Jakie mamy telefony?

Seria N od noki jeszcze parę lat temu można tyło przypisać słowo "K O M B A J N " . Szkoda że te czasy minęły...

Ja mam Sony Xperia E. Czasem trochę się tnie, ale ogólnie jest spoko

Od 1,5 tygodni Xperia E.Nie narzekam, przystosować do swoich potrzeb i chodzi jak złoto

Jakie mamy telefony?

Od trzech sezonów w Plusie, mamy dwie abonamentowe Nokie 6300 (oczywiście są to już ich drugie nowe egzemplarze) ale na czwarty sezon przymierzamy się do Nokii 515.

Trochę nie przekonuje w nich dual sim i wyczytane w internecie problemy z tym związane.

Ale tak po prawdzie najchętniej wzięlibyśmy Nokie 6700, ale już jest niedostępna a te które są na portalach aukcyjnych to albo mocno zmęczone albo import z azji.

Od 5 lat nokia 2700 i jeszcze długo pozostanie w moim użyciu.

Pozwole sobie też dołączyć do dyskusji. Ja używam iPhone'a 5 od 1,5 roku. Tak to już jest jak przyzwyczai się człowiek do płynnej pracy telefonu. W 2008r. kupiłem iPhone'a 3G no i mi się spodobał system, 2 lata później jak wszedł iPhone 4 zdecydowałem się wybrać flagowca na Androidzie tj. Samsunga Galaxy S, który okazał się działać po 6m-cach wolniej od ponad 2 letniego iPhone'a 3G no i wtedy zapadła u mnie ostateczna decyzja wymiany na iPhone'a 4 a później wybór był dla mnie oczywisty iPhone 5. Za pół roku zobaczymy czy wybór padnie na iPhone 6 czy może zdecyduje się zrobić drugie podejście do Androida tj. Samsung Galaxy S5, HTC One M8 (One 2014) lub Xperia Z2 lub może coś innego.

@extor, jeżeli wciągnęły Cię japcokowe klimaty, to już jesteś zgubiony na wieki.

Ta pozorna łatwizna iOS-ów i OSX-ów, kompletnie ubezwłasnowolnia.

Miej iOS-a i za aplikacje płać. W androidzie większość aplikacji jest za darmo.

Od kilkunastu tygodni używam Nokie 808...świetny aparat,kamerka,transmiter fm,nawigacja dla mnie bomba...wcześniej używałem Nokie N8...może ktoś powie kiepski system ,,Symbian,, ale dla mnie jest ok i lepszego nie potrzebuję.

Od kilku dni Samsunga Galaxy S4

Świetny wybór, sam mam i jestem zadowolony

Już wcześniej pisałem w niniejszym wątku, że posiadam Nokię N8.

Jednak od 15 maja br. posiadam Samsunga Galaxy S5.

Nokię N8 też oczywiście mam i nie zamierzam się jej pozbywać.

I jak wrażenia z korzystania z S5?

Noo, myślę, że mam go za krótko, żeby coś więcej powiedzieć.

Mam go od ubiegłego czwartku. Jak na razie, spisuje się znakomicie. Powgrywałem już do niego trochę aplikacji i wszystko hula. To mój pierwszy telefon z Androidem. Poprzednio używałem Nokii z Symbianem, który już umarł.

No to trzeba przyznać mocno zaczynasz przygodę z Andkiem, nie ma co.

Prawdziwa przygoda z Andkiem zaczyna się dopiero po jego zrootowaniu. Dopiero wtedy możemy powiedzieć, że nasza przygoda z tym systemem jest mocna

Root rootem, ale S5 na start to jest coś.

Boogi, a kto bogatemu zabroni?

Pewnie niektórzy nie będą w stanie sobie tego wyobrazić, a ja wciąż cisnę Antoniego (jb 4.3) na zaledwie 576MB ramu i jednordzeniowym, gigahercowym Snapdragonie.

I co najważniejsze - fon doskonale daje radę.

Ja mam rownież samsunga s5. Powiem Wam szczerze, ze jak na flagowca du...y nie urywa. Miałem Smarty z każdym Osem. Teraz przesiadalem sie z iPhone 5s i to wlasnie jego zamieniłem na samsunga. Okrojony i zamknięty swiat jaki oferuję Apple wystarczy mi na iPadzie. Na andku mam większa swobodę. Generalnie zmiana na + tylko ta plastikowosc i ta "aluminiowa" ramka z boku telefonu chyba będzie elementem z którego po kilku msc użytkowania zejdzie farba. Mam wersje white bo taką chciałem, jednak black ma fajniejsze plecki, takie ogumowane.

Edit: póki co s5 nie da sie zrootowac nie nabijając flagi knox i tym samym nie tracąc gwarancji.

Boogi, a kto bogatemu zabroni?

No nikt.

Ale mimo wszystko ja chyba nawet gdyby mnie było stać, to nie kupowałbym takiego telefonu, a właściwie zwyczajne określenie "telefon" jakoś tutaj nie pasuje. Ja tam na start swojej przygody z Androidem miałem chinola Huawei U8500, który teraz robi u mamy za kartę Wi-Fi. Obecnie posiadam Szajsunga Galaxy Ace 1 z najnowszą oficjalną wersją 2.3.6 i to mnie zadowala.

Prawdziwa przygoda z Andkiem zaczyna się dopiero po jego zrootowaniu. Dopiero wtedy możemy powiedzieć, że nasza przygoda z tym systemem jest mocna.

Mocna pod jakim względem, mocnych wrażeń przy czytaniu rachunku od operatora?

Rootowanie, to dopiero pierwszy krok, a powinien on być dokonany świadomie i dopiero po dokładnym poznaniu systemu, bo inaczej najczęściej daje się w ten sposób tylko pełny dostęp do urządzenia różnej maści cwaniaczkom, poprzez podejrzane oprogramowanie, którego na kilogramy w sklepie google.

Jak ktoś jest zielony, to absolutnie odradzam rootowanie telefonu

Najlepiej kupić po prostu niebrandowany soft i wtedy nie ma potrzeby rootowania. Miałem Samsunga Note, teraz mam S4 i każdy z niebrandowanym softem. Powiem szczerze nie ma nic lepszego. Nic się nie wiesza, wszystko gra jak należy

Pozdrawiam

Piotrek

Mój Samsung Galaxy S5 kupiony w polskiej sieci Orange również ma soft niebrandowany. Nie ma w nim żadnych animacji startowych z Orange, żadnych ikonek, żadnych aplikacji z Orange itp. Telefon ten, w przeciwieństwie do wielu innych modeli sprzedawanych przez Orange, nie posiada również blokady SIM-Lock. Pudełko od tego Samsunga jest także oryginalne, a nie te takie czarne, z logo Orange.

@pieter2295, oczywiście że lepiej kupić telefon w sklepie, zamiast w salonie u operatora, ale to nie rozwiązuje panowania nad systemem.

Niebrandowane oprogramowanie, nie posiada tylko dodatków od operatora, ale nie daje żadnych możliwości w głęboką ingerencję w system, która potrzebna jest do względnie dobrego zabezpieczenia urządzenia.

Niestety do takiej ingerencji, trzeba system zrootować.

Jeśli ktoś szuka "niezamulającego" Androida za ok 600-700 zł, to polecam Motorolę Moto G.

Użytkuję ten telefon od pół roku i stwierdzam, że nieźle dobrane bebechy + brak jakiejkolwiek nakładki + wzorowa optymalizacja KitKata + IPS 1280x720 z GG3 robią swoje i korzystanie z tego telefonu to czysta przyjemność.