Skocz do zawartości

Lektor, dubbing, czy napisy?


Gość Anonymous
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Przedstawiciele stacji TV tłumaczyli się nie raz, że "tego oczekują widzowie" ;)

Uhm - rozumiem. Idąc dalej tym tropem zakładam że ci przedstawiciele są również za kierunkiem w jakim idzie nasze państwo w szkolnictwie - czyli za nauką języka angielskiego (w każdym razie obcego) w szkołach. Kontynuując ten dramat, skoro każą tłumaczyć (nie wnikam nawet kto każe lub naciska) "what the [beep]" jako "do jasnej anielki" ... chyba popełniają karygodny błąd tłumaczenia. Jakby tego było mało (a rozumiem że ponad 30% polaków rozumie angielski w stopniu co najmniej podstawowym, jak wynika z badań) uważają ich (czyli nas) za kompletnych [beep]ów którzy nie zauważą tej rozbieżności pomiędzy oryginałem a tłumaczeniem. Co jest wręcz żałośnie komiczne. A ciągnąc temat tej żenady oraz wysoko postawionych dysydentów za to odpowiedzialnych - z całą stanowczością reasumuje że to oni są [beep]ami - a przynajmniej takich z siebie robią (bo my rozbieżność zauważamy). Czyli "ci" przedstawiciele stacji TV = [beep]i. Dixi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 1 miesiąc temu...

Mieszane uczucia Polaka

 

W Polsce brakuje badań, które pokazałyby, jak widzowie chcą oglądać filmy. Te, które są, pokazują sprzeczne wyniki. Z badania TNS OBOP dla TVP w 2008 r. wynika, że aż 68 proc. widzów woli oglądać filmy z lektorem, a 25 proc. w oryginalnej ścieżce dźwiękowej z napisami. Z kolei z badania Instytutu Lingwistyki Stosowanej UW w 2014 r. wynika, że ponad trzy czwarte widzów woli filmy z napisami od wersji z lektorem, którą wybrało niespełna 7 proc. ankietowanych. Wielu uczestników badania podkreśliło edukacyjną wartość napisów w nauce języków obcych.

 

- Jeśli ktoś naprawdę tego chce, śmiało może skorzystać z wyboru napisów, to naprawdę nie wymaga dużych umiejętności technicznych. Z pewnością większość widzów przyzwyczaiła się do ścieżki dźwiękowej z lektorem i woli oglądać filmy w takiej wersji - mówi Bogdan Czaja. Rakowiecki dodaje: - Na pewno emisja filmów w wersji oryginalnej ma pewien wpływ na uczenie się języka obcego, głównie angielskiego. Ale gdyby wersję oryginalną z napisami przyjąć za regułę, to w Polsce stacja, która pierwsza zrezygnuje z lektora na rzecz napisów, będzie musiała się liczyć z odpływem widowni. Widzowie uznają to za utrudnianie odbioru filmu, więc wybiorą kanał, który gra filmy z lektorem.

 

Widzowie w Polsce raczej nie mogą liczyć na filmy wyłącznie w oryginalnej ścieżce dźwiękowej bez napisów. - W większości przypadków nabywamy od dystrybutorów filmów prawa do wersji opracowanych w języku polskim. Musielibyśmy renegocjować te kontrakty i wcale nie wiem, czy łatwo by to przeszło - mówi Czaja. - Dużym wytwórniom filmowym chodzi o zapobieganie piractwu. Ściąganie filmów z lektorem jest mniej popularne i podobno powstrzymuje piractwo - tłumaczy Twardowska.

 

Więcej tu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko zależy od okoliczności:

- cisza, spokój - oryg. + napisy

- zamieszanie, hałas, albo w trakcie jedzenia czy innej czynności wymagającej odwracania głowy - lektor + napisy

- dubbing - filmy animowane (ale już jestem za stary, więc rzadko oglądam)

- wielu lektorów na zagranicznych kanałach - to jest fajne, bo mówią głośno i wyraźnie, a jednocześnie różnicuje to płeć, wiek, itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dużym wytwórniom filmowym chodzi o zapobieganie piractwu. Ściąganie filmów z lektorem jest mniej popularne i podobno powstrzymuje piractwo

