Skocz do zawartości

Windows 10


Gość Anonymous
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

... Mając ten testowy OS potrafię wyłączyć usługi które mogą być odpowiedzialne za inwigilację.. I nie dam się inwigilować...

...

 

W komercyjnej wersji zgoda, każdy świadomy rzeczy użytkownik jest w stanie wyłączyć dowolny proces, o ile nie jest to proces newralgiczny dla działania systemu.

 

Problem tylko w tym, że w tej wersji MS prawdopodobnie powiązał procesy, na których im najbardziej zależy, właśnie z wrażliwymi systemowymi, więc albo nie dadzą się wyłączyć, albo przy próbie grzebania w rejestrze, system w ogóle się po restarcie bez nich nie podniesie.

... ale próbuj próbuj, w końcu jeżeli masz czas i wiedzę, to czemu nie, tylko chciałbym Ci powiedzieć, że jeżeli nawet udałaby Ci się ta sztuka, to będziesz w niezgodzie z zapisami licencji, czyli będziesz na prawach zwykłego crackersa. :D

Jeżeli Ci to odpowiada, to już Twoja rzecz.

 

Chcę Ci jeszcze powiedzieć, że w systemach da się grzebać zdalnie również w ustawieniach sprzętu i włączać, czy wyłączać określone urządzenia, np. kamerę, czy mikrofon, ba może być nawet tak, że nie zobaczysz tych urządzeń na liście menadżera i co wówczas, wiesz w jakim kluczu rejestru ich szukać, jeżeli nazwy będą niejawne? ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystkim radzę powyłączać usługi typu na początek.

1 AUTOMATYCZNA aktualizacja.

2. automatyczne wyszukiwanie sterowników.

3.Raportowanie błędów..

4. Automatyczne wyszukiwanie rozwiązań zaistniałych błędów.

To tyle na początek co do grzebania w usługach..

To już ogranicza inwigilację o 60 procent ..

Kolejne procenty to dobry firewall +programy , programy które wykrywają wirusy , programy szpiegujące , rokotniki lub inne tego typu wymienione wcześniej ustroistwa .

To zapewnia 99 procentowe bezpieczeństwo na komputerach.. 100 procentowe nie istnieje..

O tym co napisałem co w tym poście wiadomo od lat, I nic tu nowego nie da się odkryć..

Ale zdecydowana większość na swoich komputerach w domach.. Instaluje Windows i szczęśliwa nie instaluje nic więcej do ochrony swoich danych swojego komputera.. Narażają si e zatem bardziej nić ci co instalują Preview.. Bo zazwyczaj systemy testowe instaluje znikoma cześć użytkowników PC.. Instalują ci zazwyczaj którzy mają trochę więcej wiedzy na tema OSów niż przeciętny użytkownik systemu Windows.. Zazwyczaj przeciętny użytkownik boi się np Linuxa jak ognia.. Ci ostatni raczej nie zainstalują wersji testowych ..

ale próbuj próbuj, w końcu jeżeli masz czas i wiedzę, to czemu nie, tylko chciałbym Ci powiedzieć, że jeżeli nawet udałaby .Ci się ta sztuka, to będziesz w niezgodzie z zapisami licencji, czyli będziesz na prawach zwykłego crackersa
Piszesz bardzo ciekawie w ostatnim poście..

Ale pierwsze primo najważniejsze .. musisz sobie odpowiedzieć na proste czym jest licencja.. Licencja w skrócie jest umową cywilną prawną i ona musi być zgodna z prawem kraju na terenie którego ma obowiązywać..

Skoro Microsoft udostępnia na terenie Polski To musi działać z prawodawstwem jakie obowiązuje w RP.. Pamiętać też trzeba licencja jest głównie ( jej zapis obecny na rynek USA) .

