Skocz do zawartości

TechniSat CableStar HD2


Takpoprostu
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Od najstarszego pytania:

- podział karty za bardzo w inny sposób się nie uda, ostatecznie może jakiś splitter, ale trudno powiedzieć jak to zadziała z poszczególnymi urządzeniami. Karta do splittera, karty klienckie do TV i CableStar, musiałbyś zapewne dokupić dodatkowy moduł CAM pod ten sam system (Conax) do jednego z urządzeń. Ale wszystko zależy, czy karta nie jest sparowana i nadal będzie się opierało o zasadę, że jeśli operator coś pozmienia, to wszystko do kosza.

- jakość obrazu: dokładnie zbadaj opcje kodeka (prawym na obraz, Ustawienia --> Filtry i tam zapewne masz jakiś kodek - zalecany LAV). Jeśli LAV nie masz, to dorzuć sobie do systemu - koniecznie wersję 32-bitową (x86), nawet jeśli masz system x64: https://forum.doom9.org/showthread.php?t=156191

- z podmianą pliku to nie wiem, z menu TV/Radio wybierz skanowanie, wskaż dobrą listę, kliknij "Skanuj >" i tam sprawdź, czy w początek idąc po częstotliwościach są dobre wartości. Jeśli nie ma - to może jednak nie w tym folderze trzeba podmienić, a jeśli są - może być problem z sygnałem. Zrób wtedy początek i koniec na tą samą częstotliwość i spróbuj puścić Skanuj początek - powinno tylko ten jeden parametr chwycić...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dziękuję za pomoc. 

Narzekałem na słabą jakość... Wyobraź sobie że wróciłem do mojej licencji na windows 7 home x64. Ta karta na tym systemie zupełnie inaczej działa... Lepiej - i to znacznie lepiej. Zainstalowałem sterowniki 1.1.2.700 i kodeki LAV z DVB Viewer - pobrał mi podczas instalacji. Obraz stabilny, płynny i ostry jak przez moduł w TV.

Aż takie znaczenie by miał system + sterowniki ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie - na 100% jakaś kwestia konfiguracji, stawiałbym na coś z LAV lub brakiem - DVBViewer może chcieć użyć jakichś innych znalezionych w systemie kodeków (domyślnie ustawia wybór kodeka na Auto, więc bierze co znajdzie jako pierwsze) i w efekcie może to dawać kiepskie efekty. Prywatnie odkąd przesiadam się na kartach DVB od Win98 aż do dziś - przy zmianach systemu nigdy nie zauważyłem degradacji jakości.

 

Przypominam także, że karta DVB sama w sobie i jej sterowniki w ogóle na jakość nie mają wpływu - karty DVB po prostu przekazują cały strumień. Wszystko robi soft, a kodeki mają w tym kluczowe znaczenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 miesięcy temu...
  • 2 lata później...

Witam serdecznie.

Odświeżę troszkę temat, gdyż problem tyczy się karty w temacie.

Niedawno zmieniałem całą platformę sprzętową PC.

Specjalnie znalazłem płytę główną Gigabyte H470 HD3 z jednym złączem PCI starego typu.

Bez problemu udało się uruchomić na niej tuner, normalnie działał, płynnie programy nawet w 4K jak NASA TV UHD. Od kilku dni zauważyłem, że obraz pełen jest artefaktów i przycina, również dźwięk.

Najpierw myślałem, że to wina DVBViewer Pro 7.0.2.0, który po aktualizacji robi takie cyrki. Tym bardziej, że miałem jeszcze na starym dysku SSD poprzednią wersję zainstalowaną 7.0.1.0 i tam obraz nie robił żadnych problemów. Do tego 7.0.2.0 potrafił się zamknąć przy zmianie kanału. Kombinowałem, czy czasem nie jakaś aktualizacja Windowsa 10 w ostatnim czasie nie namieszała, skoro na starszym systemie bez aktualizacji wszystko działa ok. Ale wczoraj zacząłem temat na forum DVBViewera i postanowiłem porobić kilka zrzutów ekranu z filtra DVBViewera, na życzenie autora programu. Najpierw z rwącego i sypiącego artefaktami 7.0.2.0, który generował dość sporo discontinuities i Last error: PCR/PTS Gap (tu liczba wystąpień).

