Skocz do zawartości

Hyde Park


sweet
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Czyżby jesień tak szybko przyszła? Mamy jeszcze sierpień, a sporo już drzew ma żółte liście i spadają i spadają... :(

To chyba od tych upałów. Trawa też sucha (jak ktoś skosił), to i liście mogą spadać z niektórych drzew (u mnie na jabłonkach i gruszach na razie nie oblatują, a owoce rosną jeszcze).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiepscy powracają od 2 września w beznadziejnej rezyserii Patrica Yoki i z równie beznadziejnymi pomysłami. Ten świetny (niegdyś) serial powinien się skończyć 8 lat temu wraz z odejściem Okiła Khamidova z funkcji reżysera...

Pierwszy odcinek nowego sezonu Kiepskich już oglądałem. Oczywiście na IPLI. Odcinek z grzybobraniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajny odcinek. Śmieszny fragment (jak zawsze) z Paździochami (chodzi o ich teksty). W odcinku nie wystąpił Walduś z Jolasią. Prezes Kozłowski był :-) Na IPLA był symbol graficzny, że ten odcinek jest od 16 lat. Ciekawe jak będzie na Polsacie. W sumie już 5 odcinków nagrano od 16 lat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiepscy powracają od 2 września w beznadziejnej rezyserii Patrica Yoki i z równie beznadziejnymi pomysłami. Ten świetny (niegdyś) serial powinien się skończyć 8 lat temu wraz z odejściem Okiła Khamidova z funkcji reżysera...

1. Ostatnie odcinki Okiła też się już sypały

2. Od 13 lat ci sami scenarzyści piszą razem scenariusze do serialu, nie ma się więc co dziwić, że się serial wypalił

3. A mi zaś się nie podobają te ochrzaniania Paździochów. To już się nudne zrobiło :> I nie rozumiem też, czemu wiele ludzi ocenia ostatni sezon Kiepskich (wiosna 2015) za najgorszy do tej pory. To był jeden z lepszych od czasu 18. sezonu moim zdaniem. :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ludziska, macie pod domem lub w okolicy dużo kotów?? Często się one kłócą ze sobą? Bo u mnie tak :lol2: Ciągle gdzieś jęczą.

 

To nie kłótnia tylko zaloty. :P U mnie koło bloku też się koty kręcą, ale są dosyć spokojne. :P

 

Mnie cieszy fakt, że po moim ogrodzie ptaki się kręcą i jest na czym oko nacieszyć. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oto list Jerzego Owsiaka do Pana Prezydenta.

 

Szanowny Panie Prezydencie,

 

Pisze do Pana obywatel Jerzy Owsiak w sprawie „Solidarności”. Jestem Prezesem Zarządu Fundacji WOŚP, która co roku organizuje Wielki Finał zbiórki pieniędzy na sprzęt medyczny dla szpitali w całej Polsce. W ciągu 23 lat zebraliśmy i wydaliśmy na zakupy i programy medyczne blisko 600 milionów złotych! Muszę przyznać, że jestem spełniony w tym niezwykłym dziele ludzkiej solidarności. Jestem dumny, że takie akcje mają miejsce w Polsce, jestem dumny z Polski i w moich podróżach po świecie opowiadam z wypiekami na twarzy o Polsce i Polakach!

 

Wraz z przyjaciółmi organizujemy też Najpiękniejszy Festiwal Świata, jakim jest Przystanek Woodstock, w czasie którego dziękujemy półmilionowej młodej publiczności za zimową zbiórkę. Trzy lata temu Prezydent Niemiec Joachim Gauck był naszym gościem razem z ówczesnym Prezydentem Polski – Bronisławem Komorowskim. Prezydent Gauck emanował niezwykłą radością widząc ten kolorowy tłum, wśród którego było także kilkadziesiąt tysięcy Niemców. I muszę Panu powiedzieć, że jego słowa zwłaszcza, kiedy pojawiły się biało-czerwone Iskry, które utworzyły polską flagę na niebie, wyrażały niezwykły podziw, dla nas i dla tego miejsca.

 

Piszę jednak do Pana w sprawie rocznicy strajku w 1980 roku. Przeżyłem to już jako dorosły człowiek z mocno bijącym sercem i łzami w oczach. Nie byłem stoczniowcem, tramwajarzem, hutnikiem. Byłem obywatelem PRL-u, zakręconym w entuzjazmie i nadziei na zmianę, jaką niosły te strajki. Kiedy przyszły wolne wybory – nadal nie byłem stoczniowcem, tramwajarzem ani hutnikiem, za to po raz pierwszy poczułem dumę i siłę wolności, a także siłę i możliwość wyboru.

 

Nie jest Pan moim Prezydentem, ale szanuję wybór Pana na to stanowisko. Szanuję także Pana zdania i opinie. Proszę mi więc odpowiedzieć na jedno pytanie – jeśli nie byłem robotnikiem w 1980 roku i nie jestem Pana zwolennikiem czy mam prawo przyklęknąć i schylić czoło w czasie uroczystości związanych z 35 rocznicą podpisania porozumień sierpniowych? Nadmieniam, że mój status religijny nie da się opisać jednym słowem, a moje poglądy polityczne bardzo różnią się od partii, które Pan reprezentuje. Nie byłem bojownikiem, a Polskę dzisiaj uważam za kraj sprawiedliwy. Czy mogę liczyć na Pana odpowiedź?

