Rai Uno w Krakowie

[TELEWIDZ123]

Witajcie nie wiem czy podobny wątek był już zakładany .

Chciałbym wiedzieć ile lat nadawał rai 1 w Krakowie , pamiętam że był na kanale obecego tvp info Kraków .

[Qrzysztof]

Według wykazów i innych informacji, program uruchomiono pod koniec 1989 roku i wyłączono na początku 1997. Początkowo emisja była na kanale 50 z dużą mocą, natomiast po uruchomieniu ośrodka regionalnego TVP Kraków (ok. 1994), RAI Uno przeniesiono na kanał 35. Sygnał na kanale 35 był nadawany tylko dla Krakowa i okolic.

 

Uruchomienie RAI Uno było zachętą do instalowania anten na Chorągwicę. Zasięg z tego obiektu jest ogromny, o czym przekonali się widzowie z innych miast, chętni odbioru RAI Uno (w tych czasach zestawy satelitarne były bardzo drogie). Najdalsze miejsca, gdzie odbierano sygnał, to: Kielce, Mielec, Jasło, Nowy Sącz, Podhale, Bielsko-Biała, Katowice, Żywiec, Czadca (Słowacja) i chyba Ostrawa.

[rafik_]

To ja do listy miast dopiszę jeszcze Starachowice, do tej pory mam robioną w naszym dawnym FSC (oczywiście w międzyczasie ) antenę na RAI-UNO, do Krakowa w prostej linii jakieś 135km, odbiór bdb bez wzmacniaczy bo były w tamtych czasach bardzo drogie.

[emarti]

Pamiętam Rai Uno mimo że nie jestem z Krakowa. Gdy odwiedzałem latem rodzinę zawsze napotykałem się na ten kanał. Dziwiło mnie tylko że w innych miastach nie uruchomiono podobnego projektu. Jedynie w Warszawie był podobnie nadawany kanał Ostankino.

[Project_ALF]

Miałem to napisać w wątku dotyczącym telewizji RAI w dziale "Zagraniczne kanały FTA/CI", ale uznałem, że to bardziej pasuje do tego działu. Jako, że nie znalazłem innego tematu dotyczącego kanału Rai Uno pozwolę sobie napisać moje wspominki w tym oto wątku. 

 

Jako dziecko mieszkałem na południu Polski. W połowie lat 90. XX wieku gdy jeszcze nie miałem telewizji satelitarnej odbierałem m.in. telewizję Kraków i... Rai Uno. Obraz nie był idealny, delikatnie śnieżył. Jednak moje największe wspomnienie związane z Rai Uno tyczy się programów dla dzieci i młodzieży związanych ze studiem Disneya. Dość powiedzieć, że właściwie do końca XX wieku byłem święcie przekonany, że Rai Uno to kanał z kreskówkami, bajkami i programami dla dzieci. Miałem wtedy mniej niż 10 lat i ilekroć bym Rai Uno w tamtym czasie nie włączył to zawsze oglądałem tam programy typu:

 

 

https://www.youtube.com/results?search_query=rai+uno+disney

 

 

Po jakimś czasie straciłem dostęp do Rai Uno. Minęło trochę czasu zanim ponownie mogłem ten kanał oglądać (tym razem dzięki satelicie).  

 

Szczerze mówiąc gdy po latach uświadomiłem sobie, że tak naprawdę nie był to kanał dziecięcy byłem w lekkim szoku, bo jak już wspomniałem ilekroć włączyłem ten kanał tam non stop leciał Disney. Pamiętam, że przez długi czas nie mogłem uwierzyć, że Rai Uno to taki odpowiednik TVP1, a nie odpowiednik kanału dla dzieci i młodzieży. 

 

Wy (znaczy się ci, którzy również oglądali Rai Uno w tamtym czasie) też macie podobne wrażenia i wspomnienia z tamtych lat? 

Edytowane 23 Listopada 2016 przez Project_ALF

[MAVERIC]

Dopiszę taką ciekawostkę, że RAI UNO odbierano w kablówce w okolicach częstochowskiej filharmonii a sygnał czerpano z Krakowa. Rozmawiałem z właścicielem kablówki i on sam nie mógł w to uwierzyć ale sygnał był na tyle silny że puścił go w kabel.

[Gość filolog]

Rai Uno było nadawane z dość słabą mocą. Pamiętam jak krótko po starcie tego kanału krakowskie gazety rozpływały się w zachwytach, że mamy światowy "zachodni" kanał. Próbowano także robić samouczki języka włoskiego byśmy coś zrozumieli...

