Rozbudowa instalacji do DVB-T

[ziomq]

Witam

 

Miejscowość: Radoszyce (świętokrzyskie)

Obecny sprzęt ATX107 (antena nie ma symetryzatora) + jakiś rozdzielacz na 2 telewizory.Antena skierowana na Przysuchę - Kozłowiec.

Cel: Zakup kolejnej anteny, sygnał chcę rozdzielić na 2 telewizory z dwóch anten (jedna istniejąca + zakup jakiejś mocniejszej "płytki" do ATX107 + zakup kolejnej anteny). Preferuję rozwiązanie w dobrej cenie.

Obecna sytuacja terenowa:

http://i.imgur.com/o1QZVYn.jpg

 

Chciałbym odbierać oczywiście wszystkie MUXy (MUX1, MUX2,MUX3) + oczywiście MUX lokalny z NTL Radomsko (to plan minimum). Plan maksimum to odbiór większej ilości kanałów TVP Regionalna.

 

Proszę o doradzenie sprzętu oraz o zalecenie którą antenę dobrze by było w który kierunek skierować aby to było optymalne.

 

Pozdrawiam

[FIGA1]

Ja mogę jako drugą antenę DVB-T polecić dipol TriDigit http://www.dipol.com.pl/antena_telewizyjna_uhf_dipol_44-21-69_tri_digit_ze_wzmacniaczem_lna-177_A2675.htm w tej akurat wersji ze wzmacniaczem, ale jest też wersja bez - w zależności czy jest potrzebny do lepszego odbioru. Sam mam ją zainstalowaną już jakiś czas i sprawuje się dobrze. Jest ustawiona centralnie na odbiór z nadajnika Katowice kosztowy, pomimo to oprócz polskich muxów z katowic bez problemu odbieram też programy czeskie z nadajnika w ostravie(chociaż to zupełnie inny kierunek). Do ,,połączenia" sygnałów z dwóch anten DVB-T proponuję zastosować zwrotnicę TV-SAT-FM przykładowo http://www.hollex.pl/anteny-tv-naziemnej-dvb-t/akcesoria-tv-naziemnej/1930-zwrotnica-antenowa-mezon-z12u i potem kabel ze zsumowanym sygnałem z takiej zwrotnicy trzeba wpiąc odpowiednio do multiswitcha w miejsce anteny naziemnej lub do rozgałęźnika takiego jak ten http://www.hollex.pl/akcesoria/rozgalezniki-tv-sat/889-rozgaleznik-signal-tvsat-rsat-2

Co do skierowania anteny, to chyba najlepiej będzie samemu potestować optymalne ustawienie lub poprosić kogoś z profesjonalnym sprzętem o wykonanie najlepszej kalibracji(niestety usługa często płatna)

[ziomq]

Chyba jednak pozostanę przy jednej antenie. Przestawiłem moją antenę ale łapę to co chciałem ale nie w pełni. Obecnie na ATX107 oraz z jakimś wzmacniaczem SWA nie pamiętam modelu. Odbieram:

 

MUX Lokalny NTL Radomsko z miejscowości Kamieńsk(80% sygnału czyli maksymalnie ile może "wyciągnąć" dekoder. Odbiór bezproblemowy)

MUX3 z TVP Łódź z miejscowości Kamieńsk (także 80%, odbiór bezproblemowy)

MUX3 z TVP Kielce z miejscowości Dobromierz (także 80%, odbiór bezproblemowy)

MUX1 oraz MUX2 z Częstochowy (sygnał 40 - 60%. W ciągu dnia pojawia się pikseloza)

MUX3 z Częstochowy nie odbieram - tylko jest siła ale brak jakości. Podobno to przypadłość emisji synchronicznej z tego co czytam w internecie.

Sytuacja w terenie http://imgur.com/hxSK6c0

 

Chyba dobrze by było wymienić wzmacniacz ale na jaki model ?

LNA177 a może inny ?

[Ojciec Satelitnik]

Witam,

chyba najlepszym z dostępnych u nas w handlu wzmacniaczy jest:

http://www.dipol.com.pl/wzmacniacz_masz ... R82003.htm

Wzmacniacz masztowy,o współczynniku szumów poniżej 1 (!) dB.Posiada bardzo równą (co ważne w Twoim przypadku) charakterystykę wzmocnienia

w całym zakresie UHF.

Przez wrodzoną nieufność do wiarygodności danych podawanych przez producentów przed zakupem pierwszego egzemplarza badałem wzmocnienie

na każdym kanale,łącznie z S-kanałami (pasmo kablowe) analizatorem widma i miernikiem poziomu sygnału.