 

Jerzy Owsiak

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz wszyscy mówią o tych emigrantach. Polska miała przyjąć 2000 uchodźców, a może się okazać, że będziemy zmuszeni przyjąć aż 140 000 uchodzców. Ja jestem akurat temu przeciwny. Kraje Europy Zachodniej mają z tym problem to chcą podrzucić go innym. Polska, Słowacja, czy Łotwa nie mają nic wspólnego z problemami na Bliskim Wschodzie i w Północnej Afryce,a mają mieć nowe obowiązki i problemy, a np. USA, chyba najbardziej winne, mają przy najmniej na razie spokój bo uchodźcy na razie tam nie dociarają bo wiadomo ocean.

A Niemcy próbują wymusić na nas przyjęcie uchodzców, ale gdy trzeba rozprawić sie z problemem na Ukrainie to oni nic praktycznie nie robią, ale my to niby musimy pomóc z uchodźami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@fan tv:

Jak to "nie ma"? Angażowaliśmy się przecież w misje w Iraku i w Afganistanie. To jest jak najbardziej nasz problem. Unia powstała nie tylko po to, żeby czerpać z niej kasę. Nasze społeczeństwo starzeje się, i wkrótce będzie nam potrzeba młodych rąk do pracy. Niemcy to doskonale rozumieją, dlatego są otwarci na uchodźców. My powinniśmy być solidarni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Mr.... bardzo dużo czasu spędzam w Holandii i Niemczech, jakoś nie widać aby kolorowi pchali się do roboty, jeśli już któryś pójdzie pracować to szybko wraca na zasiłek, bo lepiej brać pieniądze z opieki niż za[beep]zielać przy taśmie, lub w innym miejscu. Teraz do GB mają ściągnąć imigrantów z Syrii, dadzą im zasiłki a będą narzekać na Polaków, którzy tam pracują i płacą podatki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@fan tv:

Jak to "nie ma"? Angażowaliśmy się przecież w misje w Iraku i w Afganistanie. To jest jak najbardziej nasz problem. Nasze społeczeństwo starzeje się, i wkrótce będzie nam potrzeba młodych rąk do pracy. Niemcy to doskonale rozumieją, dlatego są otwarci na uchodźców.

 

Po pierwsze uchodźcy z Iraku i Afganistanu nie stanowią przeważającej ilości uchodźców, dużo jest uchodźców z Syrii, Libii, Erytreii i co my mamy z tymi krajami związane? I czy to nasza wina, że oni uciekają? A po drugie uchodźcy nie chcą mieszkać w Polsce.

 

A Niemcy chcą się pozbyć tych uchodźców bo oni też ich nie chcą.

 

I nie każdy uchodća ucieka za bardzo bo musi (choć spora ilość oczywiście tak), ale dużo jest takich co chcą tu zarobić więcej pieniędzy lub ''idą za tłumem''.

A sporo z nich stwarza zagrożenie dla lokalnej ludności tam gdzie przybyli.

 

Kraje Europy Zachodniej chcą zdecydowanych działań ws. uchodźów i rozsyłania ich po całej UE, ale jakoś z separatystami to już inna sprawa, zaczynają udawać, że problemu nie ma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale te sprawy są ze sobą powiązane. A skoro byliśmy jednym z klocków tej układanki, to uważam, że powinniśmy im pomóc. Zresztą nie tylko dlatego. Przed Polakami za czasów PRL'u nikt nie zamykał drzwi. Ktoś z nich na pewno by zechciał zostać. Gdyby tylko rząd zadeklarowałby się oficjalnie, chętni by się znaleźli.

 

A gdyby Niemcy nie chcieli uchodźców, to przywróciliby kontrole na granicach. A Merkel nie nawoływała by Europy do solidarności. Oni po prostu nie chcą aż takiej ilości. :P

 

Wytykanie im migracji zarobkowej, jest trochę nie na miejscu. Tam naprawdę trwa wojna. I zalatuje hipokryzją z naszej strony, gdyż część naszych rodaków robi dokładnie to samo. A nasz kraj ma dużo lepszą sytuację ekonomiczną. Sam dużo czasu spędziłem za granicą, dlatego jestem daleki w potępianiu imigrantów. :P

 

Ja nie stwarzałem dla nikogo zagrożenia, więc oni też nie powinni. Nie bądźmy ksenofobami.

 

Ukraina, to zupełnie inna sytuacja. Unia nie chce podsycać konfliktu z Rosją. Liczy, że ukraińcy poradzą sobie sami, z lekkim pośrednim wsparciem. Ich prezydent też to pojmuje, dlatego nie chciał nas przy stole rozmów. A właściwie naszej cechy prowadzącej często do konfrontacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...