Skocz do zawartości

Zmiany w cyfryzacji telewizji w Polsce dzięki projektowi UAP


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Poznań 02.05.2012

Uniwersytet Artystyczny w Poznaniu

(Akademia Sztuk Pięknych w Poznaniu)

Wydział Komunikacji Multimedialnej

Jakub Gołembski

Katedra Intermediów

pl. Wielkopolski 9

61-746 Poznań

jgspp@wp.pl

 

LIST OTWARTY DO

Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej

Bronisław Komorowski,

Kancelaria Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej,

Kancelaria Prezesa Rady Ministrów,

Kancelaria Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej,

Kancelaria Senatu Rzeczypospolitej Polskiej,

Komisja Kultury i Środków Przekazu,

Klub Parlamentarny Platforma Obywatelska,

Klub Parlamentarny Prawo i Sprawiedliwość,

Klub Poselski Ruch Palikota,

Klub Parlamentarny Polskiego Stronnictwa Ludowego,

Klub Poselski Sojusz Lewicy Demokratycznej,

Klub Parlamentarny Solidarna Polska,

Minister Administracji i Cyfryzacji,

Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego,

Departament Nadzoru i Organizacji Szkolnictwa Wyższego,

Ministerstwo Edukacji Narodowej,

Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego,

Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji

Przewodniczący rady Jan Dworak,

Urząd Komunikacji Elektronicznej,

Emitel - operator naziemnej infrastruktury rtv w Polsce,

Telewizja Polska S.A.

Prezes Juliusz Braun,

Cyfrowy Polsat S. A.,

Canal+ Cyfrowy,

N ITI Neovision Sp. z o.o.

 

 

Rewolucyjny projekt samowoli studenckiej sposobem na patową sytuację Naziemnej Telewizji

Cyfrowej w Polsce. Prawdziwa cyfryzacja jako nowe standardy, nowa jakość, nowy kanał

telewizyjny, własny nadajnik DVB-T. Inaczej się nie da.

 

 

Drodzy Państwo.

 

Nazywam się Jakub Gołembski i jestem studentem Katedry Intermediów na Wydziale Komunikacji Multimedialnej Uniwersytetu Artystycznego w Poznaniu (ASP Poznań). Chciałbym z przyjemnością zaprezentować Państwu swój projekt społeczny związany z naziemną telewizją cyfrową DVB-T. Proszę o zapoznanie się z tym tematem, gdyż projekt może mieć rozwojowe następstwa co nie wszystkim adresatom decyzyjnym, administracyjnym i medialnym może się podobać.

Na kierunku Intermedia, Sztuka ma wymiar poza wizualny. Nasze prace i działania artystyczne mają na celu oddziaływać, zmuszać do myślenia i działania. Stajemy nierzadko w obronie słabszych i pokrzywdzonych. Propagujemy cenne społecznie wartości i zachowania. Kierując się ideami, naszym jedynym ograniczeniem jest wyobraźnia i wolność drugiego człowieka. Inżynierów, filozofów, czy ekonomistów nie stać dziś na tak wiele jak artystów gdyż ogranicza ich kapitalizmem i gospodarka wolnorynkowa. Dla nas najważniejszy jest cel i efekt działania. Wykorzystujemy do tego najróżniejsze media i narzędzia, również te technologicznie nowoczesne. Stąd też zainteresowanie wykorzystania naziemnej telewizji cyfrowej.

Kilka lat temu mogliśmy cieszyć się z wprowadzanej w Polsce Naziemnej Telewizji Cyfrowej

DVB-T.