Jako żródła sygnału użyłem sygnału TV kablowej UPC. Charakterystyka jest równa.

Zamontowałem już wiele spośród kilku modeli tego typu, w przypadkach wydawałoby się beznadziejnych,przy dobrym

profilu terenu montuję też tańsze wzmacniacze puszkowe,w tym z serii LNA-xxx

W Krakowie (Nowej Hucie) odbieram programy również czeskie i słowackie,z regionalnych TVP Kielce,TVP Katowice (Szczyrk) i oczywiście TVP Kraków.

Na dachu 3-piętrowego budynku zamontowane są dwie anteny 19-elementowe Yagi-Uda,jedna ustawiona na Chorągwicę,druga na Szczyrk.Kielce widzą obydwie anteny,lepiej oczywiście ta pierwsza.Opisany tu wzmacniacz wzmacnia sygnały z drugiej anteny,sygnały z obydwu anten sumowane przez splitter,który w tym przypadku pracuje jako sumator. TVP Rzeszów niestety poza zasięgiem.

Odbiór programów czeskich i słowackich był niemożliwy,lub mocno zakłócony przy użyciu innych modeli wzmacniaczy,w tym kilku o większym wzmocnieniu.

Jest to zasługą niskich szumów pierwszego stopnia opisanego wzmacniacza.Zasilanie 5 V= po przewodzie antenowym z dekodera DVB-T lub przez zasilacz

5-12 V= z separatorem i regulatorem napięcia.Jedyną,choć poważną wadą jest wysoka cena urządzenia.

P.S.

Odradzam używanie anteny bez symetryzatora,chyba,że jest wzmacniacz puszkowy.

Pzdr.

[ziomq]

Jeszcze nie kupiłem tego sprzętu. Mam ostatnie pytanie. W ATX107 wkładamy symetryzator czy dowolny przedwzmacniacz ? Obecnie jest przedwzmacniacz.

Później "po drodze" podłączamy AB010 Terra itd.

[Ojciec Satelitnik]

W puszce anteny symetryzator UHF,na maszcie wzmacniacz,który jest również przedwzmacniaczem,resztę już wiesz.

[_chris_]

Mogę potwierdzić, że AB011 to naprawdę bardzo dobry sprzęt, warty każdej wydanej złotówki. Ma nie tylko bardzo dobrą charakterystykę wzmocnienia, ale, co często bywa o wiele istotniejsze, ma również dużą odporność na przesterowania, umożliwiając niekiedy poprawny odbiór w przypadkach zdawałoby się beznadziejnych.

 

Aby w pełni wykorzystać możliwości Terry warto zwrócić szczególną uwagę na jego zasilanie:

 

• dla mnie optymalne jest zasilanie z dekodera lub TV, jeśli posiadają taką możliwość, a rozgałęźnik przenosi DC;
  
• jeśli zaś zasilacz antenowy z separatorem napięcia, to separator napięcia powinien być w metalowej obudowie i najlepiej na złączach F. Przykładowo AZS-03 Amsa.
   
  Zwykłe separatory napięcia w postaci plastikowej wtyczki antenowej potrafią nieraz w sposób bardzo znaczny obniżyć jakość sygnałów DVB-T, utrudniając tym samym odbiór słabszych sygnałów.
   
  Co do samego zasilacza antenowego, to w tym przypadku tylko taki o stałym napięciu wyjściowym (+5V lub +12V). Pomijając to, że Terra nie reaguje na zmiany napięcia zasilania (jak np. wzmacniacze dopuszkowe), to same zasilacze tgulowane bywają czasami źle wykonane i mają tendencje do wzbudzeń, co może się przenosić znowuż na jakość odbioru sygnałów.

Jeśli nie masz zbyt dużo kabla antenowego to Terrę mozna spokojnie montować na strychu, co zapewnia o wiele większą niezawodność.

[Ojciec Satelitnik]

Zasilacz regulowany nie powinien być używany do regulacji wzmocnienia,pisałem o tym wielokrotnie...

Taka regulacja przepisowo powinna być międzystopniowa.

Używam tych zasilaczy rzadko,wyłącznie do optymalizacji punktu pracy tranzystora wejściowego /bywa różny dla różnych egzemplarzy takich samych z pozoru wzmacniaczy/.Oczywiście zawsze należy kupować wyłącznie sprzęt dobrze wykonany,dotyczy to nie tylko zasilaczy.

Daje to możliwość precyzyjnego dobrania najniższego współczynnika szumów dla konkretnego sygnału.Warto popróbować w przypadku trudnych,szczególnie dalekich

odbiorów.Zawsze fascynowała mnie jakość sygnału.

