Ile medali zdobędą reprezentanci Polski podczas MŚ ?

Już niedługo bo juto rozpoczynają się MŚ w narciarstwie klasycznym w Falun, dlatego chciałem zaproponować ankietę, ja postawiłem na jeden zdobyty medal, myślę, że Kamil Stoch zdobędzie złoto na obiekcie normalnym. zachęcam do głosowania i komentowania.

Dwa medale, Zloto a drugi Srebro lub Braz.

Obstawiam, że jeden choć pewnie się pomylę Oby jak najwięcej

Zaznaczyłem, że zdobędą jeden medal, ale nie bedę miał nic przeciwko jeśli zdobędą więcej.

Zaznaczyłem dwa, niedługo przekonamy się ile będzie medali.

Dwa

To dopiero optymista, nawet sprinterów widzi na podium

http://www.gazetakrakowska.pl/artykul/3 ... ,id,t.html

Jak przejdą kwalifikacje to będzie dobrze. Ha ha, Cieślar był dwa razy w 10. Tylko zapomniał dodać że w Pucharze kontynentalnym. Jego najlepsze miejsce w tym sezonie w PŚ to 26, przy czym większość to miejsca poniżej 40. Mam nadzieję że Polska nie zdobędzie żadnego medalu i ktoś w końcu zrobi porządek w PZN. Tutaj dobrze widać jak działa PZN, czy raczej nie działa http://www.przegladsportowy.pl/sporty-z ... 1,301.html

Kandydaci do medali? Kamil Stoch i Justyna Kowalczyk a potem długooo nic.

Teraz to i nawet Stoch i Kowalczyk nie są takimi pewniakami jak wcześniej bo i forma chyba nie ta.Ale mam nadzieją że przynajmniej po jednym medalu zdobędą.

Opcja trzecia Kamil Stoch i Justyna Kowalczyk powinny zdobyć medale. Forma kiepska ale liczę że postarają się.

Kandydaci do medali? Kamil Stoch i Justyna Kowalczyk a potem długooo nic.

A tu jednak zaskoczenie znalazła się i inna osoba.

inna osoba

W duecie. Która tak bardzo ucieszyła kibiców. Bardzo sympatyczna osóbka.

Realne szanse na medal zostały 3 skoki (indywidualnie i drużynowo) i Justyna Kowalczyk na 30 km.

Jaśkowiec tyle lat trenowała w "normalnej" kadrze i nic. Rok potrenowała z Kowalczyk i Wierytelnym i od razu medal.

Nie, realnie to został tylko Stoch. Medal drużynowo? No chyba jakieś żarty. Kiedyś 30 km dla Kowalczyk to był koronny dystans, dziś to ponad jej siły. Pytanie czy w ogóle dobiegnie do mety.

Jest i medal drużynowo.I nie są to żarty a i Kowalczyk dobiegła do mety.

Już w drugim wątku odnosisz się do mnie. Ciekawe że jakoś przed zawodami nie pisałeś tu, że liczysz na medal w drużynówce. Wtedy mógłbyś docinać. Każda mila niespodzianka cieszy. Jeśli mylę się a potem jest wynik lepszy, to nie mam żadnego z tym problemu i tym bardziej cieszę się z nieoczekiwanego medalu.

Nie pisałem że liczę na medal ale i nie odbierałem nikomu szans na niego.Pisząc że medal w drużynówce to żart.Ale jak widać wielu tu ekspertów wydaje wyroki jeszcze przed zawodami.Najlepiej odbierać szanse przed zawodami krytykować a jak nikt nie wypomni to chować głowę w piasek.

Trzy lub więcej. Trzeba wierzyć w "naszych"!

Pozostaniemy z dwoma medalami bo dziś ostatnia konkurencja tych mistrzostw 50 km klasykiem a w tym biegu Polacy startować nie będą. Medal skoczków drużynowy jest miła niespodzianką.