Dziwne przypadki telewizji naziemnej

A pzt to gdzie w polsce Masz trzęsienia ziemi, w Chicago?

Kiedyś tata mi opowiadał, że pod koniec lat 90-tych było trzesięnie (ale takie raczej lekkie) i zaraz po nim właśnie ta sytuacja co ją opisałem.

To już wiem jak kolega na początku lat 80-tych odbierał przy wschodniej granicy - programy z NRD i CSSR. chociaż nie jestem przekonany, że to było efekt tropo

Siema,

Miałem taki dziwny przypadek, otóż całkiem niedawno (ok. 3 miechy temu) u babci (pozdro dla niej) jeszcze na analogu, na wielkim kineskopowym Daewoo na Polsacie, TV4 i TVP2 miałem przebicia z innych kanałów, widać było jakby ducha kanału np, oglądam Ojca Mateusza a nagle widze jakby delikatnie, delikatniuśko nałożony przeźroczysty i niewyraźny obraz TVP1, poznałem po logo i napisie "stereo" pod logiem kanału, aktualnie Klan leciał Takie rzeczy powtarzały się aż do zmiany na DVB-T. Dla mnie to było coś... dziwnego . Komuś coś takiego się pokazało?

PS.: To był przekaz naziemny daleko od kablówek itp (20 km do Sochaczewa) ale mieliśmy dużo w gospodarstwie telewizorów (ok . 7 na chodzie i 15 u wujka elektryka) i takie rzeczy pokazywały się przeważnie po 7 wieczorem a siora miała też sporego Grundiga w pokoju obok.

To chyba PharellMan mieszka gdzieś koło kopalnii, może się stare tunele zawaliły?

Jeśli masz dekoder satelitarny, to może przez niego. Bo często potrafią pojawić się przebicia z Eurozłącza, o czym pisałem jakiś rok temu w tym temacie.

Nie wiem, czy są w pobliżu jakieś kopalnie. Raczej wątpie, na Mazurach raczej nie ma jakichś potrzebnych surowców.

Najbliższy Polsatowski dekoder był u wuja w sąsiednim domu. To była chyba jednak wina telewizora Coś te moje wypowiedzi na tym forum są jakieś dziwne A tak wogóle, to na Mazurach są spore (o wiele mniejsze niż na śląsku) pokłady węgla.

A kiedyś kiedyś złapałem na starej Diorze stacje radiowe z Rosji, Niemiec, Czech a nawet jakieś Cing Ciong tzn. chyba audycja po chińsku bo raczej nie odbiorę 10km od Sochaczewa radia z CHRL.

1991 rok, na pustym wtedy jeszcze paśmie CCIR przez kilkanaście godzin odbierało się multum brytyjskich stacji i stereo czysto bez szumów. Żadnego wolnego kawałka na skali. Odbiór Czechów na OIRT w środkowej Polsce za głębokiej komuny w burzową pogodę nie był niczym szczególnym.

Około 1996 roku - jeszcze nie było tłoku na UKFie. Latem przy zlbiżającym się froncie atmosferycznym - odbiór w Pabianicach w tzw. "studni" bloczek otoczony innymi wysokimi blokami - odbiór RFM Koszalin. Stacje z Wrocławia, o rejonu Sudet to była norma każdego dnia, tak samo Radio PiK. Radio Merkury w Łodzi na 91.9 to na każdym radiu wewnątrz mieszkań.

Dawniej początek lat 80-tych - OIRT - własnoręcznie zrobione radio z fabryczną głowicą diorowską od radii samochodowych wykorzystująca japoński FET typu 2SK41E na wejściu plus BF214 i TBA120 jako tor p.cz. - i świetny odbiór na północy Łodzi nadajnika katowickiego na metrowym kawałku drutu. Kilka lat poźniej - radio lampowe, i b. dobry odbiór w Pabianicach stacji z Krakowa na kawałku drutu.