 

Mieszkam w zasięgu nadajnika Śrem, więc miałem szansę jako jeden z pierwszych w naszym kraju zobaczyć „nową jakość” tego rozwiązania. Kupiłem wtedy jeszcze mało popularny sprzęt do odbioru. Sygnał nadawania nie był stały i cały czas trwały jakieś testy w tym względzie. Po wielkich bólach sytuacja ustabilizowała się i można było naziemnie oglądać dwa podstawowe kanały telewizji publicznej, TVP HD i TVP Sport. Przyjemność ta nie trwała zbyt długo i jak pojawił się do połowy czarny obraz z napisem uwaga test, wiedziałem że komuś to jednak przeszkadzało. Chwilę później oba kanały zostały wyłączone całkowicie i w ten sposób zarówno naziemna telewizja cyfrowa jak i TVP wjechały na ślepy tor. Jak dowiedziałem się z przekazów medialnych, dobrze zapowiadająca się bezpłatna i ogólno dostępna naziemna telewizja była zagrożeniem dla prywatnych płatnych platform satelitarnych które zagroziły TVP niepłaceniem za dostęp do tych kanałów skoro mają one być dostępne wszędzie i to za darmo. TVP miała wtedy dwa wyjścia. Mogli zacząć się rozwijać, mogli wprowadzić nową jakość, co do technologii i dostępności, mogli przypomnieć nadawcom komercyjnym to, że oda powyższe kanały telewizyjne umieszczane są przez nich w najdroższych opcjach abonamentowych i TVP należy się stosowny udział w tych zyskach. Jeżeli prywatne platformy chciały, by mieć kanały TVP za darmo to powinny się one znaleźć w darmowych lub najtańszych pakietach. TVP wybrało najgorsze dla siebie i dla Nas wszystkich rozwiązanie wycofując się zarówno z naziemnej emisji jak i z praw i obowiązków względem społeczeństwa. Z czasem było coraz gorzej. Kanałów nie przybywało. Często istniały tylko na papierze. Prywatni nadawcy wrzucali i wrzucają na dvb-t śmieciowe kanały, których nikt ze względu na jakość i treść nie chce oglądać. Często kanał powstawał i był utrzymywany przez prywatnego nadawcę tylko po to był i zajmował miejsce. Osłabiając w ten sposób wartość naziemnej telewizji cyfrowej oraz blokując częstotliwości i koncesje dla innych z poza układu. Nie tak miało chyba być. Uważam, iż naziemna telewizja cyfrowa powinna być swego rodzaju dobrem narodowym a kanały i ich udostępnianie powinno zależeć od potrzeb mieszkańców naszego kraju. Czasem zdaje mi się, że wszystkie zaangażowane podmioty i urzędy po drugiej stronie robią wszystko by cyfryzacja w Polsce się nie udała a jeżeli nawet to nieuchronne, to by nastąpiło to jak najpóźniej. Rynek telewizyjny jest tak duży, że płatne oferty Polsatu, N czy Cyfra+ nie znikną z naszych domów, ale nie mamy możliwości zabrania ze sobą wszędzie talerza satelitarnego wraz z dekoderem. W podróży, szkole, pracy, na działce i wakacjach chcemy mieć dostęp do wiadomości, sportu, pogody i programów na żywo. Chcemy mieć dostęp do telewizji. Nawet osoby posiadające prestiżowe płatne pakiety satelitarne chcą mieć jakąś alternatywę poza domem i to nie, dlatego by nie płacić, ale po to by móc w pełni korzystać z demokracji i możliwości jakie ona nam daje.

 

