Brak sygnału z anteny sat.

[Marcines]

Zbliżała się burza więc odłączyłem przewody antenowe od 2 dekoderów (mam MR, a a konwerter to twin Inverto). Nie było żadnych bliskich wyładowań, ani wiatru. Po ponownym podłączeniu nie ma sygnału. Kręcę anteną i nic to nie daje. Czy ktoś mógłby mi powiedzieć co się mogło stać? Nie ma to chyba związku z przesunięciem anteny, bo była w takim samym położeniu.

[kfm877]

Na obu dekoderach nie ma sygnału?

[Marcines]

Tak, na obu. Jest tylko czerwona kreska na ekranie - tam gdzie się sprawdza sygnał w Parametrach odbioru. Na pewno nie było żadnego wyładowania elektrycznego, bo burza w końcu poszła bokiem.

[MrTN]

Warto by sprawdzić z innym konwerterem.

Bo podejrzewam, że raczej padł. Odłączenie nie pomorze przy burzy.

Musiał byś go chyba owinąć folią aluminiową

Czasem psują się, jak sie je odpina przy włączonym dekoderze "na żywo".

Mam nadzieje, że przed odłączeniem wyłączyłeś dekoder z prądu. Nie pilotem.

[Marcines]

Dekodery były odłączone od prądu. Mam stary, pojedynczy konwerter i jutro sprawdzę czy zadziała. Od razu podejrzewałem, że mógł twina szlag trafić. Gdzieś wyczytałem, żeby odłączać przewody antenowe podczas burzy, więc z mozołem to robiłem, a tu taki zonk. Dzięki za podpowiedzi.

[emirates]

Ja najpierw bym sprawdził czy końcówki są dobrze zarobione, mogły przy rozkręcaniu się powysuwać. Już dużo czasu zmarnowałem przez wysunięte lub źle zarobione końcówki:)

[pitter]

Odłączył, podłączył i nie ma sygnału, więc przestawię antenę - najgłupsze co można zrobić. Teraz masz dodatkowy punkt na liście szukania usterki - dochodzi źle ustawiona antena.

[Konrad-1]

Witam, mam podobny problem z brakiem sygnału - Od dwóch dni nie mam na dodatkowym dekoderze sygnału. Wszystko było dobrze, nic nie przerywało żadnych zakłóceń a tu nagle włączam dekoder i mam informację Brak sygnału z anteny sprawdź połączenie lub konfigurację dekodera. Na głównym dekoderze wszystko działa. Podłączyłem dodatkowy zamiast głównego i jest ok, główny w miejsce dodatkowego i to samo brak sygnału, następnie sprawdziłem przy konwerterze podłączenia i później tak przełączyłem kabel z głównego w miejsce dodatkowego i działa czyli nie jest to wina konwertera. Zostaje tylko kabel ale nic nie było ruszane wszystko wygląda tak jak powinno nic się nie poluzowało wiec już nie mam pomysłu. Muszę wymieniać kabel ? W dodatkowym dekoderze mam ok 20m kabla od anteny do dekodera.

[Ojciec Satelitnik]

Witam,

przed ew. wymianą spróbuj sprawdzić (choćby baterią i żaróweczką),czy kabel nie ma przerwy lub zwarcia.

Należy go uprzednio odłączyć z obu stron od instalacji.

Sprawdź dokładnie złączki "F",podejrzane opraw od nowa.

Przy rozległych instalacjach zewnętrznych i niektórych starszych kablach duży mróz może czasem powodować

przerwy na złączach.

Bywa to mylące,bo w cieplejsze dni usterka znika.

Pzdr.

[kfd]

To wina konwertera.

[Ojciec Satelitnik]

@kfd ogarnij się i pomyśl,zanim znowu jakieś głupstwo napiszesz.

Chyba,że ten sam konwerter toleruje jeden kabel i dekoder,

zaś ignoruje inny zestaw...