Skocz do zawartości

Serie A


sławek2121
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Ucieszę się, jak Parma FC awansuje do Serie A. Kawał historii jest z nimi związane.

 

Co się stało z Napoli :crazy: jak można wygrać przekonywująco z Juventusem, by później bez polegnąć bez apelacyjnie we Florencji.  :censored: Chyba sobie zaszkodzili tym meczem z liderem. Ciekawe czy, kibic który ma tatuaż związany z przełomowym (tak się wydawało) meczem, teraz żałuje tej decyzji. Kwestia podstawową dla Napoli jest wygranie każdego meczu. Tylko wtedy mogą się patrzeć na to co zrobi Juve. Nie wiem tez czemu Sarri czekał. Pewnie liczył że Viola padnie ze zmęczenia i wtedy Napoli coś strzeli. Mocno się przeliczył. Mister zero titoli. Patrząc na to, że Juventus najgorszy mecz ma za sobą, i 4 punkty zapasu. Można śmiało powiedzieć że Napoli to ''przegrywy'' roku. 

A w mojej rozpisce dobrze doceniłem trudność dla Juventusu potyczki z Interem. Czy z Fiorentiną się przeliczyłem, to nie, bo nie spodziewałem się takiej nędzy gości...

 

Benevento to  był klub jak małe dziecko, gdzie cieszy każdy ich mały krok. Za mało ich zrobili, sprawiedliwie spadają z ligi.

Natomiast patrząc na to, że w strefie spadkowej zawitało Chievo (które miało nigdy nie spaść), wraz z Veroną to jestem mega zadowolony. Nigdy za nimi nie przepadałem. W sobotę Hellas dołączy do Benków, A Chievo mecz o ''6 punktów'' z Crotone.

 

Ta kolejka wyjaśniła (teoretycznie) tylko o mistrzostwie. I że grupa o nic nie grająca, nic nie gra...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co się stało z Napoli :crazy: jak można wygrać przekonywująco z Juventusem, by później bez polegnąć bez apelacyjnie we Florencji.  :censored:

Może przegięli ze świętowaniem wyjazdowego zwycięstwa nad Juventusem? 

 

 

 

 

 

https://images.weserv.nl/?url=i.imgur.com/JgYLdye.jpg

 

 

Wiedziałem, że Napoli ma obsesję na punkcie pokonania Juve, ale czy to nie aby przesada? Te i wiele innych obrazków wyglądało tak jakby liga skończyła się dla południowców wraz z końcowym gwizdkiem na Allianz Stadium. 

 

Ktoś kiedyś powiedział, że jeśli Napoli wygrałoby w tym sezonie mistrza to za rok już tego mistrza by nie obroniło, bo impreza trwałaby cały rok. Jak patrzę na ten szał jaki wytworzył się po tej bramce Koulibaly'ego to ja zaczynam w te słowa wierzyć, choć wcześniej podchodziłem do nich z dużym dystansem.

 

Chłopców Sarriego ten dziki szał po prostu przerósł. Nie wiem czy widzieliście te obrazki ilu kibiców żegnało Napoli przed wyjazdem do Turynu, ilu ich witało tam na miejscu, ilu witało ich z powrotem w domu i to samo działo się przed wycieczką do Florencji. Ludzie w Neapolu są niesamowicie spragnieni wielkiej piłki, tęsknota za czasami Maradony jest tak duża, że kiedy Napoli kopało w trzeciej lidze ludzie tysiącami chodzili na same treningi. Presja jest tam gigantyczna i nawet jeśli ci kibice są przyzwyczajeni do rozczarowań to jednak wytwarzają wokół siebie taką aurę, że ci piłkarze nie wytrzymują ciśnienia.   

 

Jeszcze po takim rollercoastrze jaki oglądali dzień wcześniej. Psychika mogła nie wytrzymać, a mentalność tego klubu, tego trenera, tego właściciela też nie pomaga.  

