Skocz do zawartości

Ciekawostki sportowe


Umkwatata
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Dwie twarze australijskiego klubu piłkarskiego Western Sydney Wanderers FC - niespodziewanego uczestnika zbliżających się wielkimi krokami Klubowych Mistrzostw Świata FIFA...

 

Twarz Władymira Kliczko:

http://s08.imgs.to/share/image/NRPuJ8I7M6_Group.png

http://s08.imgs.to/share/image/ZV3cnxnq ... nament.png

 

 

Twarz Marcina Najmana:

http://s08.imgs.to/share/image/rxb0ZKtj4w_A-League.png

 

(stan na 21 listopada 2014 roku)

 

 

I teraz dwa nurtujące nas pytania. Liga australijska taka silna? Czy azjatycka Liga Mistrzów taka słaba?

 

Myślę, że prawda jak zwykle leży gdzieś pośrodku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiedzialem za bardzo gdzie to dodac, wiec zalozylem nowy temat, moze sie rozkreci.

 

Niespodzianka podzcas ogladnia meczu Japonii - polski sklad sedziowski:

vlcsnap-2_whhepep.png

 

Ja mecz Japonia - Australia oglądałem na kanale AD Sports 2 HD z Yahsata 52 E. Widzę, że screen masz z AD Sports 3 HD.

Czyżby IPTV?, czy jakiś inny streem z internetu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnosnie AFC CL - musze Wam szczerze powiedziec, ze najmocniejsze zespoly w tym roku odpadly dosyc wczesnie, co na pewno ulatwilo zwyciestwo druzynie Australijskiej (oczywiscie nie ma tu mowy o umniejszaniu, sukces to sukces). W tym sezonie zespoly koreanskie i japonskie graly slabo zarowno w swoich ligach jak i w CL. Drabinka ulozyla sie troche nienajlepiej, bo 3 druzyny koreanskie wpadly na siebie w jednej cwiartce i awansowala po "niesamowitych" rzutach karnych najslabsza z nich (FC Seoul), te ktore na pewno by powalczyly (Jeonbuk i Pohang) zmierzyly sie ze soba juz w 1/8 finalu ... Jeonbuk i Pohang sa w czolowce ligi koreanskiej, Seoul radzil sobie raczej srednio, Ulsan slabo - w ostatniej chwili te 2 ostatnie druzyny wskoczyly do gornej czesci tabeli, przed podzialem na grupy mistrzowska i spadkowa ...

 

Japonia? Kawasaki rowniez niefortunnie odpadlo z Seoul (pilkarze ze stolicy Korei Pld. mieli duzo szczescia w tej CL), na pewno by powalczyli, w lidze japonskiej radza sobie niezle. Sanfrecce rowniez odpadlo niefortunnie ze zwyciezca z Australii, ale w lidze sa w srodku tabeli, nie radza sobie jakos dobrze, wiec nie mieliby raczej wiekszych szans powalczyc. Cerezo to tragedia, wiec nie dziwne, ze odpadli druzgocaco z Evergrande, w tabeli sa aktualnie na miejscu spadkowym (zostaly tylko 3. kolejki do konca sezonu!).

Yokohama odpadla juz w fazie grupowej, slaba postawa w tym sezonie i miejsce w srodku tabeli ligowej.

 

O Chinese Super-League sie nie wypowiem, bo nie sledze na biezaco sytuacji w tej lidze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnosnie AFC CL - musze Wam szczerze powiedziec, ze najmocniejsze zespoly w tym roku odpadly dosyc wczesnie, co na pewno ulatwilo zwyciestwo druzynie Australijskiej (oczywiscie nie ma tu mowy o umniejszaniu, sukces to sukces).

Do odpadnięcia tych drużyn w kilku przypadkach przyczynił się wicemistrz Australii, który nie miał łatwej drabinki. Wręcz przeciwnie miał bardzo ciężką przeprawę w drodze do Wielkiego Finału:

 

Najpierw wygrał grupę z drużynami z Japonii, Korei Południowej i Chin:

- Kawasaki Frontale (trzecia drużyna ligi japońskiej; 3 punkty starty do mistrza J-League - Sanfrecce Hiroshima)

- Ulsan Hyundai (wicemistrz Korei Południowej; 1 punkt mniej od mistrza Pohang Steelers)

- Guizhou Renhe (zdobywca Pucharu Chin)

 

Potem w 1/8 wyeliminował mistrza Japonii - Sanfrecce Hiroszima.

