Artur6436 Opublikowano 20 Kwietnia 2015 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2015 1997 grudzen 1 dekoder pace ms 220 + antena wegierska 90 cm konwerter alps (pracujacy do dzis na zezie 23.5E BEZ PRZERWY 17 LAT) PONAD 35 PROGRAMÓW ANALOGOWYCH Z HOT BIRDA ANIMAL PLANET po polsku pozniej 1999 zez na astre 19.2E TO BYŁY CZASY jak ogladało sie niemiecka vive z białymi lub czarnymi dropami DSF z astry i Cartoona Networka Jakbym czytał własną biografię, tylko u mnie antena 105 (chyba MABO) i konwerter sharp-też pracuje do dziś! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Poland Opublikowano 17 Czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 17 Czerwca 2015 Moje zainteresowanie TV Sat zaczęło się gdzieś w 1996 lub 1997 wraz z zakupem przez mamę (a później już samodzielnego) prasy telewizyjnej z której to przepisywałem ramówki bądź też tworzyłem własne koncepcje zarówno ich jak i listingów. W międzyczasie kontakt z TV Sat miałem u ciotki (która miała Wizje TV a potem Cyfrowy Polsat z analogowej sieci kablowej) czy też sąsiadów którzy mieli dwukowerterową satelitę analogową a później satelitę. Wtedy też marzyłem o swoim zestawie satelitarnym gdyż sam aż do 2010 roku miałem wyłącznie naziemny analog. Z lat swojego dzieciństwa pamiętam m.in słuchanie piosenek na niemieckich stacjach Viva, Viva Zwei (potem Viva Plus) oraz MTV oraz zgrywanie ich na kasety magnetofonowe. U sąsiada też najczęściej oglądałem też Dragon Ball'a na RTL7. Do tego jeszcze pamiętam kreskówki w Cartoon Network i Fox Kids które oglądałem u ciotki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TenCoByłNigdzie Opublikowano 20 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2015 Był to 1998.W wieku 7 lat mogłem oglądać tylko TVP 1,2 i Katowice (1 czysta,2 nawet,Katowice raz na parę godzin czysty obraz) W bodajże czerwcu tata przywiózł z Frankfurtu antenę i jak [beep] patrzyłem co czwartek o 20:15 Kobrę Oddział Specjalny na RTL.Rok później testy kabla na osiedlu i za 15 zł 40 kanałów w tym 14 zagranicznych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rafpolsat Opublikowano 10 Sierpnia 2015 Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2015 Nie napisałem jeszcze historii, a taki szmat czasu za mną... U mnie wszystko zaczęło się pod koniec lat 90 - ja urodziłem się w '97, ale część pamiętam z opowieści Ciotka z Niemiec przywiozła dekoder do odbioru TV Sat, również pamiętam jak dziś, za oknem zamontowano białą antenę Najlepsze było to, że... były kanały z analogowej Astry Ten Super RTL, RTL, RTL2, VIVA, VIVA 2 albo Plus (licznik czasu do końca teledysku ), Das Vierte, ZDF, później Nickelodeon DE (dzięki niemu poznałem Spongeboba ), lokalne kanały ARD...ach. Chyba też był odbiór Al Jazeery, bo pamiętam z dzieciństwa szlaczki na ekranie Pamiętam gościa z BR (Bayernischer Rudfunk), który w niedzielne poranki malował na antenie piękne obrazy. Jeszcze lepsze! Miał fretkę w kieszeni i dlugą brodę Z czasem, jak rosłem, rozpracowywałęm dekoder, że można było rozkodować szum i zrobić dźwięk na RTL (bo tam nie miałem dźwięku ), Kabel Eins nigdy nie udało mi się zrobić z dźwiękiem. Ale dzieciństwo super Najgorsze jest to, że nigdy nie doszedłem, jak wyszukiwać kanały Jeszcze wcześniej - na naziemnej odbierałem nawet 9 kanałów: TVP1, TVP2, TVP3 (później Info), TV4 (z TeDe), Polsat, C+ (jak jeszcze był w analogu naziemnym ), TVN (śnieżył! ), CT1, CT2. W grudniu 2006 rodziców naszła chrapka na Cyfrę+ - no to poszli. Jedyne, co nie odpowiadało im, to brak Polsatu (wiadomo - C+ nie miało sztamy z Polsatem jeszcze wtedy). Kilka dni później pojechaliśmy razem do punktu CP - wzięli CP, miałem Hot Birda, kanały po polsku, tak oto prawie 10 lat siedzimy w CP Dekoderem był Echostar DSB 717 (pseudonim Echoś ). Soft był bardzo fajny, z czasem CP zaaktualizowało go. Czas wyłączania przed zmianą softu to było 5 sekund, a po zmianie 2 sekundy