Skocz do zawartości

Eurowizja


Poland
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Jak to słuszne zauważono - północ Europy (Skandynawia + Islandia) i południe Europy (kraje śródziemnomorskie) oraz kraje bałkańskie i byłego ZSRR (Białoruś, Rosja, Armenia, Azerbejdżan) trzymają się razem. A w centrum Europy DZIURA...

 

Dla mnie najlepsza była reprezentantka Łotwy i reprezentant Belgii i cieszę się, że byli wysoko. Polska piosenka nie miała szans - od początku tak sądziłem. Dzwią mnie zachwyty Włochami, którzy chyba pomylili estrady i Izrealu (kiczowate, discopolowe z najgorszych lat Eurowizji)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja od początku nie byłem zachwycony naszą kandydatką, ale w sumie wystep OK. Ale zdobyliśmy tylko 10 pkt, ale jeszcze gorzej Francja i Niemcy. Rok temu Austria wygrała, a wczoraj 0 punktów.

Martwi mnie to, ze nie mamy przyjaciół (państw), żeby na nas głosować. Skandynawia na siebie, była Jugosławia na siebie, kraje byłego ZSRR na siebie. Ja liczyłem na Wielką Brytanię, Irlandię, Niemcy, Czechy, Litwę, może jeszcze na Białoruś, Norwegię, a tu wynik bardzo słaby.

 

Dla mnie najlepsze występy to Estonia i Belgia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I zgadzam się, że postawiono na złą kartę. Od początku mówiłem, że nie będzie dobrze.

 

Więc kto niby powinien być - byli lepsi kandydaci ? ,w ostatnich latach byli lepsi reprezentanci ?.Eurowizja rządzi się swoimi prawami ,jeżeli z góry się obstawia kto ma wygrać i organizuje zakłady bukmacherskie ,to czego się spodziewać .Na dodatek te firmy są przeważnie rejestrowane na Cyprze i Gibraltarze czyli matecznikach złodziejstw i oszustw

Na dodatek to jest konkurs piosenki i nie ma znaczenia jak kto wygląda .Dla przykładu Stewie Wonder jest niewidomy i jakoś hejterom to nie przeszkadza

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja od początku nie byłem zachwycony naszą kandydatką, ale w sumie występ OK. Ale zdobyliśmy tylko 10 pkt, ale jeszcze gorzej Francja i Niemcy. Rok temu Austria wygrała, a wczoraj 0 punktów.

Martwi mnie to, ze nie mamy przyjaciół (państw), żeby na nas głosować. Skandynawia na siebie, była Jugosławia na siebie, kraje byłego ZSRR na siebie. Ja liczyłem na Wielką Brytanię, Irlandię, Niemcy, Czechy, Litwę, może jeszcze na Białoruś, Norwegię, a tu wynik bardzo słaby.

Bardzo dobra dedukcja. Ja bym ją rozwinął, gdyby nie ta cisza wyborcza. I spróbowałbym, to wyjaśnić.

Ale osoby uważne też wiedzą o co chodzi.

I na koniec. Jestem poirytowany, bo co ta ma wspólnego z rzetelną poprawnością konkursową.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodzilo mi o to ze bardziej europe, ujela by piosenka kogos z takich ludzi, jak ktos bedacy na wozku inwalidzkim. Nie umniejszajac kazdemu z nich. Przyklad swietnego S. Wondera, opisany wczesniej, czy moj przyklad A. Boccelli, a nawet kiedys widzialem z zespolem downa, osobe spiewajaca, wyjatkowo inaczej (lepiej), niz znani oklepani artysci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja od początku nie byłem zachwycony naszą kandydatką, ale w sumie występ OK. Ale zdobyliśmy tylko 10 pkt, ale jeszcze gorzej Francja i Niemcy. Rok temu Austria wygrała, a wczoraj 0 punktów.

Martwi mnie to, ze nie mamy przyjaciół (państw), żeby na nas głosować. Skandynawia na siebie, była Jugosławia na siebie, kraje byłego ZSRR na siebie. Ja liczyłem na Wielką Brytanię, Irlandię, Niemcy, Czechy, Litwę, może jeszcze na Białoruś, Norwegię, a tu wynik bardzo słaby.

Bardzo dobra dedukcja. Ja bym ją rozwinął, gdyby nie ta cisza wyborcza. I spróbowałbym, to wyjaśnić.

Ale osoby uważne też wiedzą o co chodzi.

I na koniec. Jestem poirytowany, bo co ta ma wspólnego z rzetelną poprawnością konkursową.

 

Bez wchodzenia w politykę też się da :D Dzisiaj dobrze wytłumaczył to reporter TVP Info.W skrócie : na scenie poza Monika była Polska czyli ciemnogród (dokładniej gadał o cyrku z konwencją antyprzemocową i zw partnerskich),a Eurowizja jest konkursem stawiajacym na tolerancję dlatego na zachodzie nas nie lubią i patrzą jak na zascianek. Na wschodzie natomiast nie lubią nas gdyż ciągniemy na zachód, jesteśmy jakby zdrajcami z tej strony.