[Kirk]

Niedawno przeglądałem w bibliotece cyfrowej stare wydania "Dziennika Polskiego", i tam nawet przez pewien czas zamieszczano ramówkę Rai Uno. Z tego co pamiętam, choć nie bezpośrednio, a z nagrań pokazywanych przez Rai Storia kilka lat temu, że bodajże w dzień uruchomienia emisji z Krakowa przeprowadzono w głównym wydaniu TG1 o 20:00 wywiad z ówczesnym rzecznikiem rządu PRL, Jerzym Urbanem, i tam pojawiła się wzmianka, że od teraz Rai Uno można oglądać w Krakowie.

[emarti]

Dopiszę taką ciekawostkę, że RAI UNO odbierano w kablówce w okolicach częstochowskiej filharmonii a sygnał czerpano z Krakowa. Rozmawiałem z właścicielem kablówki i on sam nie mógł w to uwierzyć ale sygnał był na tyle silny że puścił go w kabel.

 

A dlaczego nie brał sygnału z satelity?

[MAVERIC]

Z satelity wtedy musiałby założyć trzecią czaszę, co wiązałoby się z dodatkowymi kosztami związanymi również z następnym tunerem w stacji czołowej.

[Poland]

Według wykazów i innych informacji, program uruchomiono pod koniec 1989 roku i wyłączono na początku 1997. Początkowo emisja była na kanale 50 z dużą mocą, natomiast po uruchomieniu ośrodka regionalnego TVP Kraków (ok. 1994), RAI Uno przeniesiono na kanał 35. Sygnał na kanale 35 był nadawany tylko dla Krakowa i okolic.

Jak mówią źródła wyłączenie RAI Uno z kanału 50 i tym samym przeniesienie go na kanał 35 a także uruchomienie emisji Telewizji Kraków miało miejsce po południu (gdzieś po 14:00) dnia 31 grudnia 1993 roku

W tym roku we Sylwestra mija 25 lat od wprowadzenia się Telewizji Kraków (dzisiaj TVP3 Kraków) na kanał 50 z obiektu RTCN Kraków "Chorągwica" który to był pierwszym obiektem tej stacji w Małopolsce. Inauguracji emisji dokonano po godzinie 14:00. Niestety w tym samym czasie włoski kanał RAI Uno został przeniesiony na słabszy kanał 35 nie wykorzystywany już w Krakowie. Owe informacje tyczą się jeszcze czasu analogu ale z kanału 50 TVP3 Kraków wraz z całą paczką stacji Telewizji Polskiej nadawany jest do dzisiaj cyfrowo w ramach MUX3.

[Poland]

W tym roku mija 31 lat od uruchomienia z "Chorągwicy" kanału 50 na potrzeby historycznej emisji kanału Rai Uno i niestety po tym okresie wspomniany kanał nadąjacy obecnie na częstotliwości 706 MHz zostanie wyłączony a MUX-3 wraz z wieloletnim gospodarzem częstotliwości (TVP3 Kraków) pojawi się na 22-gim kanale.

Mnie tymczasem rzuciła się w oczy pewna informacja odnośnie wyłączanego jutro kanału 50 na Chorągwicy. To będzie dosyć historyczny proces gdyż wspomniany kanał emitował kiedyś sygnał włoskiej Rai Uno. 
Archiwalne wydanie "Dziennika Polskiego"jak i pewny dokument w języku włoskim wskazują że ruszył on 1 lipca 1989 roku a po roku stał on się już nadajnikiem o dużym zasięgu. 
Źródła: http://mbc.malopolska.pl/Content/90131/dp_1989_146.pdf (archiwalny numer Dziennika Polskiego) / https://www.senato.it/service/PDF/PDFServer/DF/269448.pdf (artykuł w języku włoskim)

 

Edytowane 2 Czerwca 2020 przez Poland

[Poland]