Co do wspomnianych usług przez Ciebie .. Jak na razie sprawdzam co zawiera ten WIndows. Co się da wyłączyć i jak zareaguje cały OS.. I w każdej chwili mogę z komputera wyrzucić i zainstalować go na nowo.. Ciekawi mnie czy sam instalator da się modyfikować.. ?? etc. Moim zdaniem i nie tylko moim zdaniem Microsoft od lat na rynku w Polsce łamie polskie prawo i się tym nie przejmuje.. Dlatego nie do końca zważam na zapisy licencji.. Tym bardziej licencji przeznaczonej na rynek amerykański...

A co do crackowania M$ dawno przymknął oko na tego rodzaju praktyki i to z wielu powodów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@godunow proszę nie rozśmieszaj mnie :D , bo popluję monitor i kto go później będzie czyścił? :D

 

To co proponujesz wyłączyć, to żłobek IT, a może tak jeszcze zdalny rejestr i inne procesy, które umożliwiają rzeczywiste zarządzenie Twoją maszyną na odległość?

 

Skąd jednak masz pewność, że procesy o których mówię nie kryją się pod niejawnymi nazwami, będziesz tak macał na oślep?

 

Zresztą jak mówiłem wcześniej, nawet jeżeli uda Ci się zapobiec zaglądaniu przez ramię, to jaki będziesz miał status w MS? ;)

 

ps. Wypróbuj zwykłego xp-AntiSpy, działał w w8.1, to może zadziała i w obecnej wersji systemu, zamiast pisać androny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ps. Wypróbuj zwykłego xp-AntiSpy, działał w w8.1,
No i właśnie po to między innymi instaluje wersje testowe by je poddać różnym testom programom etc.

Dlatego pisałem wcześniej zainstaluj system testowy by wiedzieć co on jest wart.. Krytyka nowego OS bez fizycznej instalacji bo mi się wydaje że tak czynisz. nie ma najmniejszego sensu..

Status w MS( piszę wcześniej o tym ) mnie nie interesuje..

Masz naprawdę urojone problemy

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powtarzam, W10, to W8.1 z poprawkami i będzie działać, czy tego chcesz czy nie. :D

Niestety producent wyłącza jakąkolwiek odpowiedzialność za skutki używania. Czyli w praktyce w ogóle nie działa. Nie rozumiem Twojego stawiania równośc przez produktem nawet nie w wersji RC a produktem finalnym. OS ot nie zabawka, która jak się zbiesi to w sumie nic się nie stało. W przypadku produktów M$ dpiero SP2 daje sygnał o możliwośc migracji na nowy produkt, a w miarę pożądaną stabilnośc oferuje dopiero SP3. Wersje przed wydaniem SP1 w zasadzie nie nadają do użytku profesjonalnego.

 

Obecne systemy windowsowe, dawno już zerwały z kodem znanym z wersji 95,97,98, czy XP i nie przewracają się z byle powodu. ;)

Nie zerwały np. skuteczne sterowanie IP forwardingiem nadal wymaga zminy dwoma drogami (bowiem sterowanie poprzez GUI nie jest w pełni skuteczne - wymagane jest jeszcze ustawianie w rejestrze) - skutek nadal istnienia świata rodziny 95. Pomijam tez problemy typowe dla wielu najnowszych wydań aplikacji z otwieranim pliku ze ścieżką dłuższą od 259 znaków. To też spadek po 95....

 

Co do IOS-ów, czy OSX-ów, to to są dopiero szpiedzy

Pod wrażeniem jestem hejterowania ala marketing M$.

 

gdzie już na poziomie EFI/UEFI można było prześwietlać dowolne maszyny.