Podsumowując z mojej strony: stoimy w rozkroku jako kraj :D

 

Oglądał ktoś w Rosyjskiej tv Eurowizję? Ja podglądałem tą wersję rosyjskiej jedynki z hot birda i w czasie minikoncertu Conchity mieli studio, czyli jakby cenzura. Tęczowe flagi cenzurowali? Albo takie momenty jak dwóch facetów całujących się przed występem chyba litwy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To za tę tolerancję Rosji powinni bardziej nie lubić a jednak ciągle jest w czołówce i co roku dostaje punkty od większości państw. Żeby zająć wysokie miejsce na Eurowizji, trzeba pokazać coś nowego, innego. Monika śpiewała rewelacyjnie, ale w tym roku na Konkursie było strasznie dużo ballad i niestety ten utwór gdzieś po drodze się zgubił. Donatan rok temu dostał więcej punktów bo prezentował ideę panslawizmu i niektóre państwa to przyciągnęło, tak sądzę. Poza tym Polonia też była bardziej zmobilizowana. Sądzę że za rok Polacy za granicą już w ogóle nie będą głosować twierdząc że to oszustwo.

A obecność jurorów jest wg mnie niepotrzebna - głosują oni nawet nie z sympatii dla państw tylko z pewnej poprawności "muzycznej", tak bym to określił.

Przykład: Szwecja uchodzi za faworyta. Juror boi się zagłosować wg własnego uznania, bo potem ludzie to zobaczą i mogą go skrytykować że ma kiepski gust. No bo jak to nie dać punktów Szwecji czy Estonii? Więc juror daje dla świętego spokoju 10 albo 12 Szwecji.

Sądzę że wielka siła tkwi w rankingach eurowizyjnych na yt i w Internecie. Gdybyśmy podjęli pewne działania i wmówili ludziom w Europie, że Kuszyńska to jest to czego chcą słuchać to Ona zajęłaby bardzo wysokie miejsce. Szwecja od zawsze kojarzy się z Eurowizją i sukcesami. A co robiła TVP? Reklamowała Monikę głównie w Polsce, przekonując Polaków że to jest słuszny wybór. To też trochę wina niektórych Polaków. Za granicą jest tak: ludzie mają różne sympatie w muzyce ale jak ktoś reprezentuje ich kraj to wtedy popierają właśnie tę osobę. Tymczasem w Polsce ludzie wrzucali na fanpejdż Eurowizji piosenkę Dody a osoby które krytykowały Monikę miały polskobrzmiące nazwiska. Trzeba postawić na promocję utworu i artystki za granicą, to jest klucz do sukcesu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zgadzam się z teoriami, że to jurorzy decydują. Nie mają wpływu na głosy widowni. Pewnie nawet wyników głosowania nie widzą. Juror jak da komuś 12 pkt., to głosy widowni mogą to zmienić, bo się równoważą. Więc wygrywa ktoś pośredni, zadowalający opinię ekspertów i widowni. Tak też w tym roku się stało. Bardzo dobry i obiektywny system.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Martwi mnie to, ze nie mamy przyjaciół (państw), żeby na nas głosować. Skandynawia na siebie, była Jugosławia na siebie, kraje byłego ZSRR na siebie. Ja liczyłem na Wielką Brytanię, Irlandię, Niemcy, Czechy, Litwę, może jeszcze na Białoruś, Norwegię, a tu wynik bardzo słaby.

 

Ale dlaczego ktoś ma głosować na nas z sympatii do naszego kraju?

Po raz kolejny powtórzę co pisałem wcześniej - takie rzeczy nie powinny mieć najmniejszego znaczenia. Powinno się głosować na piosenkę, a nie na kraj który się lubi. Głosowanie na kraj "bo tak" to wypaczanie wyników i promowanie poprawności politycznej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wysokie miejsca w tym roku Belgii, Izraela, czy drugie miejsce Holandii w poprzednim roku pokazują, że nie trzeba wcale mieć całego bloku państw sojuszników, żeby być wysoko.

 

Jak TVP znowu wyciągnie królika z kapelusza z balladą, może i ładną, ale nie wyróżniającą się na tle pozostałych, to nie mamy czego szukać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja gdzieś czytałem że podobno Australia walczy o to, żeby zagościć na stałe na Eurowizji. Podejrzewam, że EBU się na to zgodzi - w końcu to zawsze dodatkowa kasa. W sumie to dlaczego nie? Mnie ta piosenka się nie podobała ale w Australii jest potencjał i sam jestem ciekawy tego co pokazaliby za rok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Martwi mnie to, ze nie mamy przyjaciół (państw), żeby na nas głosować. Skandynawia na siebie, była Jugosławia na siebie, kraje byłego ZSRR na siebie. Ja liczyłem na Wielką Brytanię, Irlandię, Niemcy, Czechy, Litwę, może jeszcze na Białoruś, Norwegię, a tu wynik bardzo słaby.

 

Ale dlaczego ktoś ma głosować na nas z sympatii do naszego kraju?

Po raz kolejny powtórzę co pisałem wcześniej - takie rzeczy nie powinny mieć najmniejszego znaczenia. Powinno się głosować na piosenkę, a nie na kraj który się lubi. Głosowanie na kraj "bo tak" to wypaczanie wyników i promowanie poprawności politycznej.

Masz rację, ale w sobotę głosowano głównie na kraje, a nie na piosenki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oglądałem program "Świat się kręci" na Jedynce - gościem była Monika Kuszyńska. Nieśmiało liczyłem, że Polska potwierdzi już teraz swój udział w Konkursie Piosenki Eurowizji 2016 ale chyba jeszcze musimy poczekać trochę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...