Następnie w ćwierćfinale rozprawił się z azjatyckim gigantem, mistrzem Chin i obrońcą trofeum rozgrywek azjatyckiej LM - Guangzhou Evergande.

W półfinale pokonał finalistę poprzedniej edycji - koreański FC Seoul.

A w wielkim finale zwyciężył z mistrzem Arabii Saudyjskiej - Al Hilal.

 

Reasumując. Nie trafił po drodze na żadnego ogórka. Zawsze konfrontował się z reprezentantami czołowych lig na Kontynencie Azjatyckim. Wyeliminował najlepsze drużyny poprzedniej edycji, zwyciężył kilku mistrzów czołowych lig azjatyckich... a to wszystko w debiucie na arenie międzynarodowej. Przypominam, że klub Western Sydney Wanderers został założony 4 kwietnia 2012 roku :brawo:

 

Piękny sen kopciuszka. Dawno czegoś takiego nie widziałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za bardzo żyjesz historia. Wszystko fajnie, ale musisz brac pod uwage ze to co bylo to bylo, a liczy sie jedynie to co jest - mam na mysli to, ze nie ma znaczenia ze jakas druzyna jest mistrzem kraju - to bylo jakis czas temu. Trzeba brac pod uwage przy takich rozliczeniach, forme i pozycje w tabeli z danego sezonu.

====================================================================================

Spojrz teraz jak to naprawde wyglada (wyniki z tego sezonu, co jest blizsze prawdzie o tym co sa/byly w stanie zaprezentowac poszczegolne zespoly w tym roku) - Droga wicemistrza Australii do zwyciestwa w AFC CL:

Najpierw wygrał grupę z drużynami z Japonii, Korei Południowej i Chin:

- Kawasaki Frontale - 6. MIEJSCE w J-LEAGUE

- Ulsan Hyundai - 6. MIEJSCE w K-LEAGUE

- Guizhou Renhe - 6. MIEJSCE w CHINESE SUPER LEAGUE

 

Potem w 1/8 wyeliminował mistrza Japonii - Sanfrecce HirosHima* - 9. MIEJSCE w J-LEAGUE.

Następnie w ćwierćfinale rozprawił się z azjatyckim gigantem, mistrzem Chin i obrońcą trofeum rozgrywek azjatyckiej LM - Guangzhou Evergande - MISTRZ CHIN

W półfinale pokonał finalistę poprzedniej edycji - koreański FC Seoul - 4. MIEJSCE w K-LEAGUE (minimalne szanse, ze zagra w LM w 2015)

A w wielkim finale zwyciężył z mistrzem Arabii Saudyjskiej - Al Hilal - WICEMISTRZ ARABII/6. MIEJSCE W TYM SEZONIE

 

Szacunek za wyeliminowanie Guangzhou Evergande no i pokonanie w finale Al-Hilal - jednak z tych druzyn wlasnie tylko Guangzhou zagra w LM w przyszlym roku ... Nie mow, ze (poza Mistrzem Chin i Arabami) to byli wymagajacy rywale :lol2:

 

* Jak juz uzywamy oryginalnych nazw, to uzywajmy ich do konca :wink: Poza tym tak to wyglada pieknie, nie "spolszczajmy" ich :lol2:

==============================================================================

Do tego tak jak napisalem: - japonscy i koreanscy reprezentanci w LM caly sezon graja tragicznie:

"W tym sezonie zespoly koreanskie i japonskie graly slabo zarowno w swoich ligach jak i w CL. Drabinka ulozyla sie troche nienajlepiej, bo 3 druzyny koreanskie wpadly na siebie w jednej cwiartce i awansowala po "niesamowitych" rzutach karnych najslabsza z nich (FC Seoul), te ktore na pewno by powalczyly (Jeonbuk i Pohang) zmierzyly sie ze soba juz w 1/8 finalu ... Jeonbuk i Pohang sa w czolowce ligi koreanskiej, Seoul radzil sobie raczej srednio, Ulsan slabo - w ostatniej chwili te 2 ostatnie druzyny wskoczyly do gornej czesci tabeli, przed podzialem na grupy mistrzowska i spadkowa ...