To samo jest w Windows. Gdzie M$ zaznacza żs już na tym poziomie moga zdalnie zadecydować czy masz prawo do uruchomienia Windows i czy przypadkem nie naruszyłeś licencji OEM wyminiaja podzespoły na inne. .....

to że to w tym kierunku idzie to podam używany powszechnie w prymitywnych progrmiakach FK (bazujących nadal na technologiach z początku lat 90-tych) motor Pervasive od wersji 11. Licencję trafia szlag nawet jak zmienisz konfigurację sprzetową. Jak sprzęt padnie to niestety ale już nie zainstalujesz produktu na w nowym sprzęcie. Musisz na starym przed awarią /zmianą konfiguracji dezaktywować licencję. Jak tego nie zrobisz to praktycznie bezpowrotnie tracisz licencję. Potem no-way poza pismami do USA, do producenta (który może ale nie musi pójść na ręką, ponadto liczba sytuacji awaryjnych jest tez ograniczona limitem) lub kupujesz nowa licencję. Niestety np. pada główna płyta i tracisz zakupiony produkt.

 

Zresztą, łatwiej poznać Adroida

Odważne zdanie. Mam rozumieć że kody źrodłowe są puliczne?

 

, niż systemy japcokowe, które wszystko owiewają mgiełką wielkiej tajemnicy. :)

Chyba dla Ciebie. W sumie OSX to BSD z własnym GUI. Nawet świat unixa nie jest aż tak diametralnie różny do świata Windows. Chcesz innej filozofii OS'a?. Zapraszam do mainframe'ów. Wtedy dopiero powiesz: mgiełka wielkiej tajemnicy....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

By zakończyć temat inwigilacji w systemie WIndows Preview celowo używam tej nazwy po nie ma jej jeszcze oficjalnie w nazwie produktu..

Nikt jakoś nie łamie rąk nie rozpacza ,że kupując smarfona z systemem mobilnym.. Jesteś totalnie narażony na zbieranie danych o użytkowniku sprzętu .. Tam pod Andro czy innym OS-em nie nazywa się tego inwigilacją.. Zbiera się informację gdzie dzwonisz ile rozmawiasz gdzie jesteś .. Jakże utrudnioną sytuację w stosunku do Androida ma Microsoft..!!! Mało tego systematem Microsoftu obojętnie jaki . Testowy czy pełny wywalisz ze swojego komputera i to w 3 sekundy.. I zainstalujesz praktycznie inny system operacyjny od jabłuszek zaczynając kończąc na wszelakiej maści Uniksach BSD etc. Spróbuj coś takiego zrobić na sprzęcie mobilnym tablet telefon etc.

1 Stracisz gwarancję na posiadany sprzęt

2. Nawet gdy zrotujesz sprzęt mobilny to wgranie innego OS--a od tego który jest mu dedykowany nie jest takie proste.. Praktycznie nie wykonalne dla przeciętnego użytkownika sprzętu mobilnego..

Czy Twórcy Androida innego OS-a mobilnego powiedzieli swoim użytkownikom dziękuję..

Powiedzieli swoim użytkownikom dziękujemy za nieświadome udostępnianie swoich danych.. Nic takiego się nie wydarzyło.. Ja nie spotkałem się z czymś takim..

Co robi Microsoft..?? Identycznie czyni to samo co konkurencja w OS-ach mobilnych..

 

ja osobiście każdego zachęcam do zapoznania się fizycznie z tymi nowymi okienkami.. Choćby dlatego że wymagania sprzętowe są identyczne jak dla poprzednich wersji okienek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak samo jak Win95, Win98, WinMe nie były systemami operacyjnymi tylko nakładakami na system MS-DOS.

 

Z tym się nie zgadzam. Rolą systemu operacyjnego jest dostarczenie API dla aplikacji, by nie musiały się babrać w sprzęcie, w programowaniu rejestrów itd. Te systemy miały sterowaniki urządzeń i swoją rolę spełniały. DOSa sprowadzono w nich do roli bootloadera, który startował z dysku, odpalał proces win.com, a ten już sam wchodził w tryb chroniony, odpalał sterowniki itd. Tak samo można by powiedzieć, że GNU/Linux to nakładka na GRUB. Owszem dyskusyjna jest stabilność systemów z rodziny 9x. Ale to inny temat i z DOS nie ma nic wspólnego. Zresztą bardzo był popularny kiedyś mechanizm Loadlin, gdzie z poziomu DOS można było uruchomić Linuksa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ooo... faktycznie będzie wojna :D

 

Na co dzień używam Windows 8.1 SP1 i Ubuntu 14.04 (z Gnome Fallback). Używam obydwu, w zależności od potrzeb i polecam każdemu, komu bezpieczeństwo któregoś z systemów nie odpowiada.