Tu widać jak Ci ludzie są oderwani od rzeczywistości. Polska nie jest i nigdy nie będzie źródłem filmów w oryginalnym języku. Źródłem piractwa są kraje w których jako pierwsze pojawiają się BD czy wersje Web. Nagranie z polskiego pseudo HD nie skusi nikogo w necie jeśli ma do wyboru multum dużo lepszych wersji. Kogo na świecie może skusić rip serialu z polskiej tv którego premiera ma miejsce kilka tygodni po premierze amerykańskiej? Którego źródłowa, telewizyjna jakość jest gorsza niż pirackiego ripu z amerykańskiej tv? Ba, powiedziałbym że lektor zwiększa piractwo w polskiej sieci i starty telewizji. Jeśli ktoś lubi oglądać seriale w oryginale to nigdy nie spojrzy na polskie kanały. Jeśli ktoś lubi seriale z lektorem to właśnie skorzysta z pirackich ripów z polskiej tv. Gdyby polskie premiery seriali były w tym samym czasie co amerykańskie i były to premiery tylko z napisami to myślę że oglądalność polskich kanałów serialowych znacznie by wzrosła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widać różnicę w wynikach, bo pewnie TVP specjalnie chciało zmanipulować sprawę i zleciło TNS robić badania w grupie wiekowej +50. Jasna sprawa jest, że ludzie, którzy zostali wychowani na lektorze będą za nim, a przeciwko napisom. Druga sprawą jest wiek, który niestety nie służy "czytaniu" napisów podczas filmu. Badania zrobione przez UW był na 100% bardziej profesjonalne i zostały zrobione na różnej grupie ludzi ( pewnie większość młodych do 30 roku życia ) i wynik mamy jasny i czytelny. Ludzie chcą napisów, bo to najlepsza możliwe opcja oglądania! Pomijając oczywiście wersję "czystą" bez jakikolwiek lektorów, dubbingów czy napisów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat badania UW są najmniej wiarygodne, te drugie też nie lepsze. Równie dobrze mogliby podać wyniki z facebooka :/ Oczywiście, ograniczanie grupy badanych do 20-30latków wypaczy wynik i to ostro, ale realiów nijak nie odda. Bo po co komu seriale z napisami w TV, skoro i tak lecą z takim opóźnieniem, że wszyscy chętni dawno je w tej formie obejrzeli? Filmy to już trochę inna sprawa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pewno specjaliści z UW zrobili to lepiej niż [beep]a TNS. Co do ograniczenia grup do 20-30 latków czy też do +50latków to zgadzam się w 100%. Co do emisji seriali z opóźnieniem to w sumie sie zgadzam, ale też mamy sporo seriali 1 dzień po premierze w USA jak np. większość seriali HBO czy też The Walking Dead czy American Horror Story na FOXie. Problem w tym, że na HBO są napisy, ale już na FOXie ich brak, co jest ogromnym minusem i pewnie większość fanów tych seriali woli pobrać premierowy odcinek w poniedziałek rano z neta w 720p ( przykład z dzisiejszego nowego odcinka The Walking Dead-powrót po 2-ch miesiąch ). Napisy od GrupyHatak dostaje tego samego dnia popołudniu ( były dostępne już dzisiaj po 16:00 ) i człowiek obejrzy odcinek zdecydowanie wcześniej niż emisja na FOX. I na dodatek z napisami. Gdyby FOX umożliwiał napisy to na pewno część ludzi poczekałaby do 22:00 i obejrzała odcinek normalnie w telewizji nie pobierając go wcześniej z internetu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie sprawa jest bardzo prosta, chociaż nie do zrealizowania od zaraz, zbyt dużo czasu zostało zmarnowane... (szkolnictwo). Język angielski powinien być od samego początku nauczany równolegle z językiem polskim. I tak 90% filmów nagrywanych jest w języku angielskim, dla tego problem zostałby rozwiązany. Pozostała część filmów nieanglojęzycznych powinna być "napisowana". Pomogło by to, być może, podnieść nieco umiejętności szybkiego czytania, która to w coraz większym stopniu zanika. Bądźmy szczerzy. 50% widzów <40 w przypadku konieczności czytania napisów nie jest w stanie w wystarczający sposób skoncentrować się na elementach wizualnych filmu...

Dubbing jest chyba ostatną opcją, moim zdaniem zbyt zachęca do realizowania często mimowolnej cenzury, jak to ma miejsce w Niemczech, ojczyźnie 100%-wej synchronizacji rynku filmowego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak ogólnie! Jest niedobrze, jak sprawę rozpatruję się pod siebie. Zapominając jednocześnie o ludziach z pewnymi przypadłościami wieku starczego. Ale ja nie jestem od tego, aby punkt po punkcie, to wyartykułować.

Jedno jest pewne! Fajnie jest być młodym, pięknym, zgrabnym...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedno jest pewne! Fajnie jest być młodym, pięknym, zgrabnym...

 

Używając oznaczenia "<40" myślałem raczej właśnie o tej grupie... z punktu widzenia człowieka >40.

Dla wszystkich, którzy to oznaczenie błędnie zinterpretowali - teraz mamy dowody mojej tezy... :wink:

 

Niestety kiedyś musiało się czytać... teraz ogląda się informacje na You... Jestem perwny, że przeciętny 50-latek bije o głowę niejednego 20-latka w umiejętności szybkiego czytania (ze zrozumieniem czytanego tekstu!)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak się zawsze w czasach analogu wydawało, że przyjdzie cyfra, będą dwie ścieżki - oryginalna i lektor, a w czasie meczu na jednej komentator, druga bez z samym dźwiękiem ze stadionu. Niestety, możliwości są, ale jakoś nikt poza wyjątkami w TVN tym się nie przejmuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...