Edytowane przez Project_ALF
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ucieszę się, jak Parma FC awansuje do Serie A. Kawał historii jest z nimi związane.

 

Co się stało z Napoli :crazy: jak można wygrać przekonywująco z Juventusem, by później bez polegnąć bez apelacyjnie we Florencji.   

 Co do Parmy racja.

 

A co do Napoli to jest to to samo co choćby w Polsce czy swego czasu kadra Hiszpanii i "Grają jak nigdy przegrywają jak zawsze " . Niestety wygrywać mentalnie też trzeba umieć, inaczej się gra jak nie ma tej presji końca, jak sukces jest na wyciągnięcie ręki inaczej jak jest to tuż tuż. Napoli ma bardzo dobrych piłkarzy ale jednego tam brakuje mentalności zwycięzców, oni zawsze przegrywają w decydujących fazach, zawsze coś idzie nie tak i generalnie nie ma tam takich piłkarzy jakich choćby w Juventusie jest pełno.  Juve może przegrać mecz z Realem który ich "załamie" przegrać potem z Napoli ale jeśli zbliża się czas to oni dają radę, bo jest tam masę ludzi którym noga nie zadrży.  Martens czy Hamsik tak naprawdę jeszcze nic w życiu nie wygrali. Tam brakuje takiego mentalnego lidera jakim kiedyś był tam Maradona. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie przesada, dla kibiców Napoli nie. Ja patrze na to z punktu widzenia kibica Juventusu, natomiast dla Nich to jest sukces na miarę scudetto bo przecież co takiego wygrywają? Pozostaje im się cieszyć z pojedynczych "bitew".

W tym sezonie mieli ogromną szansę na przełamanie hegemonii Juve. Wtopy turyńczyków z Crotone i SPAL, porażka w bezpośrednim meczu z Napoli na własnym terenie... Juventus nie zwykł rozdawać takich prezentów na finiszu rozgrywek. Napoli mogło wygrać nie tylko bitwę, ale też i wojnę. 

 

W studiu Eleven ktoś fajnie podsumował Sarriego. Dobry trener, ale wyników nie ma  :wink:

 

Rzeczywiście jeśli nie zdarzy się kolejny cud to trzyletnia praca trenera Napoli pójdzie na marne. 3 sezony, 0 tituli... toż to Mazzarri i Benitez zrobili więcej dla tego klubu niż Sarri. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najprościej na angielskiej wikipedii:

https://en.wikipedia.org/wiki/A.S._Roma_in_European_football

 

 

Juventus z Monaco przy mniejszej frekwencji więcej od Juventus - Real?

Widocznie bilety były wtedy droższe, a właściwie to najdroższe w całej Europie co chodzi o sezon 2016/2017:

https://www.google.pl/search?client=opera&q=juventus+najdroższe+bilety&sourceid=opera&ie=UTF-8&oe=UTF-8

 

 

//

 

jFvUvRCqcE_12345.png

 

Obecny sezon jest drugim najlepszym sezonem włoskich klubów w historii rankingu UEFA^^

 

A mogło być jeszcze lepiej... patrząc na okoliczności odpadnięcia wszystkich włoskich klubów. Włosi mogli z tego sezonu uczynić swój najlepszy w dziejach. 

 

Jako sympatyk calcio największy żal mam do Napoli. No bo skoro Roma mogła postawić się najlepszym, skoro dokonała niemożliwego i mogła dziś powtórzyć niemożliwe tak jak Juventus na Bernabeu to dlaczego nie piłkarze Napoli? No właśnie piłkarze Napoli...

 

- nie wyszli z grupy LM (buła od Szachtara) 
- odpadli w 1/8 finału LE (buła od Lipska) 
- odpadli w ćwierćfinale Coppa Italia (buła od Atalanty) 

...przegrywali z włoskimi i europejskimi średniakami, i w niedzielę też pogrążył ich średniak. Powtarzałem to od samego początku: taki "mistrz" to byłby jeden wielki wstyd dla Serie A. Wizerunkowe samobójstwo. 

