Skocz do zawartości

Twój początek i zainteresowanie TV-SAT


RafiX
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Anonymous

jak dobrze kojarzę, to Viva Zwai stala się Vivą Plus, fakt oba te kanały nawet jeśli się jedno w drugie nie przekształciło było dobre. też pamiętam początek przygody z sat i własnie Vivę Zwai, mój ulubiony wtedy kanał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Mój pierwszy kontakt z tv satelitarna był w 1994 r dziadek kupił antene z obrotnica (miał jako jedyny w bloku) pamietam ze naogladałem sie duzo stacji min sky one rtl eurosport ( angielski niemiecki norweski lub szwedzki) z polskich kojarze tv polonie i chyba rtl7 Sam zapragnołem miec taki zestaw u siebie ale niestety...w 1999 rodzice zdecydowali sie założyc sat miałem HB i Astre a poźniej miałem jeszcze d2 maca (2000) do odbioru kanałów z sirusa thora i intelsata miałem z HB rtl 7 tv polonia polsat polsat 2 viva viva 2 eurosport wczesniej po polsku ENG tve Venus tv :mrgreen: rai 1 2 3 canal 24 z Astry cartoon network/tcm Chanel 5 Discowery i Animal Planet po polsku Kanały niemieckie (dostepne do tej pory ) z d2mac-a nrk 1 2 svt 1 2 dr 1 2 Playboy Tv:-)tv 1000 eurosport SWE .niestety to były początek konca analogu w 2003 zostałem na astrze w 2008 zakupiłem pierwszy dekoder fta (philips po wizji tv na giełdzie za 50 zł )0d 2009 mam tnk dekoder opticum x11p a wczesniej musialem zmienic cała instalacje z łacznie z antena od wiosny po zainstalowanu drugiego konwertera wróciłem na astre

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm, mój początek z TV satelitarną to chyba 1995 lub 1996 rok. Rodzice kupili satelitę analogową, tuner Amstrad, talerz 90cm i śmigała Astra oraz Hot Bird :) Wiele rewelacyjnych kanałów, lecz z czasem coraz więcej ich znikało, no i też trzeba było kupić cyfrowy odbiornik satelitarny, tym razem Ferguson, talerz został, bo jest wystarczających rozmiarów.

 

Kanałów w kur*ę (500 to dla mnie wystarczająca liczba) ;d Da się oglądać :)

To, co lubię, czyli sporty zimowe pokazuje Eurosport, Rai Sport, ARD/ZDF oraz TV Slo 1/2, a więc nie ma źle :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Moje zainteresowanie TV SAT rozpoczęło się w 2001, kiedy to wujek założył Cyfrę+. Z tego co pamiętam to chyba miał satelite jako jedyny wtedy na całej ulicy :) Jako, że miał wtedy pełny pakiet, wtedy jeszcze Platynowy i, że mieszkamy w bliźniaku chodziłem do niego bardzo często oglądać Cartoon Network, MiniMax, Fox Kids, filmy na Canal+, HBO i wiele innych kanałów. To było coś zupełnie nowego zwłaszcza, że do tej pory mieliśmy tylko anteny naziemne. Pamiętam też jak grałem w Cyfra+Gry, to to już całkowicie było coś nadzwyczajnego wtedy(w dziejszych "nowoczesnych" dekoderach nadal możnaby to za takie uznać). Bardzo spodobała mi się telewizja cyfrowa, rodzicom też i w 2003 też założyliśmy Cyfrę+, ale dostaliśmy dekoder Philips DSX 3010, ten po WIzji TV i on niestety już nie miał dostępu do gier. Pamiętam jakie to było wtedy uczucie, te pierwsze dni, nagle tyle kanałów. Dotychczas 6 a teraz okolo 60 :D Z Cyfrą+ rozstaliśmy się po 4 latach w 2007 na rzecz Cyfrowego Polsatu z pakietem Familijnym+Relax Mix i z dekoderem Samsung S305G. Polsat w jakości cyfrowej!! To dopiero była nowość :D Jdnak w 2009 pożegnaliśmy się z Cyfrowym Polsatem na rzecz znowu Cyfry+ na świątecznej promocji z TV LCD i tak do dzisiaj.

 

Z tych lat doświadczeń z tv satelitarną mogę powiedzieć, że dzisiaj to już nie jest to samo co kiedyś, teraz to jakby zacznało być standardem. Kiedyś to było coś, aż chciało się oglądać, była taka frajda jak coś dodali. Ogólnie teraz większość kanałów wg. mnie nieco zeszła bardzo nisko. Gdzie się podziały tamte swietne kanały bajkowe, Canal+ z tyloma fajnymy premierami, Polsat, TVN i ich swietne programy?