Przeszedłem na starszy system, ze starszą wersją 7.0.1.0, na którym nie miałem problemów. Po odpaleniu programu okazuje się, że i tu zaczyna się to samo. Artefakty i przycięcia, mimo że sygnał 98% aczkolwiek na dole okna DVBViewera prędkość zmienia się w 1080p w zakresie 5-4 Mbit, i kiedy występuje przycięcie, ta wartość na chwilę znika. Przy artefaktach nic tam się bardzo nie zmienia.

Na 99% jestem pewny, że przez ostatnie 2 miesiące nie miałem żadnych problemów. Ale ostatnio kablówka przeprowadzała konserwację. Najpierw dropiło na TV, teraz TV wyświetla płynnie a na tunerze PC jest słabizna.

Jest jeszcze podejrzenie co do wyjścia, chociaż aż tak bym się nie nastawiał, bo ponoć rozdzielenie sygnału jest u mnie w gniazdku. A gniazdko ma dwa wyjścia TV i R. Do tej pory nie było problemu, że tuner był podłączony pod wyjście R. Przewodu też nie ruszałem od momentu instalacji.

Wypróbowałem jeszcze inne programy jak DVBDream i ProgDVB, te same efekty więc wpływ DVBViewera raczej pomijam.

Kodeki jakie bym nie wybrał czy LAV czy CoreAVC czy jakieś wbudowane Microsoft, nie ma znaczenia. Włączenie/wyłączenie akceleracji sprzętowej też nie ma znaczenia. Czy to wsparcie NVidii czy pozostałe, nic w temacie nie zmienia.

Technik kablówki zasugerował sprawdzenie na innym wyjściu z gniazdka i sprawdzenie końcówek przewodu. Jak zdążę to dziś, chociaż po dentyście mogę nie być za bardzo w stanie, sprawdzić ten przewód czy coś się nie ułamało i zamienić gniazda z TV, z tym że jedno jest męskie a drugie żeńskie.

Czy aktualizacja Windows 10, lub sterowników Intela do chipsetu, może mieć wpływ na działanie gniazda PCI i przez to samego tunera DVB-C?

Przeinstalowałem sterownik samego tunera, ten dostarczany z DVBViewer SE ale to również nic nie pomogło.

Pozostaje jeszcze zainstalowanie na jednym z dysków Windows 7 i przetestowanie na nim działania tunera, tylko dla tej płyty głównej nie ma sterowników pod Windows 7. Nawet próba odpalenia Windows 7 instalowanego jeszcze na poprzedniej płycie głównej, objawia się BSODem. Ale od premiery Win 10 na starej płycie głównej z chipsetem Z77 nie było żadnych problemów z tym tunerem.

Istnieją jakieś urządzenia, które podają jakiś sygnał testowy DVB-C nieobarczony problemami kablówki, którym można przetestować tuner?

Ostatnie pytanie. Czy tunery TBS są warte zakupu? Jeżeli okaże się, że TechniSat CableStar HD2 przestaje być już kompatybilny z aktualizacjami do Windows 10, albo gniazdo PCI na tej płycie nie do końca jest kompatybilne z tunerem i wprowadza jakieś zakłócenia od siebie, będę szukał coś pod PCI-E, żeby już nie być uzależnionym przy szukaniu płyty głównej od posiadania starego PCI.

Posiadanie tunera w PC ma niezaprzeczalne plusy, jak możliwość niezależnego oglądania swoich programów, w czasie kiedy moje kobiety biją się o pilot do TV. Nagranie programu w pliku .ts niczym nie zakodowanym, do późniejszej obróbki, wycięcia reklam, zakodowania w mp4 czy innym kontenerze do obejrzenia na dowolnym innym urządzeniu a nie tylko dedykowanym dekoderze do kablówki.