Pzdr.

P.S.

Od dawna chwalę opisane wzmacniacze Terry po wszystkich odpustach,jednak po raz pierwszy spotykam się z osobą,która myśli podobnie,miło przeczytać...

[_chris_]

Stosowanie zasilacza regulowanego to ersatz, albo, jak kto woli prowizorka, kiedy się komuś nie chce poprawić albo przystosować instalacji antenowej. W zasadzie jedyna sytuacja, kiedy bywa to przydatne (chwilowo) jest wtedy, gdy z jakichś powodów nie można się dostać w danym momencie do anteny... Pomińmy milczeniem anteny wewnętrzne z 'regulacją wzmocnienia'....

 

Regulując napięcie zasilania zmienia się wszystkie parametry wzmacniaczy zależne od punktów pracy, a więc i współczynnik szumu, ale również wzmocnienie i maksymalny dopuszczalny poziom sygnału wyjściowego. Pradę mówiąc, nigdy nie zastanawiałem się nad kwestią optymalizacji współczynnika szumów, choć rzeczywiście, może on mieć silną zależność od polaryzacji pierwszego tranzystora we wzmacniaczu.

 

Co do Terry - to bardzo drogi sprzęt, więc ja go stosuje tam gdzie muszę (trudne warunki odbiorcze, konieczna duża niezawodność, etc) lub tam, gdzie nie ma problemu kosztu sprzętu. W przypadkach lekkich wystarczają LNA czy jakieś tańsze liniowe.

 

Zamiennie z Terrą stosuje Alcada, też bardzo dobre, a może nawet czasami lepsze, choć zasilanie tylko z +12V komplikuje sprawę, więc z reguły pakuje je tam, gdzie pracują w kaskadzie z jakimś wewnętrznym dającym owe 12V.

[Ojciec Satelitnik]

No,to widzę,że śpiewamy tę samą piosenkę.Spróbuj się kiedyś pobawić zmianą punktów pracy tranzystora wejściowego,zapewniam,że polubisz tę możliwość.

Zawsze byłem zdania,że regulacja wzmacniacza zmianą napięcia zasilania to tak,jakbyśmy chcieli regulować jaskrawość i siłę głosu w OTV za pomocą ściemniacza światła.

Sprzęt produkowany seryjnie zawsze ma jakiś dopuszczalny rozrzut parametrów,więc,jeżeli jest potrzeba i ochota,to jest co poprawiać.

Alkad jest również dobrą firmą,chociaż ich wzmacniacze szumią o 2 dB więcej,to można je obciążyć większą ilością gniazd.

http://www.dipol.com.pl/wzmacniacz_ai-2 ... 90450.htm;

http://www.dipol.com.pl/wzmacniacz_masz ... R82004.htm

[_chris_]

Heh, w dawno minionych czasach, w zasadzie to chyba już prehistorycznych, dobierało się punkty pracy tranzystorów, dłubiąc nowe modele wzmacniaczy do kablówek...

 

Ja w zasadzie w odbiorze naziemnym DVB-T nie widzę musu na poprawianie istniejących sprzętów (choć, prawdą jest, że prawie każdy wzmacniacz można przemodelować), bo z powodzeniem wystarcza mi to co jest na rynku. Jednak grzebanie w polaryzacji pierwszego stopnia to wiele współbieżnych zmian - zmienia się zarówno współczynnik szumów, jak i wzmocnienie, a co najważniejsze - mogą ulec zmianie dopasowania.

 

Co do wzmacniaczy to jeśli mówimy o AB011 Terry, to jednym z jej odpowiedników (mniej więcej) będzie AM-112 Alcada, którego czasami używałem. AL-200 to już inna bajka - wzmacniacz z dzielonym pasmem do użytku wewnętrznego.

 

Podpowiem, że zawsze trzeba patrzeć na karty katalogowe producentów, bo w opisach firm handlowych potrafią się zdarzać niezamierzone nieścisłości:

 

http://www.terraelectronics.com/Pub/Temp%5CAB010_AB011_AB012_manual.pdf

http://www.terraelectronics.com/Pub/Temp%5C41_MA061_AB010_a.pdf

 

http://www.alcad.com.au/wp-content/uploads/2012/04/17-AI-200.pdf

http://www.alcad.net/uploads/hojas/2630001.04.pdf

 

I teraz mamy poziomy wyjściowe wg DIN45004B (norma trochę nieadekwatna do sygnałów DVB-T, ale dająca pogląd):

• 
   
  
• AB011 :: 108 dBμV
  
• AM-112 :: 108 dBμV
  
• AL-200 :: 2 x 102 dBμV

Więc wg kart to AL-200 ma mniejsze dopuszczalne poziomy wyjściowe niż dwa masztowe (zwrotnica!), które teoretycznie mają takie same dopuszczalne poziomy wyjściowe.

