Skocz do zawartości

Jaki film ostatnio oglądałeś?


shocco
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

"Sukces"

 

Najlepszy obok 2 sezonu  "American Crime Story" serial jaki obejrzałem w tym roku. Niewiele odcinków, wciągająca akcja, ciekawi bohaterowie sprawiają, że serial ten ogląda się jednym tchem. Gdyby to nie był serial chorwacko lecz amerykański to korzystając z marki HBO byłby jednym z większych hitów tej stacji. Dla mnie to akurat atut bo lubię europejskie produkcje.

 

"American Crime Story: Zabójstwo Gianni Versace"

 

Ciut słabszy od rewelacyjnego 1 sezonu ale i tak przyciąga jak magnes. Fabuła pokazana nietypowo bo od końca co sprawia, że trochę inaczej patrzymy na calą historię, z początku myślałem ze tego "nie kupię" ale jednak w pełni zaakceptowałem ten styl. Jedyny minus to zbyt mało było o samym Gianni Versace, ten serial to głownie postać zabójcy.

 

"Pierwszy człowiek"

 

Dziwię się, że tego filmu zabrakło na liście nominowanych do najlepszego filmu bo historia taka typowo amerykańska, skrojona pod Oscary. Być może niektórym nie przypadł do gustu taki a nie inny sposób filmowania bo było trochę jaki bardziej ambitnie a mniej hollywoodzko.

 

"Bohemian rhapsody"

 

Nie tylko dla fanów Queen. Film słabszy od innego muzycznego "Narodziny gwiazdy" i raczej nie o poziomie oscarowym. Jak na film biograficzny których nie lubię, zainteresował mnie w czym spora zasługa fenomenalnego Malika. Można obejrzeć.

 

"120 batów"

 

Trochę rozczarowanie bo choć film nie był słaby to po zachwytach w Cannes spodziewałem się lepszego filmu. Historia u nas nieznana była dobrym materiałem na film. Niestety był on zbyt przeciągnięty i przegadany, gdyby w montażu skrócić go o 40 minut byłoby z korzyścią dla wszystkich.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W końcu ktoś na forum docenił "Pierwszego człowieka". Dla mnie to był Oskarowy pewniak zamiast choćby "Bohemian Rapsody" czy "Narodzin gwiazdy". Dzięki @Rasheed.

Co do "Sukcesu", to akurat mnie ten serial nie porwał, może dlatego że już mam przesyt tematyką mafii, zabójstw na zlecenie. Po tym reżyserze spodziewałem się więcej. Rozczarował mnie też "Detektyw"- mimo fantastycznej roli Ali. Przekonałem się, że jednak nie jestem fanem Pizzolatto. Z seriali teraz oglądam "Press" na HBO oraz niespodziewanie dobre "Rozstania" na BBC First.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się co do "Pierwszego człowieka". Nie jest to może film zasługujący na najważniejsze nagrody, ale powinien otrzymać nominację. Zaskakujący jest też brak "If Beale Street Could Talk" biorąc pod uwagę świetne recenzje i tematykę filmu wręcz skrojoną pod Oscary.

 

Z seriali oglądam teraz tylko "Detektywa", a w zasadzie został już tylko ostatni odcinek, więc może spróbuję "I Am the Night". Ostatnio nie po drodze mi z serialami i staram się wybierać te krótsze. "Sukces" bardzo mi się podobał i mam podobnie zdanie co @Rasheed. Z tegorocznych nowości widziałem jeszcze tylko "Sex Education".

 

@Arkon, polecasz "Press"? Z brytyjskich mini seriali zastanawiałem się też nad "Black Earth Rising" i czekam aż ktoś pokaże "Baptiste" - spin-off "The Missing".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, robsat napisał:

Także oglądałem serial "Sex Education" bardzo dobrze mi się go oglądało, a niektóre momenty były prześmieszne.

To samo było z "Russian Doll" oby więcej takich.

Także mam za sobą Sex Education i było naprawdę nieźle, mają robić 2 sezon ale to dopiero pewnie będzie na przyszły rok, polecano mi również z Netflixa Big Mouth ale narazie pobrałem i nie wiem czy warto tracić czas na animacje

Edytowane przez Tiqul
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kobiety Mafii 2 (Kino) - Bardzo stonowany film pod względem pierwszej części, czy serii ''Pitbull'' Patryk Vegi. Długi wstęp w Kolumbii z Popławską, gdzie się dużo nie działo jak i w całym filmie. Kilka pojedynczych scen które rozbawiło salę np. z misiem czy w celi z Joanną Jędrzejczyk.

Agnieszka Dygant, Kasia Warnke - To był ich film. Ocena 6/10.

P.S Będzie kolejna cześć ''Kobiety Mafii'' która została zapowiedziana na koniec filmu. :)

 

''Wszystkie Pieniądze świata'' (CANAL+) - Obejrzałem tylko i wyłącznie z ciekawości aby porównać sobie z ''Trust'' i moim skromnym zdaniem -''Trust'' wypadł lepiej... ;)
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 20.02.2019 o 21:53, Rasheed napisał:

Conan, co sądzisz o Sex Education ?

