Skocz do zawartości

AtoMan

Użytkownik
  • Postów

    1445
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez AtoMan

  1. Nie wszystko, np. dubbing mamy w Polsce lepszy, bo ludzie mało z nim obcowali, przez co są bardziej wymagający :P

     

    Przy mało wymagających produkcjach - owszem, lektor wystarczy, ale nadal to nie jest to samo, co oryginał. Zresztą, w tym wypadku niezły dubbing po prostu już istnieje i nie ma najmniejszego powodu dogrywania lektora - szkoda, że nadal jest to robione, zazwyczaj z marnym efektem, bo tłumacz albo nie orientuje się w temacie, albo skrócił go tak, że traci to zupełnie sens. Filmy z MCU są akurat bardzo dobrze dobrane i zagrane, a co ważne - tłumaczone najpierw przez jednego, obecnie już dwóch tłumaczy, więc nie wchodzą sobie wzajemnie w drogę i nie wymyślają nomenklatury na kolanie, innej do każdego filmu (przykładowo, w wersji lektorskiej pierwszego Iron Mana na DVD/BD jest TARCZA, w "dwójce" jest SHIELD, bo zmieniła się tłumaczka).

    • Popieram 3
    • Lubię to 1
  2. 18 minut temu, Emil.1603 napisał:

    Jak znajdziesz mi tak dobry dubbing, jak np. głos lektora z HBO i odpowiednio go ubierzesz w jakimiś filmie, to możemy porównać i podyskutować. Póki co, w Polsce jest biednie z aktorami głosowymi i może tylko kilku się nadaje do tej roboty, o grach już nie wspomnę. W kółko te same głosy.

     

    W tym przypadku albo lektor, albo oryginał z napisami, a dubbing jedynie w filmach dla młodszej widowni.

     

    Po co miałbym szukać tak fatalnego dubbingu, skoro normą są o wiele lepsze? Poczytaj reakcje przy Wiedźminie, ile osób ogląda ze śmiesznym i niszczącym klimat Borowcem xD
     

    Reszty nie komentuję, bo ewidentnie nie wiesz, o czym piszesz.

     

    17 minut temu, fan tv napisał:

    Jak nie kasuje? Słyszysz wtedy oryginalny głos aktora z tłumaczeniem też na polski??

     

    I jak dubbing lepszy? Po co tworzyć filmy i zwracać uwagę też na pracę głosem jak ktoś inny to wycisza całkowicie i wrzuca swoją interpretację wypowiadania określonego tekstu (oczywiście pomijając inny język)?

     

    Po co mi słyszeć dwa głosy? Mam wybór między oryginałem a polskim dubbingiem, i prawidłowo. Niepotrzebny mi dodatkowy dziad na oryginalnej ścieżce, bo i po co?

     

    Dubbing jest normą na całym świecie, parę osób tutaj dopiero to odkrywa xD 

     

    Bardzo dobrze, że jest profesjonalny dubbing, zamiast robionego na odwał lektora, wmuszanego na każdym kroku. Małymi kroczkami do normalności. Tym bardziej, że nic to ich nie kosztuje, bo obiektywnie niezły dubbing już się zwrócił w kinach - i tu ciekawostka, prapremiery tego filmu były dostępne wyłącznie z dubbingiem, więc na moim seansie pojawiło się sporo ludzi, którzy dubbingu nie trawią. Nikt potem nie narzekał i nie pluł, bo go obejrzeli, w przeciwieństwie do was.

     

    Powiedziałem swoje.

    • Popieram 3
    • Lubię to 1
  3. Informacje o opłacalności DB widać było zarówno w wynikach oglądalności, jak i po "szumie" w sieci - o DBS wie sporo ludzi, o innych tytułach... mało kto wie, że lecą :P (na profilu PG ludzie się swego czasu dopytywali, czy wyemitują Bleacha). O zakulisowych informacjach nie będę wspominał, ale też takie były.

    • Popieram 1
    • Lubię to 2
  4. 2 godziny temu, diabeu napisał:

    Tak, normą na całym świecie jest wersja oryginalna plus napisy w lokalnym języku.

     

    Otóż nie na całym. Należymy do grupy krajów, gdzie napisy się nie przyjęły i wybiera je 10-15% ogółu populacji, i to się nie zmieniło od czasów głębokiej komuny. Dubbing jest oczywistą formą lokalizacji, nikt z tym nie dyskutuje, nikt nie ma problemu. Napisy również, ale napisy w polskiej TV dają mniejszą oglądalność, co też sprawdzono doświadczalnie na wielu przykładach, również jeśli chodzi o anime.