Technologia cyfrowa miała nam dać lepszą jakość, kompresję a co za tym idzie więcej kanałów. W spotach telewizyjnych poświęconych cyfryzacji jest pokazana ściana 81 kanałów które mają zachęcić Nas do tej technologii. Jak wiemy, na razie jest ich nieco mniej a urząd cyfryzacji tłumaczy to tym iż na tej ścianie okienka się powtarzają i zanikają dlatego więcej kanałów nie będzie. Jak się dokładnie przypatrzeć, to tak rzeczywiście jest. KRRiT przyznając koncesje na nadawanie nie kieruje się misją i przyjętymi ideałami a jedynie wynikami finansowymi kandydatów. Idealnie było by gdyby o miejscu na multipleksie decydowała przydatność społeczna a nie sztucznie ujęta rentowność i wypłacalność. Kanały telewizyjne nadawane w systemie DVB-T powinny płacić Państwu Polskiemu, które powinno być operatorem nadawczym jedynie procent od zysków. Są przecież stacje, które mają misje i nie zarabiają a są cenne dla kształtowania i rozwoju Narodu. W ten sposób nie rządzi Nasze Państwo a pieniądz. Uwarunkowanie kosztów emisji kanału DVB-T od jego przychodów materialnych mogło by być trudne w przypadku „satelickich” zapychaczy rynku. Wiadomo, iż kanały te finansowane są przez prywatne płatne platformy cyfrowe i wykazują minimalny zysk. One nawet nie muszą zarabiać dla właścicieli, bo zarobek jest dla nich zupełnie gdzie indziej a kanały te mają jedynie zamulić i utrzymać dzisiejsze rozdanie kart (tych do dekoderów). Takie działanie na szkodę naziemnej telewizji cyfrowej względem płatnych kodowanych platform cyfrowych nadawanych satelitarnie trudno obliczyć. Dzięki takiemu podejściu projekt cyfryzacji wychodzi żenująco słabo.

 

Aktualnie TVP ciągnie na dno DVB-T, co ma też sprzężenie zwrotne. Narzekanie pozbawione refleksji i alternatywy w postaci działania nie ma sensu. Dlatego chciałbym przekazać kilka swoich propozycji do wykorzystania. TVP przymuszona Euro 2012 zamierza włączyć TVP1 i TVP2 w HD na DVB-T jeszcze przed mistrzostwami. Jakoś sobie tego nie wyobrażam i zapewne tylko przekaz turnieju będzie nadany w tej jakości a reszta jedynie znaczek będzie miała w HD. Tu propozycja dla KRRiT by zrezygnować z bezsensownych oznaczeń podczas emisji programów typu dozwolone od 16,12,... lokowanie produktu itd. na rzecz przekreślenia znaczka HD w czasie gdy na ekranie brakuje pikseli. TVP a szczególnie jej ośrodki regionalne to skansen pełen emerytów. Nawet ich nowo wyglądające niedawno kupione wozy satelitarne DSNG nie mają koderów HD i nie mogą przesłać filmu który zrobię swoim telefonem komórkowym bez utraty jakości. Zapaść, nie tylko techniczna, ale i mentalna.

 