 

Jako fan Serie A wolę mieć to wewnętrzne przeświadczenie, przekonanie że mistrz tej ligi jedzie na stadion najlepszej drużyny na świecie wbijając 3 bramki z gry nie tracąc z gry ani jednej niż to, że mistrz tej ligi nie wychodzi z grupy, odpada w 1/8 i ćwierćfinale pozostałych rozgrywek. 

Edytowane przez Project_ALF
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Serie A to nie jest liga ogórków, by kandydat na mistrza odpuszczał mecze, odpadał z rogrywek by mieć więcej sił, czasu na ligę. Zostali ukarani adekwatnie. Liczę że nasza trójka z Sampdorii zakopie ich nadzieje (o ile jeszcze są). Szkoda, że mają pewny awans, bo w przyszłym sezonie lepiej nie będzie. Roma w LM po tym co pokazała musi być i raczej będzie bo przewagę ma. Czy lepszą ocpcja jest Lazio czy Inter tego chyba nikt nie wie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polecam wywiad z Monchim zaraz po wczorajszym meczu: 

http://www.asroma.pl/news/show/monchi-trzeba-podniesc-glos-nie-rozumiem-dlaczego-nie-m-var-u

 

 

//

 

Immobile wypisuje się z wyścigu o Złotego Buta. Kontuzja wykluczy go z gry na 2 tygodnie. Możliwe, że w ogóle już swojego dorobku nie poprawi. Możliwe też, że w walce o tytuł 'Capocannoniere' wyprzedzi go Icardi. Włoch ma zaledwie 2 bramki przewagi nad Argentyńczykiem.

 

Wracając jeszcze do ostatniego hitu z udziałem Interu i Juventusu to coś wam pokażę. Pewne analogie z przeszłości do tej słynnej ostatniej kolejki sezonu 2001/2002:

 

Db5jrVZW4AA46jz.jpg

 

 

 

 

Ronaldo po tamtym meczu dał dyla do Madrytu...

 

Różnica jest taka, że Ronaldo kilka tygodni później zostanie królem strzelców mundialu, a Icardi na mundial w tym roku pewnie nie pojedzie. Ronaldo nigdy nie został królem strzelców Serie A, a Icardi może w tym sezonie być 'capocannoniere' po raz drugi w swojej karierze. Ronaldo płakał z powodu przegranego Scudetto, bo jak się też później okaże mistrzem Włoch nigdy nie zostanie, a Icardiemu polały się łzy z powodu prawdopodobnego braku awansu do Ligi Mistrzów, w której to jeszcze nigdy nie zagrał. 

 

...czy może to płacz z powodu odejścia z Interu wzorem Ronaldo z 2002 roku?

 

 

 

Czas na kolejną parę, którą łączą wydarzenia sprzed 16 lat... z obecnymi wydarzeniami. Tyle, że tu mamy też więzy krwi:

 

https://pbs.twimg.com/media/DcBKVWTX4AYq2K_?format=jpg

 

05/05/2002 - Diego Simeone zdobywa gola na 3-2 w meczu ostatniej kolejki z Interem, dając tytuł Juventusowi

 

29/04/2018 - Syn Diego Simeone zdobywa hat-tricka w meczu z Napoli, dając tytuł (?) Juventusowi

 

16 lat, od Cholo do Cholito.

 

 

A pamiętajmy, że Diego Simeone to zatwardziały interista. Wtedy jednak nie miał żadnych oporów pozbawić marzeń swojej byłej drużyny. 

 

 

 

Trzecia para to już element bardziej komediowy. Będzie więc coś do śmiechu i do płaczu (nad ich grą)...

 

PROSZĘ O UWAGĘ! 