 

Oczywiście - to teoria, w rzeczywistości dopuszczalne poziomy wyjściowe dla tych wzmacniaczy dla sygnałów o bardzo dużej ilości nośnych będą się różnić (mniej lub bardziej) w zależności od rzeczywistego rozłożenia mocy i widma wzmacnianych sygnałów. I tu boli brak fabrycznych specyfikacji wg CTB dla sygnałów cyfrowych.

 

Jak pisałem wcześniej - dla mnie, w większości przypadków zachowują się podobnie, dając na wyjściach w rzeczywistych instalacjach antenowych zbliżone wartości BER i MER, jednakże, w szczególnych sytuacjach miewałem tak, że na jednym z nich miałem wyraźnie lepsze parametry wyjściowych sygnałów niż na drugim. Ot, jak to w życiu...

 

I choć AB011 czy AM-112 to bardzo dobre sprzęty, to widać już na horyzoncie nowe w postaci muxu-któregośtam z pasma VHF... kwestia czasu, kiedy go uruchomią. No i będzie przerabianie przynajmniej części instalacji z UHF na UHF + VHF... tam, gdzie siedzą wzmacniacze UHF...

[Ojciec Satelitnik]

Zrozumiałe,że każdy wzmacniacz może być lepszy lub gorszy do określonego zastosowania,piękno tkwi w różnorodności.

AB 011 Terra ma współczynnik szumów poniżej 1 dB,"odpowiednik"Alcad AM 112 ok.2,5 dB.

Dlatego dobrze mieć wybór,zakładając oczywiście,że potrafimy go umiejętnie wykorzystać;

od wielu lat wiem,co to karta katalogowa,też nie zawsze należy im ufać.

Nie każda przeróbka jest dłubaniem,czy grzebaniem,po prostu trzeba wiedzieć,co i po co się robi.

Oczywiście nie ma musu...

[andrzej9923]

Ja mam zasilacz regulowany przy antenie siatkowej i go sobie chwale.Pamietam ,ze jeszcze przed wejsciem tv cyfrowej naziemnej dzieki temu zasilaczu mialem tvn[dobry] i polsat [dostateczny].

Obecnie ogladam 4 muxy ze starej ok 15 letniej anteny siatkowej a tv mobilna u mnie jest dostepna[wg.mapki polsatu] na styk.Chcialem w niej wymienic przedzmacniacz bo ten juz byl tez z 15 letni i nie jedna burze juz przezyl.Kupilem kilka roznych nowych i zaden z nich nie byl lepszy od tego "staruszka"

Z pol roku temu kupilem antene yagi opticuma i ja zwrocilem bo wcale nie lapala mux 4.Obecnie mam mux1,2,3 w jakosci 90-100% a mux 4 -70%.

Tak wiec nie wszystko nowe jest lepsze od starego.

[Ojciec Satelitnik]

Masz,Kolego rację-nie wszystko nowe automatycznie dyskwalifikuje stare.Wiele też zależy od warunków,

w jakich się odbiera-niekiedy lepsza jest siatka,w innych przypadkach antena kierunkowa,czasem nie pomoże

nawet zespół anten.Dlatego na rynku jest taka mnogość produktów,choć nie zawsze w pełni uzasadniona.

Mux-4 nadaje w polaryzacji pionowej,dlatego odbiera go antena siatkowa,zaś Yagi go już nie "widzi",co wynika

z ich konstrukcji.Można by nawet napisać,że z niedoskonałości tej pierwszej,chociaż w Twoim przypadku

ta niedoskonałość jest uniwersalnością...

[_chris_]

@ andrzej9923:

W normalnych warunkach odbiorczych "w okolicach Białegostoku" powinieneś mieć odbiór na instalacji pasywnej. Ale masz jakość sygnałów w okolicach 90...100%, więc tak czy inaczej jest problem z instalacją odbiorczą - działa, ale nie jest optymalna. Sądząc z posiadanego zasilacza regulowanego - zmniejszasz nim wzmocnienie wzmacniacza, aby go nie przesterowywać, albo nie przesterowywać wejścia odbiornika...