Najpopularniejszym sportem w Polsce jest żużel. To na stadionach w Lesznie, Toruniu czy Zielonej Górze było średnio więcej widzów niż na piłce nożnej i to w sezonie przed Euro gdzie promocja ekstraklasy była wielka i ludzie często szli na mecz zobaczyć jedynie nowy stadion. W speedwayu nie potrzebujemy takich powodów. Organizujemy od lat najwięcej zwycięskich dla gospodarzy zawodów cyklu o tytuł indywidualnego i drużynowego mistrza świata. TVP miała w minionym sezonie prawa do transmisji meczów ekstraligi żużlowej jednak nawet finał ligi nie został pokazany w kanale otwartym. To był nie tylko cios w moją ulubioną dyscyplinę sportu ale i w finanse i rentowność TVP. Mieć taki produkt i trzymać go na zapleczu. Pewnie mieli coś lepszego wtedy na antenie lub ktoś znowu naciskał. Oddzielną sprawą jest jakość i poziom techniczny kanałów takich jak TVP Sport który może spowodować odejście sponsorów którzy są w transmisjach po prostu nieczytelni a przez to dyscypliny związane z TVP mogą bankrutować. Dziś technologia daje nam możliwości jakich nie mieliśmy nigdy wcześniej. Powszechność technologii konsumenckiej przyspiesza jej rozwój i często urządzenia takie są lepsze niż te profesjonalne, które nie mają taki szerokiego i płynnego rynku zbytu. We wszystkich stacjach telewizyjnych od Eurosportu po CNN korzysta się do nagrywania prestiżowych materiałów wideo aparatu fotograficznego Canon 5D. Robi się tak, gdyż dzięki funkcji nagrywania filmów i dużej matrycy 35mm można uzyskać efekt kamery filmowej za setki tysięcy złotych a to nie jest nawet aparat z serii profesjonalnej nie mówiąc już o cenie i amortyzacji. Takim aparatem kręci się nawet Oskarowe produkcje. Jeżeli nie widać różnicy to po co przepłacać. Idąc dalej tym tropem, za tyle samo możemy zrobić więcej. Telewizja publiczna kupuje dużą kamerę 2/3”cala z czarno białym wizjerem za kilkadziesiąt tysięcy złotych. Do tego duże, drogie baterie no i sterownik. Wszystko profesjonalne i drogie. Obiektyw sportowy Canona 100x pod HD to pół miliona złotych, statyw który to utrzyma, niewiele mniej. Jeszcze manetki, kilka [beep]ereli i dodatkowy ekranik LCD. Wszystko zamyka się w 1mil zł. naszych podatków. Mamy w ten sposób jeden zestaw kamerowy, który daje jeden obraz na wizję. W przypadku usterki takiego sprzętu, naprawa jest odpowiednio kosztowna dlatego już teraz widać w transmisjach telewizyjny rejestrację uszkodzonymi kamerami z hot pikselami. Gdybym miał do dyspozycji 1mil, był bym w stanie kupić za to cały zestaw HD składający się z miksera, monitorów, rejestratorów, nośników, kabli, światłowodów, zasilania, statywów itd. Nie miał bym może, zooma 100x w kamerach, ale za tą cenę mógłbym kupić ich 16 i część kamer mogłaby być po prostu bliżej akcji. Obraz na wizji był by taki sam jednak całość potrzebna do obsługi transmisji lub rejestracji mogła by być 10-20 razy tańsza niż praktyki TVP. Sprzęt pół profesjonalny posiada dziś lepsze parametry niż nie jeden sprzęt pro a użyte standardy, kompresje, wyjścia i typy sygnałów są identyczne. Sprzęt mniejszych gabarytowo kamer ma więcej funkcji, baterie i nośniki są dużo bardziej nowoczesne a kosztują ułamek ceny „pro”. Moja mała kieszonkowa kamera HD z wbudowaną pamięcią i portem usb kupiona za 150zł ma lepszy obraz niż jedna z nowocześniejszych kamer reporterskich TVP nagrywająca obraz dvcam w rozdzielczości SD przewrotnie na drogich kasetach z płytą BlueRay. Za ten zestaw TVP, który nawet nie ma kolorowego LCD można było by mieć kilkaset lepszych kamer takich jak moja która kolorowy podgląd ma. Oczywiście to ujęcie bardzo kontrastowe jednak widać, że nie zawsze brak pieniędzy jest słabością a po prostu brak wiedzy i organizacji. Nie opłaca się inwestowanie w najdroższe rozwiązania bo jest to po prostu na dziś nieefektywne. Tak samo jak trzymanie się przestarzałych technologii SD betacam, dvcam, dvcpro, xdcam gdyż zapis na taśmy i utrzymanie taki eksponatów kosztuje dużo więcej niż dzisiejsze standardy by wymagały.

 