Ale jak szybko się włączał! W 2009 stary poczciwy CRT Panasonic wyzionął ducha i na szafce stanął Phillips 32 cale Full HD, służy do dziś. W 2011 zapragnęło się jakości HD, bo Ejdż Di stawało się wówczas coraz popularniejsze Tak oto w domu wylądował Sagemcom ESI-88 Nie narzekam na niego, minus jest taki, że długo się włącza i często łapie dużą zwiechę, ale tak to jest świetnym dekoderkiem. Echoś wylądował gdzieś w piwnicy i się kurzy Marzy mi się nc+...ale jak patrzę co się dzieje, to kątęt Premium chyba się kończy A montują u mnie kablówkę z Jamboksu - czyżby czas na przejście do kabla? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CzarnyKruko Opublikowano 19 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 19 Października 2015 Moja historia z sat nabrała tępa w latach '90 kiedy Tata kupił dekoder amstrad oraz antenę sat. Po kilku latach pracy na analogu w związku że kanały przechodziły z analogu na nadawanie cyfrowe rodzice założyli kablówkę. Jakoś po kilku latach miałem sentyment do satelity i kupiłem talerz z konwerterem a mój pierwszy dekoder dostałem od dobrej znajomej a był to już po zerwanej umowie dekoder Echostar DVR 747 z HDD. Wtedy antena była ustawiona na Astrę. Następnie kupiłem Fergusona Arive 250 Combo i po modyfikacji instalacji odbierałem już Hotbirda i Astrę. Po ok dwóch latach dostałem także po rozwiązaniu umowy dekoder od CP a był to Samsung. W końcu zaopatrzyłem się w obrotnicę Opticum i podłączyłem ją pod Arive dzięki opcji USALS miałem już dostęp do kilkunastu satelit. Teraz dalej pogłębiam swoją wiedzę i inwestuję w sprzęt aby odbierać jak najwięcej satelit jak i kanałów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Barti Opublikowano 19 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 19 Października 2015 "Satelitów", a nie "satelit"! "Satelita" w języku polskim jest rodzaju męskiego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CzarnyKruko Opublikowano 31 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 31 Października 2015 "Satelitów", a nie "satelit"! "Satelita" w języku polskim jest rodzaju męskiego. Literówka "Przepraszam" Nie pamiętam tylko czy wpierw miałem ustawioną antenę na satelitę Eutelsat 16E czy już od razu na Hotbirda. Ale do dziś pamiętam jak antena była powieszona na naszym bloku. Teraz z ciekawości podłączyłem tuner analogowy pod TV, od razu przypomniałem sobie czasy jak to kiedyś szukano kanałów po częstotliwościach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
centurion Opublikowano 22 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2015 Moja przygoda z tv sat to najpierw osiedlowa kablówka.Niby kilka kanałów ale jak sie wtedy to oglądało.Póżniej właściwie przez przypadek moją pierwszą pracą była praca w firmie produkującej osprzęt tv sat wiec byłem z nowościami na bierząco.Następnie kupiłem wizję tv i jednocześnie miałem kablówkę,jak pomyślę ile się wtedy zarabiało a ile kosztował abonament i zestawe to włos sie jeży na głowie.Ale co tam człowiek był zafascynowany tv sat.Do tej pory antena po Wizji tv plus konwerter służy mi do odbioru fta z hot birda i nie narzekam na żadne zacięcia,widocznie jest dobrej jakości.Milo wspominam tamte czasy no i oczywiscie to&owo i tv sat magazyn jako żródło wiedzy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość filolog Opublikowano 1 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2016 Rachunki za Wizję Tv miałem chyba na dzisiejsze ok. 60 zł a zarabiałem wówczas niewiele ponad tysiąc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