 

Japonia? Kawasaki rowniez niefortunnie odpadlo z Seoul (pilkarze ze stolicy Korei Pld. mieli duzo szczescia w tej CL), na pewno by powalczyli, w lidze japonskiej radza sobie niezle. Sanfrecce rowniez odpadlo niefortunnie ze zwyciezca z Australii, ale w lidze sa w srodku tabeli, nie radza sobie jakos dobrze, wiec nie mieliby raczej wiekszych szans powalczyc. Cerezo to tragedia, wiec nie dziwne, ze odpadli druzgocaco z Evergrande, w tabeli sa aktualnie na miejscu spadkowym (zostaly tylko 3. kolejki do konca sezonu!).

Yokohama odpadla juz w fazie grupowej, slaba postawa w tym sezonie i miejsce w srodku tabeli ligowej."

 

W przyszlym roku w AFC CL np. koreanczycy tez sie pewnie tragicznie zaprezentuja - Seongnam FC zakwalifikowalo sie do gry w fazie grupowej zdobywajac Puchar Korei, ale jest spora szansa, ze spadna do 2. ligi ... Suwon nie ma takiego skladu, jak wtedy gdy wygrali AFC CL, raczej srednio widze ich gre - Pohang i Jeonbuk to aktualnie najbardziej solidne druzyny z tego kraju i powinny wypasc najlepiej (jeszcze jest opcja ze Seoul wygra z Jeju, a Pohang przegra z Suwon, wtedy Seoul zagra w LM - ale tak jak napisalem, wole Pohang niz Seoul, ktory gra slabuitko, stracili paru dobrych zawodnikow, po swietnej grze w LM w 2013 roku - 2. miejsce).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie cieszy, że do AFC Champions League wraca Urawa Red Diamonds. Z azjatyckich klubów to właśnie ten zespół z miasta Saitama darzę największą sympatią.

 

Ciekawe jak tym razem władze azjatyckiego futbolu rozłożą miejsca dla poszczególnych krajów dokładnie. Szczególnie na drugim szczeblu do których szansę będą prawdopodobnie mieć kluby z najsłabszych federacji (o ile będą zainteresowane).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szacunek za wyeliminowanie Guangzhou Evergande no i pokonanie w finale Al-Hilal - jednak z tych druzyn wlasnie tylko Guangzhou zagra w LM w przyszlym roku ... Nie mow, ze (poza Mistrzem Chin i Arabami) to byli wymagajacy rywale :lol2:

Ci niewymagający rywale nie zakwalifikowaliby się do AFC Champions League i nie byliby tak, a nie inaczej rozstawieni gdyby nie sięgnęli po tytuły w swoich krajach.

 

Ich dyspozycję różnie można definiować. Albo byli tacy słabi, albo... tak jak kolega Sentorio napisał skupili się na LM folgując sobie na krajowym podwórku.

 

Jeśli ci niewymagający rywale byli tacy słabi to kogo Western Sydney Wanderers musiałby pokonać żeby zostać należycie docenionym (i czy ci potencjalnie wymagąjacy rywale byli uczestnikami azjatyckiej Ligi Mistrzów w 2014 roku? Bo jeśli nie to nie mamy o czym rozmawiać) :?:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Temat umiera więc wrzucam kilka ciekawostek na temat Hero Indian Super League:

 

Tarun Daluja na antenie Eurosportu 2: 350 milionów telewidzów w Indiach śledzi nowo powstałą Indian Super League.
Indian Super League w ciągu sześciu tygodni przyciągnęła na stadiony ponad milion ludzi.
Średnia frekwencja na trybunach Indian Super League to ponad 24 tysiące kibiców.
ISL pod względem frekwencji plasuje się w pierwszej piątce najbardziej obleganych przez kibiców rozgrywek na świecie.
Alessandro Nesta to kolejny zakontraktowany piłkarz Indian Super League. Dołączył on do innych znanych piłkarzy jak:

David Trezeguet

Alessandro Del Piero

Robert Pires

Marco Materazzi

Fredrik Ljungberg

Adrian Mutu

Nicolas Anelka

Mikael Silvestre

Elano

Joan Capdevila

David James

Luis Garcia

Kostas Katsouranis

Eric Djemba-Djemba

Andre Santos

Jermaine Pennant

Manuel Friedrich

Bernard Mendy

Alexandros Tzorvas

Emanuele Belardi

Jean-Eudes Maurice

Michael Chopra

Koke

Bruno Cirillo

Bojan Djordjic

Jamie McAllister

Cédric Hengbart

Stephen Pearson

Bruno Pinheiro

Miroslav Slepicka

Hans Mulder

Morten Skoubo

Gennaro Bracigliano

Krisztian Vadocz

Andre Moritz

Miguel Garcia

Sylvain Monsoreau

Borja Fernandez

Mads Junker

Leo Bertos

James Keene

Cornell Glen

Josemi

Jofre

Bruno Arias

Andres Gonzalez

Gregory Arnolin

Iain Hume

Pavel Cmovs

Erwin Spitzner

Luis Yanes

Massamba Sambou

Dudu Omagbemi

Ivan Bolado

Saidou Panandetiguiri

Wszyscy trenerzy pracujący w ISL na czele z...

Zico

Ricki Herbert

Peter Reid

Franco Colomba

Antonio Lopez

Harm van Veldhoven

...zachowali swoje posady

Do przedostatniej kolejki ISL szansę gry w play-offach zachowywały wszystkie kluby.
Mecze ISL transmitowane są m.in. do Indii, Wielkiej Brytanii, Australii i Oceanii, Szwecji, Finlandii, Francji, Szwajcarii, Holandii, Irlandii, Włoch, Niemiec, Grecji, Węgier, Bułgarii, Polski, Portugalii, Rumunii, Serbii, Turcji, Czech, Danii, Ukrainy, Chorwacji, Albanii i Hiszpanii.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic dziwnego, skoro tam sa same remisy najczesciej 0:0 ...

W 56 meczach padło jak dotąd 121 bramek (średnia 2,16 na mecz).

 

No i Ci wszyscy pilkarze to juz stare dziadki, wiec czym sie jarac?

No tak, stary dziadek Del Piero jeszcze w zeszłym sezonie należał do najlepszych piłkarzy australijskiej A-League - ligi, której przedstawiciel sięgnął ostatnio po azjatycką Ligę Mistrzów.

 

Dziadek Elano, 33-letni dziadek.

 

Dziadek Katsouranis, kilka miesięcy temu kapitan reprezentacji Grecji na mundialu w Brazylii.

 

Dziadek Anelka, jeszcze w tym roku strzelał bramki w Premier League.

 

Dziadek Friedrich grał ostatnio w pierwszym składzie Borussii Dortmund na poziomie UEFA Champions League.

 

Dziadek Trezeguet, jeszcze kilka miesięcy temu piłkarz świeżo upieczonego od dziś zdobywcy Copa Sudamericana.

 

Dziadek Nesta. Jeszcze rok temu pierwszy plac w MLS.

 

Andre Santos, 31-letni dziadek. Ostatnio Flamengo.

 

Poza tym z tymi dziadkami to jest mit, w tej lidze roi się od nastolatków, 20-21-22-23-latków z zagranicy.

 

Zapodałbym jakieś filmiki z najpiękniejszymi akcjami ISL, ale wszystko jest zablokowane przez partnera ISL.

 

Tutaj tylko kilka bramek z ostatniego meczu w Eurosporcie 2:

http://eurosport.onet.pl/pilka-nozna/in ... dnio/v83k1

http://eurosport.onet.pl/pilka-nozna/in ... zela/xhb8e

 

Jaram się, bo ta liga ma szansę w przyszłości doszusować do najlepszych na Kontynencie Azjatyckim. Co nie jest trudne co pokazał przykład ligi australijskiej, której drużyny mają zaledwie kilkuletni rodowód, a za sobą już jeden dwa finały, w tym jeden triumf w azjatyckiej Champions League.

 

Chiny dzięki swojemu potencjałowi i pieniądzom również od niedawna robią za czołówkę. Indie w najbliższej przyszłości podzielą ich los. To jest nieuniknione.