     

    Proponuję więc, żebyś przestał dyskutować z faktami. Nikt cię nie zmusza do lubienia danej formy, ale niezaprzeczalnym faktem jest, że dubbing w animacji - również, a może i przede wszystkim dla starszych widzów! - daje dobre wyniki oglądalności.

     

    Lektor nie.

     

    • Popieram 1
    • Lubię to 2
  5. Skąd wiesz, że tego nie zrobiłem? xD DBS było zdubbingowane i wyemitowane z zyskiem. Inne seriale nie, bo widzowie nie chcą ich oglądać. Czego jeszcze nie rozumiesz?

     

    10 godzin temu, kolis napisał:

    Po za tym oryginanly dubbing jest takim jak widzieli go twórcy serialu i zmienianie go to jak przerabianie samochodu na gaz.

     

    Przerabianiem na gaz jest doklejanie lektora, którego żaden twórca nie zakładał. Dubbing - czyli postacie mówiące własnymi głosami - to forma najbliższa oryginalnej i nawet nie próbuj temu zaprzeczać, bo się ośmieszasz.

     

    9 godzin temu, VG02 napisał:

    23.12 premiera "Hardkorowy lombard" o 22:30 :D

    24.12 premiery:

     8:00 - "Historia czołgów"

     9:00 - "Inazuma Eleven Movie: The Ultimate Bound, Griffon"

    25.12 premiery:

     9:00 - "Inazuma Eleven Movie: The Ultimate Force Team Ogre Attacks" 

     23:30 - "Śmierć na 1000 sposóbów"

     

    Czyli z kanału o grach i anime zostaje [beep]

    @kolis wmawiaj swoje bzdety... sobie ?

     

     

     

    Przecież obie Inazumy filmowe emitowano już w święta 2018...

    • Popieram 2
  6. W dniu 21.11.2019 o 10:52, matjot napisał:

    Co do anime powinniście się cieszyć, że chociaż te 5 godzin dziennie ich macie.

     

    Ale tych z lektorem nie liczymy, bo nie da się ich oglądać. Zostaje godzina powtórek DBS. Ileż można xD

    • Popieram 2
  7. Dawniej w sklepach był tylko ocet "i nikomu nie przeszkadzało" :P

     

    A tak na poważnie, dziś mamy dowolne tytuły na wyciągnięcie ręki z napisami i nie musimy się godzić na tani półprodukt za pełną cenę. I jak widac po reakcjach widzów faktycznie podejście PG nie przynosi rezultatów.

  8. W dniu 22.10.2019 o 13:57, Andrzew01 napisał:

    zwykle kreskówki zawsze się pojawiają w grudniu na mikołajki czy Boże Narodzenie i tak robi nie tylko Top Kids ale też inne telewizje

     

    Inne telewizje dodają nowości co miesiąc - przynajmniej tak robiły te stacje, którym zależało na widzu. Najlepiej to widać po ramóce Disney XD, która widza olała, więc widz uciekł do konkurencji lub do internetu.

     

    Czy tylko mnie bawi sytuacja, w której nadawca jest w stanie ogarnąć tylko jeden kanał jednocześnie? xD

  9. Hyper upadł, bo zaczęli kombinować ze sprawdzoną formułą. Oglądalność nie była zachwycająca, ale było spore, stałe grono widzów; chciano je poszerzyć wracając do emisji anime z lektorem (Death Note odkupione od AXN plus GITS SAC... na francuskim dubbingu xD) - efekt był łatwy do przewidzenia, widzowie olali paździerz i uciekli od kanału całkowicie xD A jako, że "góra" nie była specjalnie chętna na utrzymywanie bloku, był to doskonały pretekst na ubicie Hypera.

  10. Tylko emisja poranna to i tak były głównie powtórki, to raz. Dwa - o jakiej "stracie finansowej" mówimy? Polsat płaci za licencję na określony czas, nie za każdą pojedynczą emisję, a widz, który ogląda tylko anime ucieknie od kanału i wyniki spadną.

    • Popieram 2
  11. Dziwne. Jeśli chodzi o poranny blok to urywa się dość nagle, ale być może deal z Toei był na rok... natomiast skoro Bleach nadal ma lecieć, to czemu Inazumy się urywają? Oczywiście jeśli faktycznie wszystkie licencje out, to jest to też dobra wiadomość - TVP ABC będzie mogło kontynuowac serial jak planowało.

     

    Niemniej - tak oto zdycha nieudany projekt, robiony na kolanie i wbrew widzom. Żegnam bez żalu.

    • Popieram 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...