Skocz do zawartości

Polsat Sport, Polsat Sport Extra i Polsat Sport News


danielpes5
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Dla mnie IE to impreza prawie wcale nie wzbudzająca większych emocji. Obejrzałem półfinał siatkarzy, siatkarek, pierwszy set finałowy i praktycznie tyle. Inne transmisje jeszcze mniej mnie interesowały, całkowicie inaczej niż podczas IO, gdzie ogląda się transmisje, którymi na co dzień by się nie zainteresowało. Prestiż IE na razie mały. Gradacja medali to IO, potem MŚ, ME i na końcu IE. Dla niektórych nawet złoty medal MP może być więcej warty niż w IE.

Czy się rozwinie czy podzieli los Igrzysk Dobrej Woli to trudno jednoznacznie powiedzieć. I te i tamte zostały zapoczątkowane na wschodzie Europy. Miały bardziej polityczny niż sportowy wymiar. Tutaj też chyba Azerbejdżan chciał się dowartościować organizując je na początek. Podobnie Kazachstan z tych powodów chce organizować zimowe IO w Ałmatach.

 

Nie można też mówić, że to pierwsza impreza, więc w innych sportach to się też powoli rozkręcało. Bo to było w innych czasach. Nie ma co mówić o początkach IO, bo to było jeszcze w 19 wieku więc trudno znaleźć jakiekolwiek odniesienia, ale nawet jak debiutowały MŚ w piłce nożnej w 1930 to borykali się z wieloma problemami. Płynęli statkami do Urugwaju z Europy dwa-trzy tygodnie z powodu braku wtedy lotów rejsowych, stąd tylko razem 13 reprezentacji, nie było przekazów TV, wiadomości o wynikach docierały po wielu dniach. Były więc powody do wolnego rozkręcania się takiej imprezy w innych czasach rozwoju cywilizacji. Tutaj mamy erę internetu, smartfonów, przekazów HD, szybkiego przemieszczania się, wspólnej waluty w wielu krajach. Całkowicie inna rzeczywistość.

 

Albo po prostu kibice, reklamodawcy, stacje telewizyjne, rządy państw to kupią albo nie. Jestem sceptyczny. O ile w biedniejszych regionach świata takie Igrzyska panamerykańskie, czy afrykańskie mają rację bytu, dla tych biedniejszych kibiców to jest wielka atrakcja, odskocznia od problemów w ich trudnym codziennym życiu, to dla sytej Europy niekoniecznie musi to być pociągające. Nie przez przypadek w piłkarskich ME nie rozgrywa się meczu o 3 miejsce, bo to by tu prawie nikogo nie emocjonowało - inaczej niż na MŚ, IO czy innych kontynentalnych igrzyskach, gdzie dla innych krajów walka o to 3 miejsce ma ogromne znaczenie. Tutaj kibic jest bardziej wymagający, ale też zepsuty bogactwem wydarzeń. Więc szansa, że to zaskoczy jest stosunkowo mała.

 

Mogą to ewentualnie być np. takie igrzyska krajów mniejszych, niezdolnych do zorganizowania letnich IO, które mają tam jakieś ambicje zaistnienia. Azerbejdżan przetarł szlak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

LOL jest najbardziej obleganą grą na świecie teraz.

Nic dziwnego, że wolą pokazac lola i zyskać sympatię wśród gimbazy, niż puścić coś innego dla mniejszej widowni.

 

LOL w Chinach i Korei bije rekordy, rekordy stadionowe, bo tam nawet turnieje są rozgrywane na stadionach piłkarskich. To tak jak by turniej zrobili na stadionie narodowym. A jak wiecie już rozmowy trwają na stadionie narodowym na temat turnieju w LOLa.

Mogę bić zakład, że Stadion Narodowy będzie pękał, bilety wyprzedadzą się szybciej niż na reprezentację Polski w piłce nożnej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie to ten, kto nazywa relację z tej nudnej gry sportem, może się walnąć w łeb. Poza tym, od kiedy to jakaś gra komputerowa jest ważniejsza od jednego z najbardziej prestiżowych turniejów tenisowych? Czy w tym Polsacie naprawdę pracują jacyś mało inteligentni ludzie?