Vratislav Gresko i Davide Santon wchodzą na scenę

 

http://cdn.calciomercato.com/images/2018-01/santon.gresko.2018.750x450.jpg

 

Słowak podobno do dziś znajduje w skrzynce pogróżki, a Santon? Od soboty to on zaczął je dostawać. 

 

Obaj byli w tych meczach decydujący. Jak na ironię najlepszym piłkarzem Lazio był wtedy Czech: Poborsky. Najgorszym piłkarzem Interu: Słowak Gresko. 

Edytowane przez Project_ALF
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym sezonie mieli ogromną szansę na przełamanie hegemonii Juve. Wtopy turyńczyków z Crotone i SPAL, porażka w bezpośrednim meczu z Napoli na własnym terenie... Juventus nie zwykł rozdawać takich prezentów na finiszu rozgrywek. Napoli mogło wygrać nie tylko bitwę, ale też i wojnę. 

 

W studiu Eleven ktoś fajnie podsumował Sarriego. Dobry trener, ale wyników nie ma  :wink:

 

Rzeczywiście jeśli nie zdarzy się kolejny cud to trzyletnia praca trenera Napoli pójdzie na marne. 3 sezony, 0 tituli... toż to Mazzarri i Benitez zrobili więcej dla tego klubu niż Sarri. 

 

Tym bardziej mnie śmieszą i dziwią spekulacje, że Sarri do Premier League. Przecież z jego podejściem i stawianiem cały czas na tą samą 11 nic tam nie osiągnie tym bardziej, że w Anglii jest więcej drużyn pokroju Juve w sensie walczących na różnych frontach i radzących sobie. W mojej ocenie byłby tam średniakiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Anglii przede wszystkim jest więcej rozgrywek (puchar ligi) i właściwie brak przerwy zimowej, czyli granie niemal non stop. 

 

Sarri natomiast podobno bardzo dobrze porozumiewa się w języku angielskim.

 

Tutaj kilka grafik nt. tego czy Sarri zostanie w Neapolu, gdzie mógłby znaleźć zatrudnienie po zakończeniu sezonu oraz zestawienie ligowych wyników Napoli na przestrzeni ostatnich trzech sezonów pod wodzą tego szkoleniowca:

 

 

 

Dcnl0X-X4AAt6f_.jpg

 

DcnmMZRWsAADcho.jpg

 

DcnoX-EXUAEJ08x.jpg

 

 

 

 

//

 

Powołani na pożegnalny mecz Andrei Pirlo: 


GOALKEEPERS: Buffon, Dida, Storari, Abbiati. 

DEFENDERS: Adani, Barzagli, Bonera, Bonucci, Cannavaro, Cafu, Chiellini, Costacurta, Favalli, Ferrara, Grosso, Jankulovski, Kaladze, Lichtsteiner, Maldini, Materazzi, Nesta, Oddo, Serginho, Simic, Zambrotta. 

MIDFIELDERS: Albertini, Ambrosini, Baronio, Brocchi, Camoranesi, De Rossi, Diamanti, Diana, Gattuso, Lampard, Leonardo, Marchisio, Pepe, Perrotta, Rui Costa, Seedorf, Verratti. 

STRIKERS: Shevchenko, Ronaldo, Ronaldinho, Del Piero, Toni, Totti, Iaquinta, Gilardino, Inzaghi, Borriello, Cassano, Crespo, Matri, Pato, Quagliarella, Ventola, Vieri.

 

 

//

 

http://transfery.info/113848,roma-o-krok-od-pierwszego-letniego-transferu

 

Do trzech razy sztuka, bo Pjaca i Rog na razie słabo lub tak sobie. 

Może Romie się bardziej poszczęści.

 

 

//

 

http://transfery.info/113715,media-nowy-selekcjoner-reprezentacji-wloch-jest-porozumienie

 

Wybór na pewno o niebo lepszy od Ventury. 

Ale to wciąż tylko Mancini mad.gif 

Szału winc ni ma...

