Skocz do zawartości

Skoki narciarskie


Gość Anonymous
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Wiesz co piszesz?

 

Mamy:

2xMistrzostwo olimpijskie (Stoch)

Mistrzostwo Świata (Stoch)

Brąz drużynowy na MŚ (Żyła, Stoch, Kubacki, Kot)

Złoto na MŚ Juniorów (Jakub Wolny)

Złoto drużynowe na Mś juniorów (Jakub Wolny, Olek Zniszczoł, Murańka, Krzysztof Biegun)

 

I co? Mamy się źle, tak?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rewelacyjnie. A wszystko to zasługa Kruczka :) Pamiętam jak w polskich mediach, po zdobyciu przez Stocha drugiego medalu, przetoczyła się fala przerażenia. Do Kruczka walą drzwiami i oknami chętni by go zatrudnić. 2 lub 3 dni temu przeczytałem że nie miał ani jednej propozycji. Taki z niego dobry trener. Po Małyszomani to powinniśmy mieć kilku Stochów. Miejsca Polski w Pucharze Narodów w ostatnich latach 4, 5, 6, 3. Jest jakiś znaczący progres?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

Jak dla mnie jesteś kolejnym z tych marudnych Polaczków, którym ciągle coś nie pasuje. Jeden Stoch? Mamy w końcu mocną, stabilną drużynę. A kiedyś był sam Małysz i drużyna ledwo wchodziła do drugiej serii. Łukasz Kruczek i cały sztab trenerski zbudował znakomity team, a przecież są kolejni, wyżej wspomniani mistrzowie świata juniorów. Jest dobrze i powinniśmy patrzeć w przyszłość z optymizmem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rewelacyjnie. A wszystko to zasługa Kruczka :) Pamiętam jak w polskich mediach, po zdobyciu przez Stocha drugiego medalu, przetoczyła się fala przerażenia. Do Kruczka walą drzwiami i oknami chętni by go zatrudnić. 2 lub 3 dni temu przeczytałem że nie miał ani jednej propozycji. Taki z niego dobry trener. Po Małyszomani to powinniśmy mieć kilku Stochów. Miejsca Polski w Pucharze Narodów w ostatnich latach 4, 5, 6, 3. Jest jakiś znaczący progres?

 

Jeśli dla Ciebie mistrzostwo świata juniorów czy Mistrzostwo olimpijskie to nic, to ja w takim razie pozdrawiam serdecznie. No chyba, że chcesz mistrzostwo kosmosu do kompletu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli dla Ciebie mistrzostwo świata juniorów czy Mistrzostwo olimpijskie to nic, to ja w takim razie pozdrawiam serdecznie. No chyba, że chcesz mistrzostwo kosmosu do kompletu.

Jeśli Mistrzostwo Olimpijskie jest jakimś wyznacznikiem kondycji danej dyscypliny, oznaczałoby to że Szwajcaria jest potęgą w skokach narciarskich. :) W skokach w większości przypadków juniorzy nie osiągają wielkich sukcesów jako seniorzy. Kadra bez Stocha w niewielkim stopniu różni się od kadry bez Małysza. Tamta nie wchodziłaby do ósemki a obecna zajmowałaby miejsca 6-7. Duża różnica? Co z kobiecymi skokami? Ostatnio widziałem wyniki z Planicy. Austriaczki, Niemki, Japonki, Czeszki. Nawet chyba z 3 Francuzki załapały się do 30 a przecież wielkich osiągnięć w ostatnich latach francuskie skoki nie mają. A ile zawodniczek wyszkoliły nasze skoki które są podobno w rewelacyjnej formie? Gdzie ta polska myśl trenerska sprawdza się w kombinacji norweskiej? Były skoczek po skokach zajmuje 30-40 miejsce. W biegu nie startuje bo by go nie ukończył. W tym sezonie pojawiła się jakaś nadzieja ale to był tylko pojedynczy wyskok.

 

A kto z was pamięta że media jak chciały zwolnić Kruczka , to Kamil powiedział że odchodzi razem z nim .