exmartino Opublikowano 25 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2016 8 czerwca 2010 kupiłem antene satelitarną z wspólnym konwerterem na Hot Bird i Astra z racji oglądania kanałów FTA i TNK SD ponieważ zrezygnowałem sieci kablowej Vectry. Kilka dno później przyjechał monter mi ją zainstalować. Pamiętam że po jakimś czasie wzywałem go ponownie bo chciałem wyszukać CSB TV i popsułem coś i nie uniałem ponownie wyszukać stacji. Podpatrzyłem i się nauczyłem. W międzyczasie na start DVB-T wymieniłem tylko dekoder na Opticum X7 Combo. Była to moja najlepsza inwestycja jeśli chodzi o TV Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość barbnowa Opublikowano 23 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 23 Września 2016 (edytowane) Pamiętam, że kiedyś wyjechałam na wakacje do pracy do Niemiec i po powrocie kupiłam sobie swój własny telewizor do pokoju i dekoder TV satelitarnej - byłam w siódmym niebie. Edytowane 23 Września 2016 przez Barti Połączono ze sobą dwa wątki. Wątek o tej tematyce już istnieje w niniejszym dziale forum. Nie dublujemy wątków. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Barti Opublikowano 23 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 23 Września 2016 Hmm, a możesz jaśniej? Jaki telewizor i przede wszystkim jaki dekoder? W jakim to było czasie? Był to wtedy jeszcze tuner analogowy, czy już cyfrowy? Sprecyzuj bardziej swą wypowiedź, bo z powyższego postu niewiele wynika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kaspian0007 Opublikowano 23 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 23 Września 2016 U mnie to był 2006-2007 jak jeszcze był analog i początki Cyfrowego Polsatu e.m.u z nagrą 1. Poczciwy 1 dekoder analogowy comsata zmieniony został na fredka DSR 5001 fta.Najlepszy produkt ferugsona jaki wydali. Pamiętam że miskę dostałem z analogowym tunerem od wujka miska jakieś 120cm:) i sam ustawiłem analogowy Polsat i tv4 i tvp polonię. tvn też był.( było to cudowne rozwiązanie jak w analogowej tv naziemnej były słabej jakości.)Antenę sam ustawiłem na analogowym tunerze.Był to okres kodowania analogowej transmisji sportu itd na tvn polsacie i tv4''Ten program nie jest dostępny drogą analogową'' Plansze wstawiano. Potem ds 5001 zakupiony za 450zł za swoje własne oszczędności.I tak aż do teraz A to Cyfra+ z mamą potem CP , potem prepaid CP dziś znow 2x CP I NC+ razem Ps jestem osobą z problemami dyslektycznymi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tweed77 Opublikowano 23 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 23 Września 2016 (edytowane) Moja przygoda zaczęła się na początku lat 90 ubiegłego wieku. Przypadkiem na zwykłej antenie TV złapałem odbicie kilku kanałów niemieckich z sat ( DSF, Pro 7 itp ). Sąsiad z na przeciwka miał duży talerz sat. Pewnie coś miał nie tak z tunerem sat i mu siało sygnałem. Dla kogoś kto miał 13 - 15 lat i tylko polską telewizję to był inny świat Edytowane 23 Września 2016 przez tweed77 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kaspian0007 Opublikowano 23 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 23 Września 2016 Analog zwykle miał wbudowane demulatory czy jak to się nazywało. I jak z magnetowidem, wpuszczało sygnał w kabel analogowy. Widać, że coś było nieszczelne i wyłapywało koledze sygnał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kfm877 Opublikowano 23 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 23 Września 2016 Najczęściej były to modulatory dwuwstęgowe, pracujące w UHF około kanału 34-36, które miały na wyjściu niezbyt wysoki sygnał, ok. 70dB. Jednak w połączeniu z kiepskim kablem podłączonym do gniazda Ant Out potrafiły siać na niewielką odległość. Podobnie jak jeszcze bardziej tandetne modulatory VHF w konsolach do gier Pegasus. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tweed77 Opublikowano 23 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 23 Września 2016 (edytowane) Co nie zmienia faktu że na początku lat 90 to było coś pooglądać sobie zachodnią telewizję. Oczywiście obraz był ze śniegiem lecz w tamtych czasach byłem gość Nie mając satki oglądało się tego czego w Polsce jeszcze nie było. kmf877 - właśnie że mogłem odbierać kilka kanałów sat na tv niezależnie od tego co kto oglądał u sąsiada. Edytowane 24 Września 2016 przez tweed77 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kfm877 Opublikowano 24 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 24 Września 2016 (edytowane) I oglądało się to, co ktoś oglądał. Jeśli coś cię zainteresowało a ktoś przełączył na inny kanał to nie oglądanie. U mnie od roku 90 razem z domofonami zamontowano kablowke z 17 programami, więc też mogłem oglądać niemieckie bez satelity, ale za to bez śniegu opłacając wówczas abonament w wysokości 45000 złotych Przed kablowka tylko antena zbiorcza azart, jedynka kanał 2, dwójka kanał 5. Edytowane 24 Września 2016 przez kfm877 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szczepaniu Opublikowano 24 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 24 Września 2016 A u mnie to było trochę później Zainteresowałem się tym gdzieś koło z początku 2008 roku, kupowałem prasę przeglądałem internet. Na jesień trafiła mi się okazja wielkie otwarcie Lidla i był zestaw antenowy dekoder i cały komplet chyba za 170zł nie pamiętam, więc poszedłem na otwarcie kupiłem ten zestaw i zatargałem do domu. Tego samego dnia rozpakowałem wszystko i sprawdziłem czy wszystko jest. Następnego dnia wziąłem się za złożenie tego zamontowałem uchwyt skręciłem antenę i ją powiesiłem pierwsze co na niej ustawiłem to była astra 3B.Widok sąsiadów dziwił że 14 latek zakładał antenę na balkonie. Później zamówiłem montera aby ustawić na Hotbird 13 i tak odbierałem kanały niekodowane do jesieni 2011 roku.Później dekoder z Lidla (Silvercrest) poszedł w zapomnienie, a jego miejsce zastąpił Sagem esi 88 a 2 lata później wszedł w jego miejsce Biały n box na własność a natomiast rok później swoje miejsce dostał Wi-Fi box, Aktualnie nikt anteny nie używa bo mieszkam od niej 300 km Nie mam opcji montażu anteny satelitarnej więc jestem skazany na telewizję naziemna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
riversedge_pl Opublikowano 18 Grudnia 2016 Udostępnij Opublikowano 18 Grudnia 2016 Zaczęło się jeszcze w latach 80. XX wieku. Czarno-biały Neptun i piaskowy dziadek na niemieckim kanale i Dobranocki na jedynce. Poważniejsze zainteresowanie TV to rok 91, zakup pierwszego magnetowidu (mam go do dzis;) więc zaczęło się nagrywanie. Oglądało się bajki, programy dla dzieci, kabarety. Szczególnie okupowałem Polonię 1. Pojawiły się w domu pierwsze kasety vhs z wypożyczalni. Były sesje z kopiowaniem na 2 magnetowidy. Około 1995 roku najpierw nabyliśmy Siestę 3, dzięki czemu niemalże codziennie spędzałem czas na czytaniu telegazety. Kilka miesięcy później dekoder telewizji satelitarnej, talerz i zaczęło się. Głównie kanały muzyczne. Byłem zawsze do przodu z nowościami. Już w tamtych czasach czytałem To&Owo (gdybym kolekcjonował, to miałbym ponad 20 roczników). Na początku XXI wieku straciłem zainteresowanie telewizją, bo pozdychały kanały, które puszczały fajne seriale. Nieco później pojawił się dekoder cyfrowy, bo analog zaczął zdychać na satelicie. Ale wtedy to już nie było zbytnio co oglądać, bo muzycznie było wtedy słabo. Na nowo telewizją zacząłem się interesować kilka lat temu na długo przed wyłączeniem telewizji analogowej w Polsce. Przeglądam ramówki niektórych kanałów w celu poszukiwania staroci. Czasami coś fajnego się upoluje, ale technologia XXI wieku jest zawodna, szczególnie kompresja sygnału AV w przekazie satelitarnym. To tak w telegraficznym skrócie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomekdvbt Opublikowano 18 Grudnia 2016 Udostępnij Opublikowano 18 Grudnia 2016 Moja przygoda z TV Sat zaczęła się w 2000 roku, jeszcze za dzieciaka, kiedy zauroczyłem się telewizją u wujka. Udało się namówić ojca na kupno dekodera, był to Comsat. To były emocje, kiedy przyjechał monter i było coś więcej niż 4 kanały na naziemnej TV. Wtedy jeszcze trochę tego było, Polsat,Polsat 2, niekodowane okienka Canal+, TV4, TVN, TV