 

 

//

 

http://www.juvepoland.com/news.php?id=37137

 

Drużyny rezerw^^ tuż, tuż..., czyli bardzo optymistyczne info dla włoskiej piłki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Szczęśliwa trzynastka Juventusu, czyli tabela wszech czasów Coppa Italia: 

 

QLEbXJkuuO_Happy13.png

 

http://www.juventus.com/it/news/news/2018/juve-milan-4-0--la-coppa----ancora--bianconera.php

http://www.juventus.com/it/news/galleries/2018/4zajuve-dressing-room-celebrations.php

http://www.juventus.com/it/news/videos/2018/alzatela-ragazzi-alzatela.php

http://www.juventus.com/it/news/videos/2018/la-festa-negli-spogliatoi.php

https://www.instagram.com/juventus/?hl=pl

https://twitter.com/juventusfc

 

Juventus po raz czwarty z rzędu i trzynasty w historii sięga po Puchar Włoch. Wprawdzie w innych krajach jak np. w Hiszpanii zdarzały się takie serie gdy drużyna cztery razy z rzędu sięgała po krajowy puchar, ale we Włoszech taka sytuacja ma miejsce po raz pierwszy. 

 

Mistrzowie Włoch nie tylko wysoko wygrali w finale, ale też nie stracili w tej edycji Coppa Italia żadnej bramki. 

 

Wojciech Szczęsny jest pierwszym od 32 lat Polakiem, który sięgnął po to trofeum. Pierwszym był Zbigniew Boniek w 1986 roku w barwach AS Romy.  

Edytowane przez Project_ALF
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:twisted:  :mrgreen:  :wink:

 

 

 

//

 

DdGqhhDWkAEzFGo.jpg

 

http://www.juventus.com/it/news/speciali/my7h-scudetto-2017-2018/index.php

http://www.juventus.com/it/news/news/2018/roma-juventus--la-partita.php

http://www.juventus.com/it/news/galleries/2018/dopo-il-triplice-fischio-esplode-la-festa.php

https://twitter.com/juventusfc

https://www.instagram.com/juventus/?hl=pl

 

Siódme mistrzostwo kraju z rzędu. Rekord pięciu 'najlepszych lig europejskich' Olympique Lyon wyrównany:

https://forum.satkurier.pl/topic/4833-ligi-europejskie/?p=1372231

 

Czwarty wygrany dublet (puchar+liga) z rzędu to oczywiście także 'rekord pięciu najlepszych lig europejskich' tyle, że już samodzielny. 

 

 

1 - Juventus Campione d'Italia 

2 - Beyond Victory 

3 - Non Ce 2 Senza 3

4 - 4-Ju 

5 - We Made Hi5tory 

6 - Le6end 

7 - MY7H 

 

 

Wojciech Szczęsny jest pierwszym od 34 lat Polakiem, który sięgnął po to trofeum. Pierwszym był Zbigniew Boniek w 1984 roku, także w barwach Juventusu.

Edytowane przez Project_ALF
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

68 piłkarzy Juventusu, którzy sięgali po Scudetto w latach 2012-2018:

 

 


 

 

7x SCUDETTO:

 

Andrea Barzagli

Claudio Marchisio

Gianluigi Buffon

Giorgio Chiellini

Stephan Lichtsteiner

 

 

 

 

6x SCUDETTO:

 

Leonardo Bonucci

Kwadwo Asamoah

 

 

 

 

5x SCUDETTO:

 

Martín Cáceres

Simone Padoin

 

 

 

 

4x SCUDETTO:

 

Andrea Pirlo

Arturo Vidal

Marco Storari

Paul Pogba

Rubinho

Simone Pepe

Stefano Sturaro

 

 

 

 

3x SCUDETTO:

 

Alessandro Matri

Fabio Quagliarella

Luca Marrone

Mirko Vučinić

Paolo De Ceglie

Alex Sandro

Sami Khedira

Paulo Dybala

Mario Mandžukić

Juan Cuadrado

Daniele Rugani

 