Tak, już to widzę. I czym by się zajął? Gdzie by zarobił takie pieniądze? Chociaż może to i lepiej byłoby gdyby odszedł. Jeszcze niech Kowalczyk odejdzie i będzie można zrobić porządek w PZN. Kowalczyk i Stoch przykrywają prawdziwy obraz narciarstwa klasycznego w Polsce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do marudów - tak, zawsze mogłoby być lepiej, ale cofnijcie się 10, 15 lat wstecz, niektóre konkursy skoków są w całości na Youtube - obejrzyjcie, jak wtedy wyglądały polskie skoki. Zanotowaliśmy postęp i idziemy dalej do przodu. To nie jest tak, jak niektórzy twierdzą, że po Małyszu powinniśmy mieć przynajmniej kilku następców. Po Ahonenie w Finlandii zrobiło się cienko, aż musiał wrócić. Tak więc to nie takie proste.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Be89 w ostatnim konkursie Pań w Planicy startowała tylko 30 najlepszych zawodniczek w klasyfikacji PŚ, ale brakowało też kilku świetnych zawodniczek m.in Danieli Iraschko-Stolz.

W kombinacji norweskiej od lat nie mamy żadnych znaczących sukcesów, bowiem prawie nikt nie chce jej uprawiać i nie jest to wynikiem szkolenia tylko popularności dyscypliny.

Zgadzam się @pavl6 postęp nastąpił i co do tego nie ma najmniejszych wątpliwości, nie ma co porównywać naszego szkolenia np. do Austrii bo tam nakłady na skoki są dużo większe a tak naprawdę to Austriacy poza zwycięstwem Dietharta w TCS nic w tym sezonie nie osiągnęli, żadnego medalu indywidualnie w Soczi, w drużynie ledwo srebrny, więc tak różowo nie było a przecież Austria już od wielu lat uchodzi za potęgę skoków. Jak na nasze warunki to uważam ten sezon za bardzo dobry, nie wymagajmy od reszty kadry, żeby cały czas byli w czołówce bo tak się nie da.

Bjoern Einar Romoeren postanowił zakończyć karierę, 33-letni Norweg w tym sezonie wiele nie skakał bowiem od pewnego czasu zmagał się z urazem kręgosłupa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

Na pewno zapamiętam Norwega z tego fantastycznego lotu 239 m w Planicy i ze znakomitego poczucia humoru. Odchodzi kolejna może nie wielka, ale duża postać skoków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

Żeby tylko chęć skakania szła w parze z dobrą formą to byłoby świetnie. Szkoda mi Janne Ahonena, który powrócił i nic już nie osiągnął. Natomiast Adam zakończył kiedy był w formie i tak jest najlepiej. Dobrze, że już nie wracał, bo to mogłoby pogorszyć jego wielkie statystyki, tak jak u Janne właśnie. Że tak zacytuję klasyka: "Trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść... Niepokonanym!".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zawsze mogłoby być lepiej, ale cofnijcie się 10, 15 lat wstecz, niektóre konkursy skoków są w całości na Youtube - obejrzyjcie, jak wtedy wyglądały polskie skoki.