W początkach telewizji wielu pasjonatów zajmowało się DX-em - stacji TV a wymagało to odbiorników wielostandardowych i takimi często były konstrukcje amatorskie (wtedy lampowe....).

Na początku lat 90-tych była wieloletnia świetna propagacja w pasmie CB w kierunku Włoch. Nieco wcześniej kolega ze studiów nawiązał przypadkowo łączność z Łodzi z osobą w Belgii korzystającą z "ręcznego" mobilnego radiotelefonu CB. Chwalił się też potwierdzonymi łącznościami CB z Marokiem, Algierią oraz bliskim wschodem np. Libanem (kart QSL jak u krótkofalowców).

Nic zaskakującego.

Aha czasem do toru p.cz. przenikały sygnały stacji krótkofalowych. Zresztą nie dziwnego zbliżenie palucha do wejścia toru p.cz. odbiornika UKF wyższej klasy skutkowało odbiorem wielu stacji z okolic pasma 31m. Jeśli Twoje radio miało słabe tłumienie sygnałów p.cz. w głowicy to mogłeś przypadkowo odbierać stacje AM krótkofalowe. Stąd te chińskie stacje.

Niektóre zjawiska propagacyjne mogą też skutkować zjawiskami objawiającymi się zmianą częstotliwości po drodze od nadajnika do odbiornika.

A tak sie zastanawiam, czy można odebrać coś w DVB-T przy dobrym Tropo?

Owszem. ale obecnie ciężko będzie - niska aktywność słoneczna (przyczyniła się do śniegusa-dyngusa) i nawet na krótkich czy średnich cichawo jest. A im większy tłok lokalny w eterze tym trudniej o DX....

Ale w sumie DX to fajna zabawa jest. Zacytuję coś ciekawego:

Oto kolejna bardzo ciekawa konstrukcja - faktycznie to REGEN XXI wieku.

Posłuchajcie jak on pracuje! Nie wymaga ciągłej korekcji reakcji mimo iż szeroko (3x) pokrywa pasmo. Radio jest na jednej lampie(!) a pracuje jak rasowa superheterodyna

Autor (vladn) mieszka i pracuje w USA ale pisze na stronach:

CQHAM.RU - http://www.cqham.ru/forum/showthread.ph ... 2&page=147

i tu - http://theradioboard.com/rb/viewtopic.php?t=4658

Czapki z głów jak proste układowo radio potrafi swietnie się sprawować. Aby poznać konstrukcję polecam zajrzeć najpierw na wątek na theradioboard bowiem na rosyjskim forum temat szybko i dynamicznie się rozwija i trzeba się przedzierać przez setki postów.

Na pasmach amatoeskich fajnie słychać jak na brzmienie audio wpływa niedokładność dostrojenia dla emisji SSB (coś jak efekt pitch...).

Ja pamietam jak w 2009 r. Po burzy na analogu odebrałem TV4. Obraz był zaśnieżony i nieciekawy i po pół godziny zanikł całkowicie. Próbowałem potem ustawić antenę, ale się nie udało.

Pamietam jeszcze wcześniej odbieralem TVP Wrocław, TVP Warszawa (mieszkam na terenie Wielkopolski), Polsat 2 International, TVN Lingua i wiele czeskich. Kiedy zacząłem je ustawiać na liście To po kilku minutach poznikały.

Czasem zdarzalo sie też, że po wyszukaniu kanałów, wyskoczył Polsat, ale z dźwiękiem radia RMF.

Ten urok analogu... to byly piękne czasy

pamiętam jak w 2006 roku gdy miałam 13 lat to w samochodzie u mojego taty odbierałam podczas es-ów francuskie, włoskie, brytyjskie, tureckie i greckie stacje radiowe. jak spędzałam u babci na wsi też w tym roku, co mówiłam, to odbierałam w telewizorze podczas es-ów na kanale 2 svt1 i raiuno oraz podczas tropo białoruskie ze słonima, grodna, swisłoczy i gieranion, ukraińskie eratv, 1+1, ntn, litewski tv3 oraz rosyjski rossija1.