 

Porównujesz 'siatkę' ze wzmacniaczem - czyli zespół o wzmocnieniu w granicach trzydziestu... czterdziestu dB do zysku AX-1000 w okolicach 16...17dB. To tak, jakby porównać ładowność ciężarówki do ładowności pikapu i dziwić się, że pikap nie może wieźć czterech ton

Dodaj do AX-a jej wzmacniacz - i wtedy można porównywać. Albo porównać obie w wykonaniu pasywnym.

 

Odbiór mux-4 to też kwestia wzmocnienia wzmacniacza. Gdyby go nie było, i na siatce z symetryzatorem też byś go nie miał, a na AX ze wzmacniaczem pewnie też by był. Crosspol anten jest zwykle w okolicach 10...15dB i dlatego w korzystnych warunkach (blisko nadajników mux-4) mozna odbierać na antenie w pol. H, ewentualnie na dalszych odległościach, jeśli ma się wpakowany wzmacniacz w antenę.

 

Nie jest istotne, czy 'stare' czy 'nowe', istotne, aby odpowiadało warunkom odbiorczym...

[andrzej9923]

Pewnie ze nie istotne stare czy nowe,wazne zeby dzialalo.Muxy 1,2,3 tu u mnie zaden problem,na antenie radiowej teleskopowej w domu sciagalem sygnal.Wiem tez ze zeby porownywac te obie anteny trzeba tez do yagi dodac zasilacz.Inna sprawa to wlasnie polaryzacja,wiedzialem ze jest szansa ze jedna siatka sciagnie mi cztery muxy a yaga juz raczej nie czyli i tak siatka by byla zamontowana.Mux 4 normalnie wg.mapki polsatu nie powinienem odbierac,gdzies 2 km wczesniej konczy sie sygnal.Regulacje zasilacza stosuje tylko do podregulowania muxa 4 po pozostale muxy swieca podobnie bez wzgledu na regulacje zasilacza.Do nadajnikow mam ok 24 km w linii prostej.

[_chris_]

wiedzialem ze jest szansa ze jedna siatka sciagnie mi cztery muxy a yaga juz raczej nie czyli i tak siatka by byla zamontowana

Tak, siatka ma zapewne mniejszy crosspol od Yagi, więc tu masz rację, że z siatką na pewno łatwiej.

 

Mux 4 normalnie wg.mapki polsatu nie powinienem odbierac,gdzies 2 km wczesniej konczy sie sygnal.

Mapy są teoretyczne i zwłaszcza na krańcach ich zasięgów bywa bardzo różnie - zarówno in plus, jak i in minus.

 

Regulacje zasilacza stosuje tylko do podregulowania muxa 4 po pozostale muxy swieca podobnie bez wzgledu na regulacje zasilacza.Do nadajnikow mam ok 24 km w linii prostej.

Tak naprawdę to nie regulujesz sygnału z mux-4, a zkałócające go silne sygnały będące pochodnymi sygnałów mux-1...3, co przy takiej odległości od nadajnika nie jest niczym dziwnym. Dziwnym trochę jest natomiast to, że masz tak dobry odbiór mux-1...3, chyba, że antena jest pod dachem czy coś w podobnych klimatach...

 

Przy takiej konfiguracji to ja bym spróbował ustawić antenę na pol. V - może dałoby się w ogóle na pasywnym systemie odbierać.

[andrzej9923]

Chris

Co masz na mysli piszac o ustawieniu anteny na pol.pionowa?Mam siatke odwrocic czy chodzilo ci o yage.Yage ustawialem pionowo i poziomo i byla lipa z muxem 4.O siatce tez myslalem zeby ja "polozyc" ale zlapalem poziomo mux4 wiec dalem sobie spokoj.Antena jest na zew. na dachu,ok 12m od ziemi.

[Ojciec Satelitnik]

Z chwilą pojawienia się Mux-ów do emisji cyfrowej programów radiowych przyjdzie się przeprosić

z antenami o polaryzacji pionowej.Na dzień obecny dla tego celu zarezerwowano niektóre kanały pasma VHF.

[_chris_]

@ andrzej9923:

Chodziło mi o to, że przy takiej odległości od Białegostoku może udałoby się odebrać wszystkie emisje z jednej, pasywnej anteny. mux-4 to o ile kojarzę tylko 5kW, więc nie za dużo, ale w sprzyjających warunkach takie moce można spokojnie odebrać na znacznych odległościach.

 

Pasywna 'siatka' położona do polaryzacji V plus dobry kabel antenowy o niskim tłumieniu i wysokim współczynniku ekranowania.

 

W ogóle to ciekawostka, że przy dwudziestu kilku km od Krynic i antenie na dachu nie masz przesterowania na wzmacniaczach antenowych ani na odbiorniku dla muxx-1...3.