Gdyby nie pojawił się Małysz nasze skoki byłby na poziomie Słowacji czy Kazachstanu , jeszcze w 2000 nie było pewne czy zostanie zmodernizowana Wielka Krokiew ,sam Hofer mówił że Pś w Zakopanem w 2002 dostaliśmy dlatego że mamy Małysza , Fis nawet nie planował u nas zawodów ponieważ było małe zainteresowanie . Później zmodernizowano obiekt w Karpaczu ( dziś niestety zapomniana skocznia ) i były tam MŚJ , powstały plany modernizacji skoczni w Wiśle ,co ciągało się do 2008 r i Szczyrku . I co najważniejsze powstał cykl lotos Cup szukamy następców Mistrza dzięki niemu mamy w kadrze Maćka Kota, Klimka Murańke , Jana Ziobre czy Krzysia Bieguna Dostaliśmy 3 konkursy PŚ ( w 2011 3 konkursy były w Zakopanem ) dwa w Zakopanem i jeden w Wiśle , wielu "pukało by się w czoło " jeszcze 10 lat temu że tak podniosą się nasze skoki .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, ale według mnie po za samym Małyszem ogromną rolę w polskich skokach zrobili trenerzy klubowi i firma Lotos, która wystartowała z programem Lotos Cup, dla młodych skoczków. Może powinno się w innych sportach iść tą drogą, czyli kłaść większy nacisk na szkolenie młodzieży. Okazję teraz do nieszastnięcia ma też łyżwy szybkie, ale tutaj już może tak dobrze nie wyjść. Obawiam się też o biegi narciarskie jak nie będzie Justyny Kowalczyk.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Alexandra Pointner nie jest już trenerem kadry Austrii w skokach narciarskich, trener nie zdołał przekonać działaczy do wizji przygotowań do przyszłorocznego sezonu, nowym trenerem Austriaków został Heinz Kuttin który jest osobistym trenerem Thomasa Morgensterna, pewna era w skokach dobiegła końca, zawsze zapamiętam Pointnera z jego czapeczki z daszkiem, jaka by pogoda nie była, czy duży mróz czy deszcz to on jako jedyny nosił czapeczkę z daszkiem gdy inni trenerzy mieli tradycyjne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dłuuugo trenował Austriaków, bo aż od sezonu 2004/2005 zastępując Hannu Lepistoe. Za jego "panowania" Austria zdobyła mnóstwo medali MŚ, MŚ w lotach, medale IO, Kryształowe Kule, zwycięstwa w TCS i multum wygranych zawodów PŚ. Jednak tak coś czułem, że pora już na zmiany, gdyż w ostatnim czasie nie działo się najlepiej w kadrze i każdy trenował z kim chciał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nowym trenerem Austriaków został Heinz Kuttin który jest osobistym trenerem Thomasa Morgensterna .

Kiedyś trenował naszą kadrę A oraz B ( za jego kadencji Małysz 5 razy wygrał zawody PŚ oraz wygrał LGP w 2004 r i "szlifował" Kamila Stocha oraz zdobył MŚ Juniorów z naszym niespełnionym mistrzem Mateuszem Rutkowskim który pokonał samego Morgensterna ) i podobno z ...Kruczkiem się pokłócił ( w mediach pisali że w Planicy w 2006 r )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko wypisane: http://www.skijumping.pl/wiadomosci/176 ... w-Zurychu/

 

Z jednej strony to tylko testy, a z drugiej oby pomysł był tylko w trakcie Lotów stosowany. Już test kombinezonu jak z "Wojowniczych Żółwi Ninja" nie wypadł dobrze, więc może te zmiany też pójdą w las. Podoba mi się ograniczenie startujących w Pucharze Świata Kobiet do 40 zawodniczek i mam nadzieję, że kiedyś w Pucharze Świata Panów też taka zasada zapanuje, bo buloklepy nie są dobrą promocją konkursów Pucharu Świata na świecie. Lądowania poniżej 100m. gdy konkurs jest rozgrywany na skoczni 130m. to parodia skoków :roll:

To samo z mamutami, a tam przecież 40 "najlepszych" tylko startuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedy się ostatnio w konkursach zdarzało, żeby na skoczniach K130 w I serii ktoś skakał poniżej 100m? To już raczej w kwalifikacjach. Pomijam oczywiście przypadki tragicznych warunków pogodowych, które wypaczają rywalizację i wtedy takie wpadki zdarzają się nawet najlepszym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można nazwać to jednym słowem paranoja działaczy FIS-u, jeżeli te zmiany wejdą w życie oznacza to powolną degradację dyscypliny i w konsekwencji jej upadek, mam nadzieję, że działacze szybko sie opamiętają i zasady rozgrywania konkursów pozostaną te same, kwestia kombinezonów to już inna bajka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kamil Stoch wygrał plebiscyt "Król nart" w sezonie 2013/2014 zorganizowany przez dziennikarzy specjalizujących się w narciarstwie klasycznym i biathlonie Forum Nordicum. Nasz zawodnik wyprzedził kombibatora Norweskiego Erica Frenzela i Marit Bjoergen. Stoch otrzymał 434 głosy.

Źródło; www.sportowefakty.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...