Swoją drogą dzisiaj znalazłem kolejne artykuły na temat emisji telewizji Rai Uno w Krakowie. Otóż na podstawie wydania "Dziennika Polskiego" z 1-2 lipca 1989 roku możemy się dowiedzieć że jeszcze nieoficjalna emisja stacji Rai Uno wystartowała o 1 lipca 1989 roku o godz. 18:30: http://mbc.malopolska.pl/Content/90138/dp_1989_153.pdf
Tutaj w wydaniu tej samej gazety na dzień 7 lipca 1989 roku z kolei dostępne są pierwsze wyniki prób odbioru Rai Uno w Krakowie - pada również testowa moc nadajnika 0,5 kW: http://mbc.malopolska.pl/Content/90143/dp_1989_158.pdf
Trochę więcej informacji o zasięgu pojawia się też w "Dzienniku Polskim" na stronie 6 w wydaniu z 12 lipca a więc dnia rozpoczęcia oficjalnej emisji: http://mbc.malopolska.pl/Content/90149/dp_1989_162.pdf
Właśnie moc nadajnika jest tym co mnie najbardziej zastanawia w całej kwestii historii kanału 50 z krakowskiej Choragwicy. Wspomniane 10kW bazując na artykule z "Dziennika Polskiego" mogło być pewnie początkową mocą nadajnika używaną przez rok począwszy od 1989 roku choć początkowo było jeszcze 0,5 kW a więc moc testowa. Ciekawi mnie od kiedy weszły parametry używane potem przez Telewizję Kraków tj. 200kW (o których to dowiedziałem się na forum Emitela) i kiedy następnie urosły one do 500kW - czy po zmianie nadajnika na potrzeby szerszej emisji Rai Uno w 1990 roku czy dopiero po starcie ośrodka na Krzemionkach w dniu 31 grudnia 1993 roku. Jak wynika z przedstawionych artykułów zasięg w 1989 roku był ograniczony do samego Krakowa a dopiero z początkiem 1990 roku zaczął wychodzić on oficjalnie poza stolicę Małopolski. Czytałem też gdzieś indziej że krakowska stacja korzystała właśnie z infrastruktury po Rai Uno więc ciekawi mnie też to czy moc nadajnika a tym samym zasięg Rai Uno w latach 1990 - 1993 był już taki sam jak TV Kraków w późniejszym czasie.

Edytowane 6 Czerwca 2020 przez Poland

[goldziaaxvv]

Dziś sobie przypomniałem, ze pod koniec lat 80 miałem za oknem antenę miedziana rurki zespawane w kształcie  litery U  dośc wysoko(12 m nad poziom terenu skierowana w kierunku KRK)Bez wzmacniacza, i w Kielcach dzielnica Białogon odbierałem Rai Uno na kanale 50 z KRK. Potem przeszedłem na odbiór Satelitarny i ponownie na  krótko wróciłem do naziemnej tv kiedy pojawił się Polsat Kielce nadawany w ramach rozszczepianego pasma tv Polsat,potem tv Krakow to wszystko w analogu. To były czasy nawet przez chwile, Eurosport  mogłem ogląda,ć oraz RTL2 obok sąsiad miał antenę Satelitarną 2 metrowa co prawda bardzo śnieżyło ale dało się obraz odebrać dźwięku już nie.   Ciekaw jestem jak we współczesnych czasach mogła by się sprawdzić taka miedziana antena czy dało by się odebrać np. Coś od naszych południowych sąsiadów/wiem ze analog już wyłączony w całej Europie. w tej chwili posiadam Antenę Dipolowa przeznaczona do pracy w częstotliwościach 144,430 mhz (pasmo 2m,70cm0 i od czasu do czasu uda się odebrać Czeskie radia np.Kis,ana codziennie radio Alex z zakopanego choć nie wiem czy aby na pewno z Gubałówki i Radio Katowice,Krakow,RDN Malopolska z Kierunkuprzeciwnego czyli Mazowieckiego nic nie slyszę no poza Radiem Ostrowiec, Rekord Swietokrzyskie ( Ostrowiec) i Plus radom .Warszawa jest dla mnie nie osiagalna. Ktos prubowal odbioru cyfrowych multipleksoww swietokrzyskiem dam rade cos na tej Miedzianej antenie zlapać?

[alkazar]

„ECHO KRAKOWA” nr 108 (12917)/1989 z dnia 5 czerwca 1989 roku donosiło:

 

Włoską telewizję będziemy oglądać już od 1 lipca?

 

W KRAKOWIE przebywało ostatnio trzech włoskich specjali­stów, którzy ustalili szczegóły, związane z mającą niedługo na­stąpić retransmisją pierwszego programu włoskiej telewizji, czyli RAI-UNO. Przypomnijmy, że będzie to możliwe po podpisaniu międzynarodowego polsko-włoskiego porozumienia, na mocy którego urządzenia otrzymamy bezpłatnie, nie będziemy też płacić za otrzymywany dźwięk i obraz. O przekazanie kolejnych informacji poprosiłem szefów Zakładu Radiokomunikacji i Teletransmisji, JANUSZA PROSKURNICKIEGO i STANISŁAWA WOJTASA.
 