Gdybym miał możliwość uratowania TVP to zrobił bym to sprzedając cały analogowy sprzęt SD. Lada dzień, nawet kraje trzeciego świata tego nie będą tym zainteresowane a na cele muzealne takie zbiory są nam nie potrzebne. Zostawiłbym jedynie statywy i kable bnc które technologicznie się nie starzeją. Sprzedałbym dwa te nowe wozy DSNG by doposażyć resztę w kodery mpeg4 HD. Zlikwidowałbym, część ośrodków regionalnych gdzie nie ma już, co zbierać. Odchudziłbym kadrę, która do tej pory tak mądrze zarządzała. Emerytów w flanelowych koszulach i dżinsowych koszulach puściłbym do domu. Przeszedłbym z systemu analogowego na cyfrowy. Przestałbym się oglądać na Polsat, ITI i Cyfre+ i robił swoje przede wszystkim naziemnie bo to miało też zmniejszać pierwotnie koszty. Zacząłbym wykorzystywać efektywnie technologie i nadawałbym wszystkie kanały w jedynym do przyjęcia dziś standardzie HD. Dziś 100% sprzedawanych telewizorów i kamer robionych jest pod standard HD. Jednak żaden obecnie kanał nadawany naziemnie nie spełnia tego standardu, choć przyjęte przez Polskę systemy nadawania w kompresji mpeg 4 miały temu służyć. Nie wiem, na jakiej zasadzie, TVN i Polsat nadają sobie dla własnego prestiżu symbolicznie z minimalną mocą kanały HD z Pałacu Kultury skoro wymaga to koncesji itp. Jeżeli robią to dla testów to chyba tylko naszej wytrzymałości i cierpliwości. Nie dokończa rozumiem też wykorzystywanie przestrzeni DVB-T do obsługi Błękitnego24 i helikoptera Polsatu skoro wolnych i dostępnych częstotliwości jest tak mało. Być może jest ich tak mało by były tak „cenne” i drogie. Naziemna telewizja miała być alternatywą dla drogich transmisji satelitarnych a według uzyskanych informacji, miesięczne koszy utrzymania kanału naziemnego są takie jak roczne utrzymanie na satelicie choć dzięki rozwojowi technologicznemu, nadajniki i urządzenia nadawcze są coraz to tańsze i lepsze. Za jedną miesięczną opłatę dystrybucyjną płaconą Emitelowi można kupić sobie własny nadajnik i to nie jeden. Telewizja SD to prostu przeżytkiem. My zwykli ludzie, którzy gdzie tam mogliby unosić tak wysoko głowę jak telewizja, wyprzedzamy ją swoim domowym sprzętem o epokę. Gdzie tu jest profesjonalizm? Nie wiem, po co TVP wystąpiła o kolejne dwie koncesje na nowe kanały. Jak chcą iść na ilość to na YouTubie jest już prawie wszystko a niektóre materiały nawet w 4K. Z drugiej strony Polsat i ITI zajęli całą naziemną, posiłkując się znikaniem słów „lub czasopisma” gdy końcówka systemów nie chciały się zgadzać (h=t?).Tak więc tylko jakością można coś zdziałać. Kiedyś jak zaczęły znikać kanały z DVB-T myślałem początkowo, że to mój tuner się popsuł i nawet wyniosłem go na strych. Teraz wiem, że to innego rodzaju zepsucie więc przyniosłem sprzęt do domu z zamiarem naprawy „sytuacji”.

 

Jesteśmy uczelnią Państwową opłacaną z podatków rodaków, podobnie zresztą jak TVP. Mamy także do spełnienia pewną misję społeczną. Chcielibyśmy pomóc telewizji dostarczając jej materiałów do emisji. Nasze prace wideo, filmy jak i dokumentacje prac artystycznych mogłyby być pokazywane w mediach publicznych. Niestety mamy dostęp jedynie do dzisiejszych technologii rejestracji, jakie dostępne są na rynku. Wszystkie materiały nagrane są w standardzie HD. Muzeum Narodowe nie posiada starego kasetowego sprzętu TV SD, który wyszedł już z użycia a TVP nie może nam takiego przekazać gdyż sami tego jeszcze używają. Jest zatem problem, gdyż nigdzie za pośrednictwem państwowych środków przekazu nie możemy swojej twórczości w pełni pokazać. Żaden kanał obecnych multipleksów naziemnej telewizji cyfrowej nie spełnia obecnych standardów nadawczo-odbiorczych. Gdyby telewizory nie miały skalowania w górę można było by zobaczyć jak mała jest ta wasza telewizja i jak mali jesteście Państwo Wy którzy do tego dopuścili. Nie pozostaje Nam nic innego jak uruchomienie własnego nadajnika dvb-t w centrum Poznania i uruchomienie własnego kanału w jakości HD. Będzie to kanał o Sztuce, ale nie tylko. Będą tam również wydarzenia na żywo, kultura, filmy, polityka, nauka i sport. Będziemy mogli pokazywać ludziom swoje prace w pełnej krasie za pośrednictwem medium do którego nie mieliśmy jeszcze dostępu. Nie prosimy o niczyją pomoc.