 

Pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Witam.

Pierwszy tuner tv sat Pace (MSS czy coś takiego) kupiłem w roku 1994 potem w 1997 oddałem go siostrze a sam kupiłem Pace Prima z videocryptem + obrotnicę do anteny, prima służyła wiernie do 2004 kiedy została zastąpiona przez Fergusona AF2018SE oczywiście trzeba tez było wymienic konwerter i tak stary Sharp Gold poszedł w odstawkę zastąpiony przez skymaxa, na złom poszła też obrotnica.W 2008 dokupiłem Fergusona AF7318 UCI + nowy konwerter Interstar typu TWIN oraz wymieniłem czaszę.W tym roku wraz z wymianą telewizora (kineskopowy Panasonic odszedł na emeryturę) zastąpiło go dziecko konkurencji Sony Bravia (to był błąd bo trzeba było kupic coś innego) a fredka 2018 młodsza siostra Ariva 200.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Ja miałem prościej ;)

W 1992 roku przyszedł do mnie kolega i spytał czy chce kupić nowiutki zestaw do odbioru TV-SAt bo dostał w rozliczeniu od klienta kilka zestawów. w komplecie była antena 60 cm z konwerterem + tuner anolog (nie pamietam marki) no i pilot. Zaznaczam że nie było wtedy internetu tak dostepngo jak dziś a nie miałem o tym zielonego pojęcia. Kolega który tez miał o tym zero pojecia usłyszał od goscia który mu to dał że wszystko jest proste w montażu i jak zakładałem sam sobie anteny naziemne TV to z ta też sobie poradzę. Nie mówił nic o ustawianiu elewacji, szukaniu sygnałów bo tez nic o tym nie wiedział no to wszedłem na dach i zamontowałem tą antenę mniejwięcej w kierunku w którym patrzyłu satki na innych dachach skrecając wszystko na gotowo i zbezpieczajac przed korozja połączenia. Po zejsciu do domu rozpakowałem tuner wciagnąłem do mieszkania zza okna kabel załozyłem wtyczkę i po podłaczeniu kabla maiałem idealny odbiór Astry. Zadowolony z siebie uznałem że chyba nic prostrzego nie ma niz instalacja TV-SAT ....aż do nastepnego dnia gdy zadzwonił kolega który mi sprzedał ten zestaw i sam postanowił sobie tez jeden założyć. Pytał sie czy mi to działa powiedziałem ze tak i że nie miałem z tym problemów a robota trwała 20 minut. Poprosił mnie o pomoc a ja jako że uważałem sie juz za "superfachowca" ruszyłem mu z odsieczą. No i to była dopiero lekcja pokory siedzieliśmy na dachu cały dzień w ulewnym deszczu nie majac pojecia co było rozpakowalismy pozostałe zestawy które kolega dostał. Po całym dniu zrezygnowani wezwalismy fachowca i on to ustawił w 5 minut lejąc z naszych opowieści o bojach z dnia poprzedniego i nie mogac sie nadziwić mojemu szczęściu przy ustawianiu mojej anteny. Antena z mojego lenistwa stoi na dachu do dzisiaj "troszkę" podrdzewiała no i konwerter już oczywiście nie działa.