 

Przyznam że uśmiałem się z niektórych postów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja osobiście każdego zachęcam do zapoznania się fizycznie z tymi nowymi okienkami.. Choćby dlatego że wymagania sprzętowe są identyczne jak dla poprzednich wersji okienek.

 

Ale jest zdecydowanie za wcześnie by na podstawie tego Win10 (w zasadzie to win 8.2 ale jak widać sprzedaż siadła.....) wyrobić sobie zdanie o wersji finalnej. tu trzeba poczekać do wersji RC. GUI jego koncepcja (nawet poszczególne API) może się znacząco jeszcze zmienić.

 

Z tym się nie zgadzam. Rolą systemu operacyjnego jest dostarczenie API dla aplikacji, by nie musiały się babrać w sprzęcie, w programowaniu rejestrów itd. Te systemy miały sterowaniki urządzeń i swoją rolę spełniały. DOSa sprowadzono w nich do roli bootloadera, który startował z dysku, odpalał proces win.com, a ten już sam wchodził w tryb chroniony, odpalał sterowniki itd.

 

1. Czy mając na PC opalone WinUAE z odpalonym Kickstartem 3.0 i odpalonym Workbenchem 3.1 można powiedzieć że ten pecet paruje oo kontrolą systemu operacyjnego Amigi?

2. Przyznałbym rację gdyby po dopaleniu trybu chronionego zasoby MS-DOS'a były nie dostępne (czyli obsługa urządzeń na nowo już nie legacy). Niestety nadal były. Przez to małe drobne oszustwo M$ wygrał na rynku - pozwalało to na uruchamianie gier napisanych pod DOS'a.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ta154san, bardzo przykro że jestem zmuszony to powiedzieć, ale nie będę z Tobą już prowadził polemik na tym Forum i to na żaden temat.

Bardzo lubię mądrych adwersarzy, którzy przedstawiają przemyślane argumenty, ale Twoje notoryczne posiłkowanie się "wiedzą" wikipedyczną świadczy niezbicie, że nie wzniesiemy naszych dyskusji na wyżyny poznania, a jakieś przepychanki na zasadzie to lubię, tego nie znoszę, są zwyczajnie nie na poziomie, darujmy zatem je i sobie i reszcie czytających owe teksty.

Nie do przyjęcia jest także, że wnosisz do swoich wypowiedzi elementy niepoparte żadnymi logicznymi argumentami, nie da się więc rozmawiać w ten sposób o sprawach stricte namacalnych.

Problem stanowi i to, że budujesz mitologię do swoich wydumanych hipotez, a to już trąci raczej dziwactwem, którego nie będę wspierał. ;)

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem stanowi i to, że budujesz mitologię do swoich wydumanych hipotez, a to już trąci raczej dziwactwem, którego nie będę wspierał. ;)

Pozdrawiam

 

Dokładnie to samo moge o tobie napisać. Tak jak mit o tym np. że kodek jest tylko i wyłącznie softem.

Zapatrzenie się bezkrytyczne w M$ i marketingowe przechwałki dla nowych produktów.

Komputery to nie jedynie Windows, Android, Linux i BSD.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Również sprzętem. Oraz mixem hardware'u (nawet niekoniecznie zrealizowanego elektronicznie - w ogólności) i softu.

Kodek jest urządzeniem realizującym funkcje kodowanie i dekodowanie. Tak samo koder i dekoder. Niezalęznie od sposobu realizacji funkcji.

Rejestratory video w monitoringu korzystają m.in. ze sprzętowych kodeków.