 

 

 

2x SCUDETTO:

 

Álvaro Morata

Angelo Ogbonna

Carlos Tevez

Emanuele Giaccherini

Emil Audero

Federico Peluso

Fernando Llorente

Mario [beep]a

Mauricio Isla

Neto

Patrice Evra

Roberto Pereyra

Sebastian Giovinco

Medhi Benatia

Gonzalo Higuaín

Miralem Pjanić

 

 

 

 

1x SCUDETTO:

 

Alessandro Del Piero

Alex Manninger

Dani Alves

Dani Osvaldo

Eljero Elia

Hernanes

Kingsley Coman

Marcelo Estigarribia

Marco Borriello

Marko Pjaca

Miloš Krasić

Moise Kean

Nicklas Bendtner

Nicolas Anelka

Rômulo

Simone Zaza

Tomás Rincón

Mattia De Sciglio

Douglas Costa

Blaise Matuidi

Carlo Pinsoglio

Benedikt Höwedes

Wojciech Szczęsny

Rodrigo Bentancur

Federico Bernardeschi

 

 

 

 

PS. Jedna rzecz jednak nie dawała mi spokoju. Co bowiem z piłkarzami, którzy opuścili sezon w zimowym okienku transferowym? Okazuje się, że nie są oni brani pod uwagę. Oficjalna strona internetowa Juventusu również niejako to potwierdza:


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W niedzielę mecz wagi ciężkiej Lazio vs Inter. Lazio nie może przegrać, Interowi wystarczy dowolna wygrana. Ale tak patrząc na ekipy z drugiej strony, dla dobra Serie A jak to powinno się skończyć?

Chyba bardziej rozwojowy scenariusz to wygrana Interu. Ponieważ Lazio na LM się nie wzmocni znacząco. W Mediolnie gdyby poczuli ''champions'' pewnie hojniej rzucą milionami euro. W przypadku Ligi Europy widzieliśmy ostatnią postawę obu klubów. Lazio podeszło jak Atalanta, czyli zależy im na tych rozgrywkach, na ile mogą na tyle grają o sukces. Inter? Olał Ligę Europejską to mało powiedziane.

Innym smaczkiem w przypadku braku LM dla Interu będzie rozpad tej ekipy. Bo kilku piłkarzy ma wyższe aspiracje niż kotłowanie się w grupie walczącej o ostatniej miejsce dająće LM, rozgrywanie meczów w Lidze Europy, czy nikłe szanse na krajowy puchar.  Więc Inter gra o  coś więcej niż kilkanaście mln euro więcej z LM...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rzeczywiście w niedzielę będziemy mieli walkę na całego big_smile.gif

 

 

DjeWjB14u0_Bez_tytu_u.png

 

 

LAZIO kontra INTER na Stadio Olimpico w Rzymie. 


W pierwszym meczu tych dwóch drużyn padł bezbramkowy wynik dlatego teraz: 

- każdy punkt daje gospodarzom status quo w tabeli i bezpośrednią kwalifikację do Ligi Mistrzów. Lazio czeka na Ligę Mistrzów od 11 lat. 
- każde zwycięstwo gości daje im czwarte miejsce w lidze i bezpośrednią kwalifikację do Ligi Mistrzów. Inter czeka na Ligę Mistrzów od 6 lat. 


Na Stadio Olimpico w Rzymie poznaliśmy w tym sezonie: zdobywcę Superpucharu, Pucharu i Mistrza Włoch. W ostatniej kolejce na tym stadionie poznamy więc nie tylko ostatniego reprezentanta Włoch w elitarnych rozgrywkach Ligi Mistrzów, ale również króla strzelców: 

29 bramek - Ciro Immobile (Lazio) 
28 bramek - Mauro Icardi (Inter) 


Dwóch byłych capocanoniere w bezpośredniej walce o swój drugi tytuł króla strzelców Serie A w karierze. W ostatnich 60 latach tylko trzem piłkarzom udało się przekroczyć liczbę 30 bramek w tych rozgrywkach. Był to Argentyńczyk Higuain, Włoch Toni i łączący obie te nacje oriundi Angelillo. Powtórzyć ich wyczyn może teraz znowu ktoś reprezentujący jedną z tych nacji. 