Dobry serial choć dla mnie średnio wiarygodny, zbyt lewicowy i rewolucyjny obyczajowo, ale to już kwestia poglądów, więc nie będę wnikał w te tematy. Jako rozrywkowy komediodramat młodzieżowy jak najbardziej daje radę i wciąga na tyle, że można obejrzeć całość za jednym podejściem.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Kilka filmów, które obejrzałem ostatnio w kinie.

 

"Kafarnaum"

 

Ciężkie, poruszające, wręcz naturalistyczne kino. Film nie dla każdego, bo w pewnym momencie bardziej ogląda się go jako dokument niż fabułę. Temat biednych dzieci w Libanie bardzo łatwo można spalić i nakręcić ckliwą historyjkę do płakania. Tutaj na szczęście do tego nie doszło. Do refleksji.

 

"Gdyby ulica Beale umiała mówić"

 

Czytałem przed seansem jakie to "subtelne" i "poetyckie" dzieło. Mam chyba inną wrażliwość, bo ja odebrałem ten film jako  przesłodzony romans z banalnymi dialogami o miłości i wątkiem rasowym w tle. Słabszy niż "Moonlight", więc jeśli komuś nie podobała się poprzednia produkcja  Jenkinsa (a wiem, że takich osób jest sporo) raczej powinien sobie odpuścić oglądanie. Na plus muzyka i sposób w jaki film został nakręcony. Miał w sobie coś elektryzującego, co pozwoliło mimo wszystko bezboleśnie obejrzeć go do końca. Chwalona wszędzie oscarowa rola Reginy King przereklamowana. Panie z "Faworyty" zdecydowanie bardziej zasługiwały na zwycięstwo.

 

"Przemytnik"

 

Typowe, amerykańskie kino w dawnym stylu. Może i schematyczne, może i zbyt pompatyczne w końcówce, ale jednocześnie jak na obecne czasy niepoprawne politycznie i hołdujące konserwatywnym wartościom. Sporo humoru i świetny jak zawsze Eastwood. Takie filmy nadal chcę oglądać.

 

"To my"

 

Zachęcony pozytywnymi recenzjami wybrałem się do kina mimo, że to nie są to do końca moje klimaty. Film oczywiście jest klasyfikowany jako horror, ale to bardziej połączenia thrillera, komedii i satyry z aspiracjami do czegoś ambitniejszego. Horrorowych momentów jest niewiele, wiec jeśli ktoś idzie na film, aby się bać powinien wybrać inny tytuł. Generalnie to dobra produkcja, która sprawdza się zarówno jako zwykła rozrywka jak i tzw. film z drugim dnem, gdyż twórca poprzez różne metafory i symbole zostawił pole do interpretacji. Daleko mi jednak do zachwytów. "Uciekaj" chyba bardziej mi się podobało. W przypadku "To my" zabrakło już tego elementu zaskoczenia.

Edytowane przez Conan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

"Córka Trenera" (kino)

 

Kolejny udany polski film. Twórca "Kampera" stworzył bardzo ciekawe dzieło o relacji ojca z córką na przykładzie wspólnych przeżyć trenera i tenisistki. Świetna rola Braciaka, bardzo pomysłowe sceny meczów tenisowych, dobre dialogi. Czego chcieć więcej ?

 

"Mój piękny syn" (kino)

 

Chyba najlepszy film jaki do tej pory oglądałem w tym roku. To pierwszy anglojęzyczny film Von Groeningena, tym razem o relacjach ojca i syna uzależnionego od narkotyków. Nie sądziłem początkowo, że ten film przykuje mnie do fotela kinowego do samego końca. Temat mało odkrywczy ale bardzo prawdziwy (powstał na podstawie książek autobiograficznych ojca i syna), świetnie zagrany (Chalamet !), z dobrą muzyką (Nirvana) i przede wszystkim bardzo dobrze zrobiony, dzięki czemu ta historia bardzo wciąga. Gdy pojawi się w telewizji, chętnie do niego wrócę.

 

"Searching (Chili)

 

Bardzo nowatorski i oryginalny film, w którym cała sensacyjna historia zaginięcia córki dzieje się na ekranie komputera. Śledztwo to nieustanne przeszukiwanie portali społecznościowych, video rozmowy, maile itp. Kamera ani razu nie odchodzi od ekranu komputera. Po początkowych kilku minutach gdy czułem lekki dyskomfort zaakceptowałem taką formę i z seansu jestem zadowolony.

 

"Sny wędrownych ptaków" (Ale Kino)

 

Historia rozkwitu handlu narkotykami na przykładzie kolumbijskiego plemienia urzeka nie tylko egzotyką, symboliką ale również tym, jak pokazano konsekwencje bezlitosnego kapitalizmu.

Edytowane przez Rasheed
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...