Popularne RaspberryPi ma wbudowane i aktywowany kodek MPEG-4 dla video w procesorze. dodatkowe sprzętowe kodeki uaktywniane po zaaplikowaniu licencji parowanej z konkretnym chipem procesora. Tunery cyfrowe SAT, telewizory DVB powszechnie maja zastosowane sprzętowe a nie software'owe realizacje funkcji dekodowania oraz kodowania na inne formaty wymagane przez cyfrowe interfejsy odbioru sygnałów . Programowo relazuje się obsługę innych dodatkowych kontenerów dla przetwarzanych strumieni.

 

Tak samo szyfrator, deszyfrator. Nie jest konkretnie programem czy tylko sprzętem. Jest pojęciem funkcji realizowanej przez urządzenie, które może być elektronicznym układem, mechanicznym rozwiązaniem czy programem ładowanym do procesora.

 

P.S.

Wracając do kwestii elektronicznej realizacji. Możemy mówić o analogowej i cyfrowej technice. Mechanicznym kodekiem obrazu ruchomego jest tarcza Nipkova. Pomiędzy czym jest wstawiona służy do zakodowania obrazu lub jego zdekodowania - nośnikiem jest sygnał elektryczny analogowy (wtedy gdy ją stosowano, dziś niekoniecznie dla samej zabawy...).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak samo szyfrator, deszyfrator. Nie jest konkretnie programem

Ja bym się jednak upierał.. Szyfrator. to program.. W całym słowa tego znaczeniu..

Czym zasadniczo różni się dzisiejszy szyfrator czysto programowy od od szyfratora sprzętowego....( rzecz tak samo dotyczy dekoderów)

.

Szyfrator programowy to program który się wgrywa instaluje na różne rodzaje sprzętu komputerowego , który szyfruje i deszyfruje dane.. Kodek to też rodzaj szyfratora tak na marginesie.. Obydwa programy mają za zadanie ukrywanie i kodowanie ( dekodowanie danych) .

 

Cóż takiego robią dekodery , szyfratory sprzętowe.. Są to urządzenia które na zasadzie ROM-u mają wgrany specjalnie dedykowany program pod wybrany sprzęt specjalistyczny.. Program którego edycja , kasowanie etc nie jest możliwa.. przez zwykłego użytkownika .. Serwisy bez problemu mogą wymieniać soft na dekoderach deszyfratorach i z resztą tak czynią..

Tak czy siak jest to program..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym się jednak upierał.. Szyfrator. to program.. W całym słowa tego znaczeniu..

Czym zasadniczo różni się dzisiejszy szyfrator czysto programowy od od szyfratora sprzętowego....( rzecz tak samo dotyczy dekoderów)

Zależnie od kodowania (pojęcie w ogólnosci) nie musi być to program. Standard PAL to w sume jest kodowaniem / dekodowaniem informacji o kolorze.

Realizowane w technice analogowej (choć zapewni za pomocą DSP da się zrealizować na drodze programawej).

Radio FM tez jest formą kodowania przesyłu dźwięku. Analogowy ujłąd do zyskania informacje stereo nazywany jest od samego początku dekoderem stereo a nie demodulatorem stereo. Też zrealizowane na drodze analogowej. Sam demodulator FM jest układem analogowym ale można go zrealizować w formie programu - SDR.

 

Szyfrator programowy to program który się wgrywa instaluje na różne rodzaje sprzętu komputerowego , który szyfruje i deszyfruje dane.. Kodek to też rodzaj szyfratora tak na marginesie.. Obydwa programy mają za zadanie ukrywanie i kodowanie ( dekodowanie danych) .

Mówisz tylko o specyficznej realizacji urządzenia. A nie o urządzeniu w ogólności.

Kodek można zrealizować jako rozbudowana strukturę logiczną - czyli coś na zasadzie sprzętowej instrukcji w procesorze.

Sprzętowa to mimo wszystko będzie rozumiana jako chip - chipset - a nie jako program instalowany do OS'a.