Pomimo ze kolejne anteny zakładałem juz świadomie to zawsze ona mi wskazywała horyzont i elewacje - nigdy wiecej nie udało mi sie załozyć tak żeby działaly od razu bez szukania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Moja przygoda z tv sat rozpoczęła się w 1998.Pierwszy zestaw to analogowy tuner Galaxis+antena 85cm ustawiona na hotbirda. Zapewniało to odbiór m in polsatu, polsatu2 ,rtl7,eurosportu,vivy,vivy2. Po kilku miesiącach dołożyłem zeza na astre głównie dla DSF.Później pamiętam że vivy i eurosport przeniosły się na astre.W 2003 roku nabyłem pierwszy tuner cyfrowy Fta gdyż hotbird analogowy praktycznie przestał istnieć był to tuner Globo modelu nie pamiętam miałem go w sumie rok.W 2005 podpisałem pierwszą umowę z cyfrowym polsatem kupiłem dekoder Samsung dsr7000 i ubogi wtedy pakiet familijny, pamiętam że nowością był wtedy kanał Cinemax. Później pojawił się pakiet Relax mix który też opłacałem. W 2007 podpisałem kolejną umowę z CP gdyż chciałem nowszy dekoder,kupiłem Echostara 717 i dołączłem HBO. W 2009 całkowicie pożegnałem się z CP i związalem się z Cyfrą czego nie żałuję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja przygoda zaczeła się w 1998 r rodzice dostali w prezencie tuner analogowy o nazwie rom-sat ( mam gdzieś go jeszcze ) Pamiętam jak mój kuzyn męczył się z ustawieniem ustawiał ok 3 godziny gdy w końcu się udało byłem w szoku jakością obrazu pamiętam takie programy jak cartoon network czy eurosport ( był po polsku ) Animal Planet czy national gegraphic najlepszym polskim kanałem było rtl 7 ok 2002 gdy kanłów zaczeło ubywać kupiłem pierwszy tuner fta ( nie pamiętam nazwy niestety ) pamiętam jak nadawał tvn i polsat fta . Od 2008 posiadam TNK i tak mam do dziś ,zastanawiam sie nad zakupem tunera do odbioru kanałów hd i naziemnej cyfrówki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Mieszkałem w miejscu gdzie telewizja naziemna to rarytas okraszony folią aluminiową na symetryku, pamiętacie?. Odbicia, odbicia i jeszcze raz odbicia. Tak to wyglądało, że jak kiedyś nie było Teleranka, to prawie nikt nie zauważył;) W 1992 albo 1993 pomagałem koledze przykręcać talerz do elewacji akademika na 4 pietrze wychylony do połowy z okna. A potem RTL2, Filmnet .... To były czasy (20 chłopa w pokoju 3 na 5 m). Potem Canal+ z nadajnika naziemnego, później po wymianie dekodera/tunera z satelity. Później 10 lat kablówki (20 kanałów). Od 2006 CP i C+.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oto moja historia. Mnie telewizja interesowała od 4. roku życia. Gdy miałem 5 lat (2002 r.), dowiedziałem się o telewizji satelitarnej, gdy była fuzja Cyfry+ i Wizji TV. Próbowałem przekabacić rodziców, aby kupili antenę, konwerter i tuner. Przekabacanie trwało do 2004 r., gdy rodzice w pierwszą niedzielę marca pojechali do Tarnowa. Pytałem rodzeństwo, po co, ale też nie wiedzieli. Jakże duże było moje zdziwienie, gdy rodzice wrócili z nowym TV. Następnego dnia po szkole szczena mi opadła, bo rodzice zakupili tuner analogowy wraz ze sprzętem. Nie posiadałem się z radości. Rodzice (i wujek) majstrowali przy tym cały poniedziałek. We wtorek po szkole nadal nie działało. O 13.05 odpalił dekoder na Rai Uno. Pamiętam, bo jadłem pomidorówkę. Tuner ten mieliśmy do 2006 r., gdy rzuciliśmy TV SAT w [beep]ę. Dokładnie 11.08.2007 zakupiliśmy sprzęt CP, z którego korzystaliśmy do 2009 r. Potem, na korzystnych warunkach, znów zakupiliśmy CP, które mamy do dziś. Chociaż przechylam się z rodziną teraz w stronę n.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój początek fascynacji telewizją satelitarną to rok 1989, i program Bliżej Świata ;) , wręcz błagałem rodziców o TV Sat.

w 1991 mój starszy brat zamontował pierwszy zestaw zakupiony w Berlinie, tuner PEACE , czasza 80cm i oczywiście Astra 19,2°E

Godziny spędzone po szkole na skakaniu po kanałach, głównie Cartoon Network , Children's Channel, MTV, Euro Sport, PRO7 SAT1 (Niemieckie Koło Fortuny ;) ) ,RTL, wspaniałe czasy :), nie było kiedyś takiej sieczki w TV jak teraz.

W 1996 roku antena poszła w kąt na rzecz kablówki.

2000 rok - zamontowałem swój pierwszy cyfrowy zestaw TV Sat od Wizji TV, aktualnie posiadam CP i TNK, i jestem zadowolony ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Moja przygoda z TV-SAT rozpoczęła sie w październiku/listopadzie 96 roku, wtedy ojciec zakupił zestaw do odbioru telewizji satelitarnej, był to Comsat CM 2501, który mam go do dziś w piwnicy w stanie idealnym (Foto) i talerz 90-tka, który do dziś mam zamontowany na swoim balkonie :) Nie zapomnę tego dnia kiedy przez pierwszy cały dzień przelatywałem i oglądałem kanały z Hot Birda a szczególnie niemieckie kanały :D

Kiedy wystartował RTL7 to wtedy zaczęło się wielkie oglądanie :) to właśnie ''siódemke'' najmilej wspominam z Polskich kanałów na sacie :) Bajki, teledyski i filmy pamiętam ja i mój brat nagrywaliśmy na kasety VHS, piękne czasy :D

 

W 2002 roku, kiedy już większość kanałów z Hot Birda poznikała mój ojciec przerzucił antene na Astre 19,2 gdzie oprocz niemieckich kanałów nadawał Polski TV Puls.