Trener Lazio, Simone Inzaghi zakomunikował dziennikarzom, że w tym meczu nie zagra Stefan De Vrij, który w następnym sezonie zostanie piłkarzem... Interu. 

Pewni występu wciąż nie mogą być inni kluczowi piłkarze stołecznego klubu, którzy są kontuzjowani. Mowa tu o najlepszym asystującym w tym sezonie Luisie Alberto oraz wspomnianym Ciro Immobile. 


Dodatkowym smaczkiem tego meczu jest to, że kibice Interu i Lazio... mają się ku sobie icon_mrgreen.gif Mimo jednak tej sympatii piłkarze Lazio nigdy ze swoimi rywalami się nie cackali wielokrotnie robiąc im psikusa icon_twisted.gif

 

 

 

//

 

RAI: 
Juventus ma porozumienie z agentem Perina. Bramkarz ma zarabiać 3 mln/rok + bonusy, a deal ma się zamknąć w 15 mln.
 
Perin mówi "tak", jeśli idzie o transfer do JUVE: https://www.calciomercato.com/en/news/exclusive-perin-says-yes-to-juve-and-his-future-concerns-real-an-11113
 
Marotta przyznał, że Szczęsny będzie podstawowym bramkarzem za rok jednak i tak szukamy bardzo mocnego drugiego bramkarza. Czyli z Perinem faktycznie coś jest na rzeczy. Beppe wykluczył nasze zainteresowanie Dollaruma.
 
W dealu za Perina jesteśmy skłonni umieścić Audero.
 
Bramkarze nr 2 tj. zmiennicy Buffona w czasach post-calciopoli - chronologicznie:
 
Belardi
Manninger
Storari
Neto
Szczęsny
.....................
Perin?
 
Tyle, że Perin będzie już zmiennikiem Szczęsnego, gdyż Buffon prawdopodobnie w czwartek oficjalnie ogłosi swoje odejście:
http://www.juvepoland.com/news.php?id=37182
 
Pytanie czy Gigi zakończy karierę? Wcale nie jest to takie pewne. Włoch ma na stole ofertę z legendarnego Boca Juniors.
 
Na dodatek gdzieniegdzie niektórzy spiskują, że może wróci do Parmy jeśli ta awansuje do Serie A?
 
Niektórzy twierdzą, że może zastąpi... Perina w Genoi. W swojej autobiografii Buffon nie ukrywał sympatii do tego klubu, na którego mecze jeździł jako ultras w czasach młodzieńczych. 
 
Inni twierdzą, że może MLS, może Chiny i tego typu kierunki?
 
Jeszcze inni, że wróci do rodzinnej Carrary, do miejscowego klubu, którego jest współwłaścicielem. 
 
Zobaczymy. Gianluigi ma jeszcze tyle wigoru i młodzieńczego zapału w sobie, że wcale nie musi jeszcze kończyć. Nie jest też wychowankiem Juve więc odejście do słabszego klubu nie będzie więc zanadto kontrowersyjnym pomysłem. 
 
Jest jeszcze jeden scenariusz, gdzie Buffon zostaje w klubie, z pokorą przyjmuje rolę bramkarza rezerwowego, usuwa się w cień wciąż będąc jednak mocnym punktem szatni i mentorem dla młodych, zostając kimś w rodzaju honorowego kapitana jak ostatnio Totti czy wcześniej Del Piero. Mało to jednak prawdopodobne. 
 