Jedynie jednemu przyznam racje nazwanie kodekiem - dekodera jest nadużyciem nieważne, chip czy program. Kodek to dwukierunkowe urządzenie (nie musi działać w full-[beep]leksie). Jednokierunkowe to koder i dekoder.

Identycznie jest z np. pojęciami hub i bridge. Pojęcia tożsame w technologiach sieci komputerowych. Różne firmy jednak precyzują dla ułatwienie przekazania informacji - np. Cisco - hub to pudło / sprzęt zaś bridge to program w OS'ie. Jednak zaznaczają że to tylko ich wewnętrzna konwencja i informują że pojęcia są tożsame.

 

 

Tak czy siak jest to program..

Np. Enigma takie słynne urządzenie z czasów II WŚ. Jest to program komputerowy czy sprzęt?

Układ logiczny cyfrowy tez można opisać np. językami do programania (np. VHDL) takich struktur ale wykonana macierz bramek nie jest jednak programem komputerowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak taki Windows z kolejnym numerem może, co niektórym w głowach zamieszać. I dyskusja będzie się toczyć o wyższości jednego nad drugim. Wszak za chwilę będzie "jedenastka". I też was poróżni?

A co w tej dziesiątce jest doskonalszego? Coby bez tego nie można by było żyć...! Nic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co w tej dziesiątce jest doskonalszego?
Jedynie doskonalszy jest napis po prawej stronie pulpitu "Techical Preview " Tego nie ma w Windows 8.1 !!

Dla mnie jak na razie Windows 10 to taki wykastrowany Windows 8 .. Jedynie co zauważyłem to niektóre programy do ochrony danych komputera mają problemy z instalacją.. Generalnie szału nie ma.. Zobaczymy co dalej przyniosą aktualizacje.. Wieczorkiem załączę lapka z tym "cudem " techniki jakim Jest Windows niby 10 .. I znowu coś nowego może zobaczę w tym OS...

Enigma takie słynne urządzenie z czasów II WŚ. Jest to program komputerowy czy sprzęt?

Według dzisiejszej nomenklatury to był jakiś poprzednik komputera czyli komputer .. Który w jakiejś formie zawierał program choćby zawarty w zasadzie szyfrowania ..

Gdy postawimy pytanie jak wyglądał pierwszy komputer ??

Odpowiedz jest banalnie prosta .. Liczydło .. Program do tego liczydła.. Ludzie mieli w głowach.. Na prostym liczydle nie tylko dodajesz i odejmujesz .. możesz mnożyć dzielić etc..

Samo liczydło niczego samo nie policzy potrzebuje kogoś kto umie to czynić ... Podobnie Enigma..

No ale dyskusja jest o Win 10 a nie o tym co to jest komputer soft etc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co w tej dziesiątce jest doskonalszego? Coby bez tego nie można by było żyć...! Nic.

 

Tak naprawdę jest to zapowiadany Windows 8.2

Czyli ósemka z namiastka menu start ale niestety nadal zmuszanie do niewygodnych na desktopie kafelków.

 

Okrojony z tego co nie przeszło jeszcze testów akceptacyjnych.

Naprawdę zdecydowanie za wcześnie na podniecanie sie tym wydaniem. Dopiero wydaniem RC można się zainteresować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Czy mając na PC opalone WinUAE z odpalonym Kickstartem 3.0 i odpalonym Workbenchem 3.1 można powiedzieć że ten pecet paruje oo kontrolą systemu operacyjnego Amigi?

Nie można, bo Kickstart nie ma żadnego dostępu do sprzętu. Choćbyś nie wiem jak się napracował i modyfikował jego kod nie zgrasz nic np. PC speakerem. WinUAE tworzy dla Kickstarta piaskownicę, spoza której nie wyjdziesz.

2. Przyznałbym rację gdyby po dopaleniu trybu chronionego zasoby MS-DOS'a były nie dostępne (czyli obsługa urządzeń na nowo już nie legacy). Niestety nadal były. Przez to małe drobne oszustwo M$ wygrał na rynku - pozwalało to na uruchamianie gier napisanych pod DOS'a.

