‼️‼️‼️ Po raz pierwszy w historii europejskich pucharów klub, który przegrał pierwszy mecz u siebie różnicą 3 bramek, w rewanżu wygrał taką różnicą goli, by (bez serii rzutów karnych) awansować do kolejnej rundy. Uczynił to dzisiaj Olympiakos Pireus. ‼️‼️‼️

— Wojciech Frączek (@WojtekFraczek1) March 14, 2024