 
BTW. Buffon po finałowym meczu o Puchar Włoch pobił kolejny rekord:
https://www.football-italia.net/121177/buffon-reaches-300-clean-sheets
 
Co do Perina to Juventus jak już wspomniałem kontynuuje swoją politykę dot. zatrudniania mocnych zmienników. Dmucha na zimne. Szczęsny ma często pecha do zdrowia więc ryzyko kontuzji w jego przypadku jest dość spore.
Edytowane przez Project_ALF
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W niedzielę mecz wagi ciężkiej Lazio vs Inter. Lazio nie może przegrać, Interowi wystarczy dowolna wygrana. Ale tak patrząc na ekipy z drugiej strony, dla dobra Serie A jak to powinno się skończyć?

Chyba bardziej rozwojowy scenariusz to wygrana Interu. Ponieważ Lazio na LM się nie wzmocni znacząco. W Mediolnie gdyby poczuli ''champions'' pewnie hojniej rzucą milionami euro. W przypadku Ligi Europy widzieliśmy ostatnią postawę obu klubów. Lazio podeszło jak Atalanta, czyli zależy im na tych rozgrywkach, na ile mogą na tyle grają o sukces. Inter? Olał Ligę Europejską to mało powiedziane.

Innym smaczkiem w przypadku braku LM dla Interu będzie rozpad tej ekipy. Bo kilku piłkarzy ma wyższe aspiracje niż kotłowanie się w grupie walczącej o ostatniej miejsce dająće LM, rozgrywanie meczów w Lidze Europy, czy nikłe szanse na krajowy puchar.  Więc Inter gra o  coś więcej niż kilkanaście mln euro więcej z LM...

Mediolańczyków tak czy inaczej ogranicza Finansowe Fair Play więc bez sprzedaży się nie obejdzie. 

 

Pytanie jakie to będą sprzedaże i właśnie tu o wszystkim zadecyduje ten niedzielny mecz. Jeśli Inter nie wywalczy awansu do LM możliwe, że nawet będzie musiał pożegnać swoją największą gwiazdę - Icardiego.

 

Z jednej strony jego sprzedaż może być ogromnym osłabieniem, z drugiej strony... wybawieniem. Jego wpływ na drużynę jest i fundamentalny, i destrukcyjny.

 

Nie ma co ukrywać, że Inter w ostatnich latach bardzo uzależnił się od Icardiego i może najwyższy czas odciąć tę pępowinę? 

 

 

//

 

Pisaliśmy o rywalizacji Lazio i Interu, ale to nie jedyne co nas czeka w ostatniej kolejce. 

 

4nP3ND0TfK_Bez_tytu_u.png

 

6 miejsce daje awans do fazy grupowej Ligi Europy. 

7 miejsce daje grę w eliminacjach i tu już chyba w... lipcu? 

8 miejsce nie daje niczego. 

 

Pierwsza opcja jest najlepsza, a co z pozostałymi? Szczerze mówiąc nie wiem co lepsze / gorsze. Nie zakwalifikować się do LE i mieć święty spokój czy może zakwalifikować się i: 

 

- rozpocząć przygotowania do następnego sezonu w... trakcie mundialu 

- mieć dłuższy sezon 

- jeździć po za[beep]iach Europy nie mając gwarancji, że się zakwalifikujesz i cokolwiek zarobisz 

 

Oto jest pytanie cool.gif

 

 

Nie widzę go nigdzie poza Juventuem we Włoszech, zagranica może być brana pod uwagę. Ja natomiast cieszyłbym się widząc go w roli trenera bramkarzy w Juve.

Kto zna język hiszpański / angielski to może sobie obejrzeć / przeczytać wywiad, który przeprowadził Gerard Pique właśnie z Gigi Buffonem, którego to odwiedził w centrum treningowym w Vinovo:

 

https://www.theplayerstribune.com/en-us/articles/pique-buffon-entrevista-espanol/

Edytowane przez Project_ALF
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...