Win 9x miał pełną kontrolę nad sprzętem i DOS, który równolegle rezydował w pamięci wcale nie odbierał mu prawa obsługi sprzętu. Gdyby DOS pracował w tym samym trybie co Windows (rzeczywistym, bądź chronionym) i Windows miałby dostęp do sprzętu tylko za pomocą funkcji DOS (ala INT 21h) jak miało to miejsce w Win 1.0 to bym się zgodził, że Win9x nie jest systemem operacyjnym. Ale niestety jest :) A uruchamianie gier DOS pod Windows z tego co pamiętam wykorzystywało tryb Virtual86 procesora i mimo wszystko było pod mniejszą lub większą ale jednak kontrolą Windows.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie można, bo Kickstart nie ma żadnego dostępu do sprzętu. Choćbyś nie wiem jak się napracował i modyfikował jego kod nie zgrasz nic np. PC speakerem. WinUAE tworzy dla Kickstarta piaskownicę, spoza której nie wyjdziesz.

Nie mając sterownika, modułu w kernelu tez nie masz dostępu do urządzenia w windows / linuksie - odrzucam w ogólności taki argument. Zresztą tzw RTG które istniało w Amidze oznaczało że można było korzystać z kart graficznych na komputerze PC podczas emulacji jako kart dedykowanych dla Amigi - kwestia tylko sterownika dla AmigaOS'a. To co wymagane było to odpowiednie poinformowanie o sprzęcie w expansion.library - w suie podsystemie działajacym jeszcze OS'em czyli exec.library. A potem już tylko plik .device, ew. Handler i opcjonalnie jakieś .library oferujące dodatkowe API. Z drogiej strony czyli w sumie po stornie ROM'u kod który przekaże to dalej do magistral peceta. Przykład z PC speakerem w umie torche bez sensu bo nie było czegoś takiego w Amidze ale przecież nic nie stało na przeszkodzie dodać urządzenie na zasadzie expansion. Tylo przekazanie rejestrów procesora i chipsetu, resztę już można bylo napisać całkowicie dla emulowanej m68k.

 

Od razu zaproponujesz - ze to emulator. OK, a czyż nie jest tkam tez emulatorem czyli maszyną wirtualną Java, .NET, Mono.....?

Program (obecnie każda aplikacja od M$) napisany la .NET ma tylko taki dostęp do zasobów na jaki pozwala mu środowisko .NET.

Podobnie np. napisany program z wykorzystaniem FireMonkey. Formalnie moża go " targetować" na Windows i na MAC'a. Ale nie oznacza to że uruchamiając ja po Windows to masz dostęp do hardware'u MAC'a.

 

A uruchamianie gier DOS pod Windows z tego co pamiętam wykorzystywało tryb Virtual86 procesora i mimo wszystko było pod mniejszą lub większą ale jednak kontrolą Windows.

Nie do końca, początki Win95 oznaczały że nadał były różnego rodzaju sterowniki ala QMM386, DOS4GW itp. które bły wyokrzystywane dla uruchomienia gier. Wnidows miało swoja przestrzeń pamięci - było to widoczne że przy małej pamięci RAM i tak trzeba było opuścić Windows dla odpalenia gr. Później wykorzystywano te sterowniki od M$. Dopiero DirectX otworzyły drogę dla gier korzystających z Windows i nie potrzebujących już DOS'a.

Dla mnie Windows jako w pełni samodzielny system operacyjny to jednak linia NT potem Win2K, XP itd...Nawet program instalacyjny pracował już w środowisku NT (bez GUI) a nie DOS'a jak w Win 95, 98, Me. konkurencyjny wtedy OS/2 też był samodzielnym OS'em jak NT.

To co podajesz jako argument to przecież już było w 3.11 z win32 i WOW. Już wtedy było dostępne API 32 bitowe w zasadzie zgodne z tym w Win95.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
  • 4 miesiące temu...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...