 

Każda z tych lig zaczynała swoją ekspansje w ten sam sposób:

a) transfery piłkarzy z głośnymi nazwiskami, aczkolwiek przebrzmiałymi

B) zatrudnianie trenerów z nazwiskiem

c) ogromna publika, gigantyczny potencjał kibicowski

d) pieniądze, sponsorzy, marketing, telewizja

e) kraj o potencjale jednego Kontynentu

 

Klimatycznie te kraje też są do siebie dość podobne.

 

Sama ISL będzie się w dynamiczny sposób rozwijać jeśli poprawi się tam stan murawy. Na wielu obiektach boiska pod tym względem wyglądają znacznie gorzej niż w T-Mobile Ekstraklasie. Co jest drugim utrudnieniem dla "dziadków". Pierwszym jest klimat. Kolejnym? Intensywność rozgrywek. Trwają one trzy miesiące niemalże bez żadnych większych przerw, w klimacie tropikalnym, a do tego wszystkiego dochodzi jeszcze logistyka, jakieś treningi, regeneracja.

 

Poprawę w jakości widać z każdą kolejną serią gier. Wygląda to bardzo fajnie, na indyjskich boiskach strzela się mnóstwo pięknych bramek (moim zdaniem znacznie ładniejszych niż chociażby w T-Mobile Ekstraklasie). Tylko, że jest problem z jakością boiska jeśli to się poprawi, liga wzniesie się na wyższy poziom. Będzie mniej kontuzji i więcej płynnego grania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Jedenastka marzeń według Zlatana Ibrahimovicia:

 

 

 

 

Jedenastka marzeń według Yayi Toure:

 

https://www.youtube.com/watch?v=Aua7Z1ndPp0

 

 

Przy tym ostatnim nazwisku myślałem, że Yaya skopiuje Ibrę :) Trochę się zawahał :twisted:

 

Na początku jego kariery przeczytałem w PN artykuł o nim pt. "Zlatan-Szatan". Mija 10 lat i szatan przeistacza się w Boga :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...
  • 3 tygodnie później...
  • 2 miesiące temu...
  • 3 tygodnie później...

Wyniki meczów piłki nożnej reprezentacji Mikronezji w Igrzyskach Pacyfiku:

Tahiti - Mikronezja- Tahiti 0:30 :o

Mikronezja - Fidżi 0:38 :o

Mikronezja - Vanuatu 0:46 :o

 

Kto tam gra w Mikronezji? Jak można tyle goli stracić? W tym trzecim meczu to gola musieli tracić średnio co 2 minuty!

  • Popieram 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...
  • 4 tygodnie później...

Ja nie byłbym taki pewny czy Rosja na pewno nie wystartuje na IO w Rio, bowiem jest to tylko zawieszenie tymczasowe przez IAAF, jeżeli chodzi o sprawiedliwość to powinni takie same przepisy stosować wobec innych krajów np. Stanów Zjednoczonych, Jamajki czy Kenii bo zawodnicy z tych krajów również bywali łapani na stosowaniu dopingu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe czy gdyby sytuacja dotyczyła kogoś z Zachodu to czy też byłaby taka sama reakcja? Zarówno IAAF jak i Twoja, @Umkwatata.

Tak - tu nie chodzi o to, ze to Rosja. Chodzi o to, ze ogladanie ustawionych z gory zawodow (a takimi sa te z udzialem nakoksowanych uczestnikow) nie ma nic wspolnego ze sportem i nie lubie jak ktos mnie oszukuje dlatego jestem przeciwny jakimkolwiek substancjom ktore sa dopuszczone do uzytku dla kazdego legalnie.

 

Rosjanie juz kombinuja -> http://www.sport.pl/lekkoatletyka/1,64989,19192471,rio-2016-rosyjscy-lekkoatleci-chca-wystapic-pod-flaga-olimpijska.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Piłkarz brutalnie sfaulował rywala. Dostał czerwoną kartkę i kopnął sfaulowanego przez siebie piłkarza w twarz. :crazy: http://www.polsatsport.pl/wiadomosc/2015-12-22/reakcja-na-czerwona-kartke-kopniecie-rywala-w-twarz-wideo/

Edytowane przez fan tv
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...