Polonia, z tego co pamiętam leciała plansza testowa "Telefonica", TBN, TV5, dużo francuskich, pamiętam jeszcze Midi les Zouzous jak się oglądało na France 5 ok 2003 roku, Arte i jakiś węgierski kanał M1. Największy ból - kiedy wyłączyli TVN7 (RTL7). Mega szok: przestawienie na Astrę i kanały SuperRTL i MTV2Pop Potem w 2005 CP i Sagem 4285 po pobycie w szpitalu i poznaniu oferty cyfrowej TV po polsku. Oraz pierwszy magazyn Sat Kuriera w moich rękach (14 letniego dzieciaka) w tym samym roku W 2013 podpisałem umowę i kupiłem sobie najwyższy pakiet CP, a teraz eksperymentuję, z różnymi kartami, platformami, pozycjami na orbicie. To hobby nigdy się nie nudzi jak widać Obecnie oglądam Skylinka czeskiego i szykuję się na kanały skandynawskie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
amil112 Opublikowano 19 Września 2017 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2017 (edytowane) Moja przygoda z TV Sat zaczęła się w 2000 roku, jeszcze za dzieciaka, kiedy zauroczyłem się telewizją u wujka. Udało się namówić ojca na kupno dekodera, był to Comsat. Można powiedzieć, że mamy podobną historię... U mnie to samo zaczęło się w 2000 roku od tunera Comsatu (tuner później długo służył mojemu dziadkowi, który oglądał na nim węgierską Dunę i TV5 Monde, pomimo iż nic z tego nie rozumiał - mam go do dziś), 4 miesiące później rodzice podpisali umowę z Polsatem (wtedy chyba Polsat 2 Cyfrowy) i ten ogromny i toporny dekoder Sagem, który służył dzielnie do jakoś 2008-09 roku. Pamiętam jak się jarałem wyszukiwaniem kanałów i znalazło ich kilka więcej. Ach, jaka to była frajda mieć 900 kanałów, z tego w większości zagranicznych (dużo FTA arabskich, pamiętam jakiś kanał co transmitował obrady parlamentu greckiego i wiele takich rodzynków) - wtedy to wszystko miało urok i pomimo, że nic nie było w TV to zawsze każdy znalazł coś dla siebie, nie to co teraz... Najmilej wspominam niekodowane okienka Canal+ i Diabelski Młyn oraz Łapu-Capu. Wtedy jakiś ten Canal+ był lepsiejszy Potem przyszły czasy rozwoju technologii, wejście w technologię HD, pojawienie się NTC (z której osobiście się cieszę, ale jakoś rzadko kiedyś mogę znaleźć coś dla siebie), początkiem roku zacząłem swoją przygodę z nc+ i osobiście jestem z ich oferty bardziej zadowolony niż z CP, chociaż gdyby nie oferta Canal+ właśnie nie miałbym nic do Cyfrowego Polsatu - Eleveny i HBO również na nim można oglądać. Z czasopism to w domu czytywaliśmy To&Owo. Do dziś skupiam się na ciekawostkach i nowinkach - to sprawia że to hobby jest ponadczasowe Edytowane 19 Września 2017 przez amil112 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
shark Opublikowano 19 Września 2017 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2017 Moje początki z sygnałem SAT sięgają początku lat 90-tych, kiedy to zamontowano w bloku, gdzie mieszkałem, spory talerz SAT.Pierwsze kanały, jakie pamiętam to RTL (Familieduet), MTV i SkrinSport (nie wiem, czy dobrze zapisałem) oraz DSF... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Barti Opublikowano 19 Września 2017 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2017 [...] i SkrinSport (nie wiem, czy dobrze zapisałem) oraz DSF.. Źle zapisałeś. Poprawna nazwa to Screensport. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maniek357 Opublikowano 20 Września 2017 Udostępnij Opublikowano 20 Września 2017 Ja z kolei swoją przygodę z SAT zacząłem w 2008 roku. Był to chyba październik, wchodziła oferta TNK. Kupiłem "profesjonalny" miernik wychyłowy za 30 zł (który mam do dziś), antenę z konwerterem i zestaw TNK z dekoderem Technisat Digit S2 CD. Udało mi się wszystko poustawiać, kanały FTA się pojawiły. Był natomiast problem z aktywacją karty przez stronę www. Telefon na infolinię - mojej karty nie ma w systemie. Na szczęście wymienili ją w punkcie N, nawet od razu aktywowali. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.