 

W 2004 kiedy przeprowadziłem się do nowego domu zakupiłem cyfrowy Comsat Polonia FTA-14, a od 2007 jestem abonentem CP :)

 

img1009lk.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Moja przygoda z TV-SAT rozpoczeła się w 1996r. gdy mój tata kupił pierwszy odbiornik satelitarny, pamiętam że oglądałem Cartoon Network, DSF, RTL, SAT1, PRO7, w 2005r. kupiłem CYFRE+, a w 2008r. kupiłem Cyfrowy Polsat, zrezygnowałem z Cyfry+, ale postanowiłem znowu ją kupić w 2010r. w 2011r. wymieniłem stary odbiornik Cyfrowego Polsatu na nowy dekoder HD (HD 5000). Stary odbiornik analogowy obecnie jest w piwnicy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Początki oglądanie kaset video z MTV, początek lat 90. Potem własna antena, no dobrze rodziców za moje zaoszczędzone pieniądze. Chyba pierwszym satelitą był kopernikus, potem astra, a później siłownik i prawie cała orbita. 1.2 metra na balkonie przez wiele lat z tunerem pace i polskim sterownikiem do obracania czaszą. Potem już była kablówka. A teraz operator stacji czołowej telewizji kablowej. Będziecie się śmiać bo nie mam w domu anteny sat, a w zasadzie leży nówka metrówka w piwnicy do założenia od dwóch lat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

We wrześniu 2001 roku było dość głośno o stacji TVN 24.. pewnego razu wpadłem na pomysł, że i ja mogę spróbować złapać sygnał. Ustawiłem w telewizorze kanał 24 i zobaczyłem jakieś ślady sygnału.. (teraz wiem że to TVP1 z RTCN Wisła/Skrzyczne - byłem pewny że niewiele mi brakuje do złapania nowej stacji (ah.. jaka była wielka radość jak w kwietniu w 2000 roku znalazłem stację TV4). W 2002 roku widziałem (dalsza rodzina) zestaw C+. Zaskoczony byłem że obraz jest czysty i nie ma żadnych zakłóceń...teletekst czyściutki - swoją drogą: pamiętacie na TVN na teletekście na stronie 777 można było oglądać coś typu grę 'snake'? Grało się wciskając na bieżąco klawisze na telefonie.

 

Ale na serio zaczęło się w kwietniu 2008 roku - zobaczyłem że sąsiad ma Cyfrowy Polsat - nie mając żadnej karty (heh.. to były czasy:) ). Zacząłem marzyć o możliwości odbioru TV SAT.

Chodziłem do sąsiadów (starsze małżeństwo), aby oglądać TV :D Była jesień 2008 roku, przyszli sąsiedzi (tym razem młode małżeństwo - sporo mam sąsiadów) i poprosili, żeby im na chwilę udostępnić wejście na dach - zakładają antenę. Będą mieć Cyfrowy Polsat. Tyle że... na Ferguson AF 3100 CK :) No i mieli... pomieszkali ze 3 miesiące i się dowiedziałem że zmieniają miejsce zamieszkania. A antena została.. wykombinowałem 4metrową drewnianą belkę, mocując w niej hak i sięgnąłem przez okno jak najdalej mogłem.. złapałem za kabel i zacząłem z całej siły ciągnąć. To był cud że anteny nie obróciłem, albo nie urwałem konwertera. W każdym razie udało mi się wyciągnąć z komina cały kabel, urywając przy tym wtyczkę :) W ten sposób upolowałem antenę.

To były święta Bożego Narodzenia w 2008 roku. Kilka dni później namówiłem tatę na FK-6900. Zapytał mnie nawet czy nie chciałbym dekodera HD (wtedy to byłby HF-8900).. ale mając zwykły kineskopowe 21calowe pudło - stwierdziłem że nie ma sensu. Polsatem się nacieszyliśmy kilka dni.. 7 stycznia wyłączyli Nagravision 2 z TVP 1.. tym samym została telewizja FTA.

Polowałem na ciekawe kanały z HB i Astry.. zawsze coś się znalazło.. samych arabskich z 200. Po kilkunastu dniach kupiłem TnK na 3 miesiące :)

Rok temu, na wiosnę zacząłem się zastanawiać nad tym, żeby złapać coś z Astry 2D. Ale koszty za duże, natomiast wymarzył mi się kanał Nat Geo Music:)

Może dlatego że prawie nieznany i niespotykany (przynajmniej w Krakowie). Chciałem mieć dowolność w sterowaniu anteną. No i zdecydowałem się na kupno obrotnicy.