 

LOL jest najbardziej obleganą grą na świecie teraz.

Nic dziwnego, że wolą pokazac lola i zyskać sympatię wśród gimbazy, niż puścić coś innego dla mniejszej widowni.

 

LOL w Chinach i Korei bije rekordy, rekordy stadionowe, bo tam nawet turnieje są rozgrywane na stadionach piłkarskich. To tak jak by turniej zrobili na stadionie narodowym. A jak wiecie już rozmowy trwają na stadionie narodowym na temat turnieju w LOLa.

Mogę bić zakład, że Stadion Narodowy będzie pękał, bilety wyprzedadzą się szybciej niż na reprezentację Polski w piłce nożnej.

 

Jaka stacja, taka widownia. Eurosport też chciał się kiedyś wybijać na pokazywaniu gier. Dali ze 3 transmisje i zrezygnowali, dzięki Bogu. Bilety sprzedadzą się szybciej? Jakieś żarty. Ja mam nadzieję że do turnieju nie dojdzie.

 

(lekki off-top: ta gra jest moim, ale nie tylko, zdaniem, chyba najgorszą grą świata, 98% graczy to [beep], średnia wieku 12 lat)

 

A śmiać się będę, jak Polsat zrobi kiedyś kampanię społeczną żeby dzieci nie siedziały przed komputerem, wtedy to będzie lekka hipokryzja. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie oglądam podsumowanie wczorajszych wydarzeń na Wimbledonie na Polsacie Sport Extra i nie wierzę własnym uszom - Tomasz Lorek wymawia nazwisko Sabine Lisicki "Zabine Liziki". Co za [beep], rozumiem że niektórzy Niemcy tak to wymawiają, ale taka wymowa polskiego nazwiska w ustach polskiego komentatora brzmi żenująco. Przecież sama Sabina płynnie mówi po polsku i na pewno nie mówi o sobie "Liziki"...

 

Ogólnie Polsat niesamowicie odstaje jakością komentarza od Eurosportu. Na szczęście duet Muras-Olejniczak komentujący mecze Radwańskiej trzyma poziom, nienajgorszy jest Wanio, ale już słłuchanie jęków pani Nowak, sapania pana Tomaszewskiego i tej grafomanii pana Lorka to katorga.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[regulamin - nie obrażamy] Można nie lubić Tomaszewskiego, ale żeby być takim ingnorantem, żeby nie wiedzieć, że Bohdan Tomaszewski zmarł kilka tygodni temu zakrawa o kpinę. Pewnie nawet nie byłbyś w stanie odróżnić kiedy on komentował skoro teraz tego nie zauważyłeś. A co do wymowy... Woźniacki w TVP wymawiają Woźniacka, a ona w dowodzie ma Woźniacki i jakoś nikt się nie czepiał. Skoro w Niemczech, reprezentantkę Niemiec wymawiają tak to chyba coś jest na rzeczy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można nie lubić Tomaszewskiego, ale żeby być takim ingnorantem, żeby nie wiedzieć, że Bohdan Tomaszewski zmarł kilka tygodni temu zakrawa o kpinę. Pewnie nawet nie byłbyś w stanie odróżnić kiedy on komentował skoro teraz tego nie zauważyłeś. A co do wymowy... Woźniacki w TVP wymawiają Woźniacka, a ona w dowodzie ma Woźniacki i jakoś nikt się nie czepiał. Skoro w Niemczech, reprezentantkę Niemiec wymawiają tak to chyba coś jest na rzeczy?

 

Jezu. Oczywiście, że chodziło mi o Tomasza... zastanów się czasem zanim na kogoś naskoczysz, tylko tyle napiszę.

 

Jeśli chodzi o nazwiska - nawet jeżeli Woźniacką czytają Wozniaki, a Lisicką Liziki to są to polskie nazwiska - i to nie w siódmym pokoleniu, więc wymawianie ich przez Polaka w sposób zangielszczony/zniemiecczony jest absurdalnym sileniem się na oryginalność.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...