 

Znane przysłowie mówi, umiesz liczyć, licz na siebie. Jeżeli ktoś oczywiście będzie chciał przysłużyć się sztuce i nauce to zapraszamy do współpracy. Liczymy jedynie na to, że nie będziecie nam Państwo w tym przedsięwzięciu przeszkadzać wyciągając po coś rękę. Traktujemy to jako projekt artystyczny gdyż czasami nic innego w kapitalizmie się nie przebije. Projekt będzie sfinansowany przez partnera technologicznego uczelni ze środków prywatnych w zamian za możliwości marketingowe. Każdy pokazywany na kanale projekt będzie mógł mieć oddzielnego sponsora a pieniądze tak uzyskane zostaną przekazane na realizację studenckich projektów artystycznych oraz wyposażenie uczelni i utrzymanie infrastruktury. Początkowo będzie to jeden kanał HD nadawany z mocą 20-50kW tak by objąć zasięgiem centrum i okolice Poznania. Być może nasz nadajnik jako pierwszy w kraju będzie mógł obsłużyć standard dvb-t2. Nasza uczelnia posiada połączenie światłowodowe z innymi ośrodkami akademickimi, dlatego projekt będzie następnie wdrażany w innych miastach jak Warszawa, Wrocław, Kraków, Gdańsk, Lódź itd. Oczywiście postaramy się nie zakłócać istniejącego nadawania. Jeżeli na naszym multipleksie będzie miejsce i taka możliwość poparta zapotrzebowaniem społecznym, to nie będziemy widzieć przeciwwskazań by pomagać takim telewizją jak np. telewizja Trwam. Będziemy również zabiegać o prawa do transmisji jednej z lig sportowych tak by móc zaprezentować najnowsze rozwiązania realizacyjne. Pomożemy wybranej dyscyplinie, będziemy mieli rzeczywisty warsztat a widzowie nie będą musieli czekać na kolejne mistrzostwa Europy w Polsce by obejrzeć coś w porządnej jakości. Podejmiemy też starania o reemisję zagranicznych otwartych kanałów HD a są kraje gdzie ich naprawdę nie brakuje. Część prac zrealizowana jest w technice 3D i każdy kto będzie miał telewizor wyposażony w taką funkcję będzie mógł doświadczyć dodatkowego wymiaru. Jeżeli pojawi się nowa lepsza technologia kontaktu z widzami to Nasza galeria telewizyjna postara się wzbogacić o nowe przestrzenie pikseli i szybszą ich dystrybucję. Jeżeli dzięki planowi cyfryzacji będziemy mieli w Polsce już 81 cyfrowych naziemnych kanałów telewizyjnych i dowiemy się kto jest ojcem Pablito a nasz kanał będzie nieciekawy to zwolnimy miejsca lepszym. Pewnie nie wszystkim taki zarys sytuacji się podoba.

 

Nie dołączymy do wspólnego tańca w kółko ( Urząd Komunikacji Elektronicznej, Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji, Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji, Telewizja Polska, operator infrastruktury Emitel, prywatni właściciele płatnych platform telewizji satelitarnych) gdyż czujemy iż muzykę i tempo narzuca nie ten kto powinien a do tego, jeszcze fałszuje.

 

List ten opublikowany będzie również na portalach i serwisach internetowych. Zachęcamy bardzo do komentowania projektu. Każda forma wsparcia czy też uwagi na temat projektu będą dla nas bardzo cenne. Zależy nam na Państwa opinii, gdyż nie robimy tego dla siebie samych. Już w krótce poinformujemy opinię publiczną o stanie realizacji projektu. Udostępnimy zdjęcia z instalacji nadajnika, studia i pierwszych testów nadawczych. Zapraszamy wszystkich na zbliżający się festiwal pt. NORTH/EAST/SOUTH/WEST Katedry Intermediów w Poznaniu gdzie będzie można zobaczyć więcej interesujących projektów.

 

 

Jakub Gołembski

UAP Intermedia 2012

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...