Montaż miał miejsce dnia 30.05.2010 - to był jeden z najważniejszych dni w moim życiu :) chociaż poprawnie wszystko ustawiłem dopiero 1 sierpnia 2010 roku.

Do dziś uwielbiam się bawić telewizją.. zarówno satelitarną jak i naziemną. Z Wami na forum jestem od 2009 roku - wtedy kupiłem adapter DVB-T na USB i chciałem się pochwalić :D

Zdecydowaną większość moich wątpliwości rozwiałem dzięki Wam, i od Was się bardzo, bardzo dużo nauczyłem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamiętam jakby to było wczoraj, a to był 1992 rok. Zestaw Pace PSR-900, antena 90 cm. To był łączony prezent od rodziców z okazji urodzin oraz bardzo dobrego świadectwa w 7-ej klasie. Ustawiony na Astrę, nic po polsku, ale to niesamowite uczucie,że ma się świat w domu, czysty i doskonały odbiór. Uczyłem się wtedy angielskiego i sky one, MTV były mi w tym bardzo pomocne. Kolorowe teledyski, nawet reklamy wydawały się czymś niesamowitym, bo wówczas nasza telewizja nadawała spoty na poziomie pumeksu pulokolor, przaśnego prusakolepu i mydełka Fa. To było niesamowite,do dziś pamiętam reklamę czekolady Cadbury i Persilu z satelity. Niestety z biegiem czasu powstał pakiet Multichoice i MTV wraz ze Sky one zostały zakodowane. To znów pojawił się Cartoon Network/TNT. Na Astrze wtedy było genialne radio niemieckie N-Joy Radio(podnośna B kodowanego niemieckiego Premiere). Za jakiś czas pojawiły się polskie kanały Na 16 st.wschód. Nie było u mnie możliwości zamontowania obrotnicy. W "To i owo" zobaczyłem reklamę urządzenia montowanego na konwerterze, które na zasadzie zasuwania żaluzji przysłaniało sygnał Astry umożliwiając odbiór EutelsataII F3. Kupiłem, zamontowaliśmy z ojcem samodzielnie, z czego byliśmy bardzo dumni :). W czasie zmiany satelity to dziwne urządzonko warczało jak traktor, ale jakaż była radość, gdy na ekranie pojawił się sygnał TV Polonia i Polsatu. To były piękne czasy .... Później jednak wszystko się rozproszyło, kanały zaczęły biegać po różnych satelitach, no i kwestia podłączenia więcej niż jednego telewizora. Przesiadłem się na kablówkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Moje poczatki byly gdzies w wieku 9 lat. Wtedy mialem ten ruski telewizor co sie szukalo kanalow recznie. Pamietam jak byly jeszcze kanaly TF1 M6 PRO7 ONYX VIVA 2. Te kanaly pamietam z oferty kablowki. Byl tez kanal co pokazywal gdzie co na danym czasie jest po 6 okienek to chyba bylo. Ta pasja zostala do dzis. Swojego czasu siedzialem do rana i patrzylem ktore kanaly skonczyly juz nadawanie. Zawsze cieszylo mnie jak polsat czy tv polonia mialy przerwe techniczna. Bo wiedzialem ze wtedy mam szanse na poczekanie do konca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Moje początki to lata 91-3 jak dorabiałem jako szczeniak w wakacje w serwisie RTV i jak właściciel tunerki analogowe z niemiec sprowadzał, w rozliczeniu brało się jakiegoś trupa z uwaloną przetwornicą co dało się naprawić i heja na antence skanowałem niebo, potem lokalna gazeta ogłoszeń i następny, a że mój blok był na zachód - tylko tam mogłem wachlować, do dziś pamiętam z satelity telecom (wtedy nie wiedziałem co łapię) przekazy rozdania nagród MTV i jeszcze inne okazjonalne przekazy z małej antenki wystawionej przy otwartym oknie ale wewnątrz pokoju (brak uchwytu stabilnego, potem jak ojciec pospawał z kątowników to był wypas), żadnego polskiego przekazu w analogu, gazeta "To i Owo" obowiązkowo co tydzień- dział nowinki i program dziwnych stacji TV, później cyfrowe przygody z ferdkami, starą Nokią, Pionkami i jeszcze innymi wynalazkami których nazw już nie pamiętam, do teraz lubię czasem poszperać na orbicie tylko czasu brak (praca, żona, dzieci itp ;)) teraz mam widok na południe więc szaleję do woli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...