Nie wiedzialem, ze taki temat jeszcze nie powstal.
Coz na poczatek - akcent humorystyczny, wlodarze Gazélec Ajaccio pomylili chyba rugby z pilka nozna, te stroje to do pilki noznej przynajmniej na obecne czasy raczej nie pasuja
Szczegolnie wedlug mnie widac to na przykladzie Louisa Poggi, kapitana tej druzyny - jak dla mnie w tym meczu wygladal bardziej na zawodnika rugby niz pilkarza. Oczywiscie kiedys nie mial tej brody i efekt byl troche inny.
Coz, kto wie, moze francuzi chca czerpac z rugby w ktorym sa niezli (TOP 14, najlepsza liga w Europie i jedna z najlepszych na Świecie).