Skocz do zawartości

Skoki narciarskie


Gość Anonymous
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Szkoda gadać, w takich chwilach najbardziej żal chłopaków, bo oni sami wiedzą jak ciężko pracowali, właściwie bez wakacji i na razie jesteśmy z pustymi rękami. Jak w Seefeld nie zdobędziemy medalu będą to pierwsze od 2005 r. MŚ w narciarstwie klasycznym , z którego jako kraj wrócimy bez medalu.. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda tego, że nie zdobyliśmy medalu. Niestety mamy problem z czwartym zawodnikiem do drużyny, ale Stefan w serii próbnej skoczył 121 metrów - jeden taki skok i już sytuacja nasza byłaby lepsza w kontekście walki o trzecie miejsce, ale teraz można tylko gdybać.

To cóż - teraz skocznia normalna i walka o medal. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, Gierek napisał:

Szkoda tego, że nie zdobyliśmy medalu. Niestety mamy problem z czwartym zawodnikiem do drużyny, ale Stefan w serii próbnej skoczył 121 metrów - jeden taki skok i już sytuacja nasza byłaby lepsza w kontekście walki o trzecie miejsce, ale teraz można tylko gdybać.

To cóż - teraz skocznia normalna i walka o medal. 

Stefan skoczył w próbnej daleko bo podobno miał mocny wiatr pod narty, w zawodach już były inne warunki, ale ja bym tak Huli nie obwiniał. Skoczył w miarę na swoim poziomie, jasne mogło to być dwa, trzy metry dalej, no ale trudno. Dawid dzisiaj nieźle skakał, może nie rewelacyjnie, ale na wysokim poziomie. Gorsze skoki Kamila i Piotrka uniemożliwiły nam też walkę o medal. Na pewno jest to trochę rozczarowanie i smutek ale to jest piękno sportu, fajnie się oglądało zawody, ja nie rozpaczam jak czasem Polak czy Polacy przegrają. Nasi skoczkowie jeszcze wiele razy dadzą nam wiele pozytywnych emocji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są zawody mało ważne ,ważne i najważniejsze.. My tą najważniejszą imprezę przegrywamy z kretesem i to wielka porażka. Zadne tutaj wyćwiczone , pr-owe wypowiedzi naszych zawodników tego nie zmienią. Oni mają swoje ambicje , Kamil na pewno nie jest pocieszony faktem,że jedyny medal MŚ indywidualnie zdobył 6 lat temu. Pod względem ilości medali na wielkich imprezach Adam bije go na głowę.  MŚ to nie zwykłe konkursy PŚ . 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Małysz krytykuje Horngahera bo nie zadeklarował czy dalej będzie trenował naszą kadrę, mam nadzieję że nie wpłynie to na postawę drużyny do końca sezonu .Może być tak jak z Lepistoe jeden słabszy sezon i odchodzi (sam Hanny kiedyś mówił że po dobrym sezonie u skoczka przychodzi kryzys)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tutaj akurat z Małyszem trudno mi się zgodzić. Nie sądzę by to miało akurat większe znaczenie , bo jak tydzień temu w Willingen nie miało ,a teraz już tak i w ogóle w trakcie sezonu ? Zresztą sam Adam zdaje się w wywiadzie dla "Przeglądu Sportowego"mówił,że nie ma to żadnego wpływu na drużynę.  Ostatnią rzeczą teraz nam potrzebną jest jeszcze konflikt na linii Hongacher- Małysz.  Powtórzę się, to taki słodko- gorzki sezon, najlepszy bez wątpienia sezon w PŚ , zdaje się 20 miejsc na podium na 21 konkursów , w tym  5 dubletów, prowadzenie w Pucharze Narodów, 2,4 i 5 zawodnik klasyfikacji generalnej PŚ,a tu jednak musimy powiedzieć o dotychczasowych niepowodzeniach. Boli mnie ta drużynówka, bo jednak od takich skoczków tego miejsca na podium można było oczekiwać, nawet jeśli ten 4 był słabszy. Gdyby Żyła, Kubacki i Stoch skakali to co właściwie w trakcie całego sezonu to  3 miejsce by było. 