Witam. Mieszkam w Białogardzie (woj. zachodniopomorskie). 4 lata temu siedziałem w samochodzie i przełączałem sobie po stacjach. Nagle natrafiłem (gdzieś tak na 92 MHZ) na włoskie (?) radio. Niestety, dźwięk z każdą sekundą zanikał, ale gdy przełączyło się na inną częstotliwość i powróciło na tamtą, to znów działało . Może to przez to, że samochód był przy murze, a na tym murze szły linie energetyczne. Pozdrawiam.

PS. Wiem, że to nie jest o telewizji naziemnej

To zwykle tropo.

To es a nie tropo:

http://forum.radiopolska.pl/index.php?showtopic=20692

a dzis,jak chcialam przeszukac analogowe kanaly z bialorusi,to znalazlam przebitki kanalow z vectry w siedlcach na kanalach 10 i 12. na kanale 12 byla txt vectry z siedlec,a na kanale 10 byl chyba polsat.

Widać ktoś w pobliżu ma rozszczelnioną instalację TVK w mieszkaniu np. kiepskie okablowanie pomiędzy gniazdem a telewizorem, takie rzeczy zdarzają się dość często.

no wiem i to mi się dopiero dzisiaj zdarzyło

Zawsze możesz spróbować sprawę "wycieku" zgłosić do Vectry, zakłócają wszakże w jakiś sposób Tobie odbiór

jak będę miała czas,to tak

a i jeszcze powiem,że jak miałam 10 lat,to zdarzyło mi się odbierać tv4 szwecja na kanałach:50,48,47,46,44,42 i pamiętam,że svt2 z horby zakłócało tv puls z warszawy na kanale 41.

Mam w domu skaner radiowy do nasłuchu. Byłem ostatnio pod Bydgoszczą i złapałem na częstotliwości napewno puls a drugiego nie dałem rady zidentyfikować.

Czas ponownie otworzyć temat.

W 2001 jak mieszkałem kiedyś na granicy z Słowacją (Śląskie oraz przez rok) to mi tylko odbierało TVP1,TVP2 (mocno) oraz Polsat (średnio) z Skrzycznego i bardzo słabo TVP Kraków z Kosztów ,a z Słowacji STV1 (obecnie Jednotka,jakość 70%) i STV2 (obecnie Dvojka,jakość 20-35%) Podczas burzy udało mi się wyłapać w mocnej jakość TVP Kraków i STV1,2 podobnie mocnej jakości oraz Markize w 80% jakości.Trwało to 3,5 godziny

W 2001 roku z nadajnika Kosztowy nie było TVP Kraków, coś musiało Ci się pomylić.

Czas ponownie otworzyć temat.

W 2001 jak mieszkałem kiedyś na granicy z Słowacją (Śląskie oraz przez rok) to mi tylko odbierało TVP1,TVP2 (mocno) oraz Polsat (średnio) z Skrzycznego i bardzo słabo TVP Kraków z Kosztów ,a z Słowacji STV1 (obecnie Jednotka,jakość 70%) i STV2 (obecnie Dvojka,jakość 20-35%) Podczas burzy udało mi się wyłapać w mocnej jakość TVP Kraków i STV1,2 podobnie mocnej jakości oraz Markize w 80% jakości.Trwało to 3,5 godziny

Ja miałem kilka lat później coś podobnego tyle że ze stacjami czeskimi CT1, CT2 oraz iPrima jak również TVP2 i TVP Katowice z Kosztów.

@studiolitek

Nie wiem skąd ale miałem TVP Kraków

Prawdopodobnie sygnał małopolskiego oddziału Telewizji Polskiej miałeś z Krakowa bądź z Rabki.