— Czy Wasz plan został przez Włochów zaakceptowany?

— Tak, nie wnieśli oni żadnych poprawek. Cały sprzęt do­trze do Krakowa 19 czerwca, więc montaż  rozpoczniemy dzień później. Jeśli nie będzie padał deszcz prace zakończymy w ciągu 10 dni. Prawdopodobnie pierwszy program włoskiej TV będą mogli oglądać krakowianie już od 1 lipca — przypominam w kanale 50.

 

— Jakie muszą zostać wykona­ne prace?

— Utworzyliśmy trzy grupy. Pierwsza na terenie Ośrodka TV na Krzemionkach zainstaluje na tarasie profesjonalny system odbioru satelitarnego włoskiej firmy „ROVER”. Dodam, że sa­ma antena paraboliczna będzie mieć średnicę aż 4,2 metra (amatorskie są o połowę mniejsze). W zimie, żeby nie zamarzała, będzie elektrycznie podgrzewana. Nie gorsze staną się spadki temperatury do minus '25 stopni. Zainstalujemy grzałki o mocy 12 kW. W budynku, znajdzie się odbiornik, transkoder i monitory kontrolne. Stąd nową radiolinią przekażemy sygnał do Radiowo-Telewizyjnego Centrum Nadawczego w Chorągwicy koło Wieliczki. Na terenie Centrum kolejna grupa techników zamontuje dwa nadajniki (jeden stanowić będzie rezerwę bierną, włączany w momencie awarii pierwszego nadajnika). Otrzymamy od Włochów na razie nadajniki firmy „TEKO” o mocy 0,5 kW. Potrzebny będzie układ technologiczny do ich chłodzenia powietrzem.

 

— A co z anteną nadawczą?

— Trzecią grupę fachowców stanowić będą pracownicy Zakładu Montażu i Konserwacji z Warszawy. Umieszczą oni na naszym maszcie, który ma 280 metrów wysokości, antenę kierunkową na wysokości 50 metrów. Ponieważ Chorągwica leży 422 metry n.p.m., a Kraków na wysokości ok. 200—220 metrów, oznacza to. że antena będzie górowała nad naszym miastem co najmniej o 250—270 metrów. Będzie to antena kierunkowa, obejmująca na razie swym zasięgiem, tylko miasto. Od anteny poprowadzony będzie fiderowy kabel (zasilanie anteny) koncentryczny o średnicy 1 i 5/8 cala, długości ponad 70 metrów do budynku Centrum. Pod koniec montażu przyjadą specjaliści włoscy, dokonają pomiarów, odbioru sprzętu od dostawców i przekażą go nam do eksploatacji.

 

— W przyszłym roku mamy otrzymać od Włochów już docelowy nadajnik?

— Tak. Dostaniemy dwa nadajniki, każdy o mocy 10 kW. Wówczas prowizoryczna antena zostanie zdjęta, a wykorzystamy do emisji nasz maszt. Zakładamy, że w pierwszym półroczu 90 roku program RAI odbierać już będą wszyscy telewidzowie nietylko w Krakowie, ale w odległości ok. 60—70 km od nadajnika. Jest to więc identyczny zasięg, jak drugiego programu TVP, emitowanego w kanale 33.

 

— Jaki jest koszt uruchomienia RAI-UNO?

— Przekazany nam teraz i w przyszłym roku sprzęt przez stronę włoską kosztuje ok. 3 mln dolarów. Montaż, finansowany przez stronę polską, szacowany jest na 12 mln zł.

 

— Gdzie mogą być kłopoty z odbiorem?

— Telewidzowie, posiadający anteny indywidualne, jeśli zorientują się w momencie rozpoczęcia nadawania RAI-u, że odbiór jest słaby, powinni sprawdzić, czy posiadają antenę szerokopasmową, tzn. dysponującą czwartym (kanały 21—37) i piątym zakresem (kanały 38—60). Takie godne polecenia anteny z 4 i 5 zakresem wytwarza „Polkat” w Wojcieszowie. Natomiast konieczne będzie w budynkach z antenami zbiorczymi zamontowanie przemienników, czym mają się zająć technicy „Domaru”, odpowiadający za prawidłowe funkcjonowanie tych instalacji.

 

— Dziękuję za rozmowę.

JAN FRENKEL