Edytowane przez wislok
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, ezequiel93 napisał:

Po prostu ta skocznia nam nie leży. :)

Absolutnie się z tym zgadzam. Profile skoczni mają ogromny wpływ na konkretny występ.

Oczywiście pomińmy bajdurzenie co by było gdyby... (Wolny, Kot) , nie ma się co obrażać na zawodników ( bo to charakterystyczne dla dyscypliny, że tzw. forma w sezonie faluje)    , trenera czy po prostu dosłownie ich obrażać epitetami.

Jednak po sportowemu, bez fałszywej pozy kibica (nic się nie stało) na razie MŚ Seefeld to klęska skoczków.

Edytowane przez zuzik1111
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, wislok napisał:

Tutaj akurat z Małyszem trudno mi się zgodzić. Nie sądzę by to miało akurat większe znaczenie , bo jak tydzień temu w Willingen nie miało ,a teraz już tak i w ogóle w trakcie sezonu ? Zresztą sam Adam zdaje się w wywiadzie dla "Przeglądu Sportowego"mówił,że nie ma to żadnego wpływu na drużynę.  Ostatnią rzeczą teraz nam potrzebną jest jeszcze konflikt na linii Hongacher- Małysz.  Powtórzę się, to taki słodko- gorzki sezon, najlepszy bez wątpienia sezon w PŚ , zdaje się 20 miejsc na podium na 21 konkursów , w tym  5 dubletów, prowadzenie w Pucharze Narodów, 2,4 i 5 zawodnik klasyfikacji generalnej PŚ,a tu jednak musimy powiedzieć o dotychczasowych niepowodzeniach. Boli mnie ta drużynówka, bo jednak od takich skoczków tego miejsca na podium można było oczekiwać, nawet jeśli ten 4 był słabszy. Gdyby Żyła, Kubacki i Stoch skakali to co właściwie w trakcie całego sezonu to  3 miejsce by było. 

 

A ja tutaj właśnie obstaję za Małyszem. mamy końcówkę sezonu a nadal nie wiadomo kto będzie trenował w następnym sezonie. Możemy obudzić się z ręką w ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taka ciekawostka która może niepokoić ostatnio prawie zawsze co 10 lat mamy medale :

Lahti 2001 Małysz srebro=>Oslo 2011 Małysz brąz

Predazzo 2003 Małysz złoto =>Predazzo 2013 Stoch złoto  Sapporo 2007 Małysz zloto=> Lahti 2017 drużyna złoto

Wyjątki Oberstdorf 2005 brak medalu=> Falun 2015=> brąz drużyny

Liberec 2009 =>Seefeld 2019  ???

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z piekła do nieba . Człowiek ogląda skoki już tyle lat,ale czegoś takiego w życiu nie widziałem,żeby awansować z 27 miejsca na pierwsze !! Ten konkurs pokazuje,że jak nie ma równych warunków to przeliczniki tego nie zrekompensują, nie sprawią,że będzie sprawiedliwie. Więc moim zdaniem i ja to powtórzę, o ile zostawiłbym punkty za rozbieg to zlikwidowałbym punkty za warunki wietrzne. Powiem, bo nie jestem hipokrytą, uważam,że to była loteria i jednak konkurs o MŚ to zbyt poważne zawody by po prostu świetny zawodnik tracił szansę na sukces , bo jechał jako 43,a nie 15 na przykład. Moim zdaniem zawody powinny zostać przesunięte , przełożone. Skończyło się dla nas mega szczęśliwie, ale mogło jednak być inaczej i szkoda mi by było właśnie Dawida, bo to jego życiowy sezon i trudno powiedzieć co będzie później ,a to mogła być ta jedna , jedyna w życiu szansa na taki sukces.   

Ogromne gratulacje dla chłopaków- głównie za profesjonalizm, wielu skoczków po takiej pierwszej serii mogło by zwyczajnie odpuścić skok w drugiej serii. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...