Skocz do zawartości

Co robiliście 10 kwietnia 2010 roku?


Gość Anonymous
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Akurat wtedy byłem w sklepie na zakupach, a jak wiadomo w obiektach handlowych umilają zwykle robienie zakupów muzyką graną z radia (RMF), no i wtedy się dowiedziałem o katastrofie. W pierwszej chwili myślałem że to jakiś żart sobie robią w radiu. Po powrocie do domu włączyłem TV i już było wszystko jasne.

 

Ja nawet pamiętam co robiłem 11 września 2001 roku.

Przyjechałem skądś na rowerze do domu, wchodzę do pokoju gdzie był TV i akurat rodzice oglądali chyba wydanie specjalne Wiadomości na TVP1.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wtedy miałem ranną zmianę, najpierw o tym co się stało powiedział kolega który dostał smsa od jakiegoś znajomego. Cała zmiana go wtedy wyśmiała że głupoty opowiada, włączyliśmy dla sprawdzenia radio, a w RMF już podawał co chwile inne okoliczności i bilans ofiar...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamiętam ten dzień bardzo dobrze.

Tamtego dnia byłem akurat w pracy na dniówce.

O katastrofie smoleńskiej dowiedziałem się z radia, które mieliśmy wtedy włączone. Słuchaliśmy chyba stacji RMF FM.

Wówczas, przez cały tamten dzień, wiedzieliśmy tylko tyle, ile radio podawało. Na kompach firmowych Internet mieliśmy wówczas zablokowany. Obecnie jednak mamy już na nich dostęp do Sieci. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój przypadek będzie pewnie jednym z ciekawszych, jakie tu się pojawiły. Nie ma w nim telewizji, tylko radio - takie przypadki już tu są. Ale radiowęzła jeszcze nie ma :)

 

Jechaliśmy po pewien konkretny zakup do centrum targowego "Ptak" pod Łodzią. Po drodze, przed Rzgowem (gdzie mieści się wspomniane centrum) usłyszeliśmy, słuchając Złotych Przebojów, że rozbił się samolot z prezydentem. Potem pojawiła się informacja, że w wypadku wzięła udział również jego żona, jednak prawdopodobnie nic im się nie stało. Dopiero gdy wysiedliśmy z samochodu, radiowęzeł centrum targowego (Radio Ptak) nadał komunikat o śmierci prezydenta (chyba przed wyjściem z samochodu wspomnieli o tym jeszcze w radiu - dokładnie nie pamiętam) i zaczęli transmitować Fakty z RMF FM (normalnie radiowęzeł nadaje własną muzykę i reklamy punktów handlowych na terenie centrum). Po jakimś czasie RMF FM (z podkładem muzycznym Faktów nadawanym przez nienaturalnie długi czas - strasznie dziwnie to brzmiało) przełączyli na Tok FM albo Złote Przeboje. Na którą z tych dwóch stacji - nie wiadomo, bo Złote Przeboje (oraz Roxy FM, ale tej stacji w Łodzi nie ma, więc nie wchodzi w grę) transmitowały wtedy program Tok FM, co było wielokrotnie przypominane na wspólnej antenie. Pojawił się też komunikat, że w najbliższych dniach centrum będzie funkcjonować normalnie, a decyzja czy pracować pozostaje w gestii właścicieli stoisk - niestety nie pamiętam, czy pojawił się on na samym początku przy komunikacie o całym zdarzeniu, czy dopiero później przerwano transmisję którejś ze stacji radiowych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie pamiętam za bardzo, co robiłem, ale spróbuję. Wstałem, zjadłem śniadanie, i poszedłem na TV. Cykam sobie po kanałach, zatrzymało się na TVN 24. Słyszę : "Prezydent nie żyje". Byłem w szoku. Nawet odmówiłem mszę, bo akurat w TV na TVP 1 transmitowali. Smutne są te dni. :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja pamiętam, obudziłem się ok 8, mój ojciec oglądał telewizję, dosiadłem się do niego. Około godziny 8 40 poszedłem do swojego pokoju i usiadłem na komputer. Grałem w Metin2 aż mi się znudziło, więc po kolei wchodziłem na jakieś portale, aż tu nagle na wp.pl "Prezydent Kaczyński nie żyje" , "Katastrofa w Smoleńsku". Potem poszedłem do taty i włączyliśmy TVP Info.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Hmm, u mnie było tak... wstałem, tata oglądał telewizję (Rebel TV, wtedy go jeszcze nie zepsuli...) i mówi... "zobaczę co na Polsacie jest", spojrzał i przełączył z powrotem... mówię do niego... "wróć na Polsat... czemu na czarne logo?", i my się dowiedzieliśmy z Polsat News...

 

Cóż, mój brat cioteczny zasłabł (ale nie od tej informacji... grał chłopak przez internet i się denerwował) i podróż na pogotowie umilały mu informacje z radia...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tego dnia obudziłem się przed 6 rano i od samego rana z nudów oglądałem TV. Tak gdzieś po 9 już były informacje na temat rozbicia się samolotu, aż w końcu doszło do informacji, że nie żyje prezydent. Szczerze, nie wywarło to na mnie większego wrażenia i już po południu usiłowałem znaleźć coś normalnego w TV (jak i przez następny tydzień), bo praktycznie wszędzie było o tej katastrofie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 2 miesiące temu...
  • 2 miesiące temu...
  • 1 rok później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...