Na szczęście nasza kablówka nie zmusza do zakupu dekodera. Wystarczy podpiąć TV do gniazdka a do kodowanych programów włożyć kartę CONAX do złącza CI w TV albo tunerze i bez problemu to działa.

A przynajmniej działało.

Szkoda, że TechniSat nie oferuje już wsparcia do swoich urządzeń. Trzeba będzie migrować do nowszych rozwiązań i zastanawiam się nad TBS6618, w miarę w dobrej cenie, o ile będzie kompatybilna z DVBViewerem Pro. Jednak póki mam TechniSata, chciałbym go jeszcze poużywać.

Z wyszukiwaniem programów nie miałem żadnych problemów. Problemem jest tylko właśnie kiepska wydajność, rwanie obrazu, dźwięku i artefakty od czasu do czasu. Bo potrafi odbierać przez 2-3 minuty idealnie płynnie. I tak się zastanawiam, że w przypadku problemu ze sterownikami, albo bym wcale nic nie odbierał albo miałbym przycinki i artefakty cały czas.

Widzę, że się opisałem dość obszernie, ale nie chciałem niczego pominąć.

LAV mam w najnowszej możliwej wersji 0.74.1 zdaje się.

Sterowniki Nvidii chyba nie powinny mieć wpływu na działanie tunera.

Na pierwszy ogień pójdzie przewód i zamiana gniazd. Zobaczymy czy coś pomoże. Za wszelkie sugestie będę wdzięczny. W tej chwili ani nie da się oglądać a już tym bardziej nagrywać czegokolwiek.

Pozdrawiam.

Edytowane przez topiq
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, czy dobrze rozumiem, ale teraz nie działa Ci już stabilnie na żadnym komputerze? Jeśli tak, to obawiam się, że albo karta dożywa właśnie swoich ostatnich dni, albo...

 

Wspomniałeś, że miałeś problem na TV, na TV się poprawiło, to popsuło się na karcie. Może masz problem z przesterowanym sygnałem - zbyt silnym? Coś poprawili, to spowodowało poprawę na TV, ale przedobrzyło na karcie? Jeśli masz dłuższy odcinek kabla, to spróbuj sztucznie dołożyć przewodu między gniazdkiem, a kartą, aby zobaczyć, czy to coś zmieni...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie jest tak. Że sygnał też zależy od pory dnia. Wczoraj po 22 włączyłem DVBViewer i obraz stabilny podobnie jak bitrate 2,3-3 MBit/s w 1080p.

Najmniej problemów jest z kanałem NASA TV UHD, gdzie jest raczej stały bitrate 15 MBit/s i tam tych dropów i artefaktów nie uświadczam.

Dziś 7:30 odpalam ten sam kanał co wczoraj i zaczyna się od nowa rwanie sygnału. Obraz się zatrzymuje, znika wartość prędkości sygnału i później od nowa rośnie 0,8 do 2,8 MBit/s. Przewód już sam z siebie jest dość długi, ma około 3 metrów. Sprawdzałem końcówki, siedzą stabilnie.

Może faktycznie jak mi technik od kablówki mówił, że na gnieździe R sygnał jest teraz gorszy, a jako że mam dziś urlop bo mnie choróbsko łapie, to mam okazję nad tym posiedzieć i podumać. Zamienię końcówki wchodzące do gniazda abonenckiego i zobaczę czy coś pomogło.

Nasza kablówka raczej nie wzmacnia sygnału, oni wręcz tak minimalnie go ustawiają, żeby tylko jako tako działało. Nie wiem co im zależy ale cóż, pewnie mowa o przepustowości sieci. 2-3 MBit/s dla FHD to tak chyba nie za wiele. Co ciekawe w SD jest podobna wartość co w FHD i też rwie.

Jedynie UHD ma stałą wartość 15 MBit/s ale dziś patrzę, że też delikatnie pokazują się artefakty.

Nie jestem w stanie przetestować teraz karty na innym komputerze, bo stara płyta jest zdemontowana. Na komputerze pod procesor intel 2xxx i 3xxx z chipsetem Z77 gniazda PCI były dwa i chyba nie jako emulowane z PCIe. Tu jest jedno gniazdo PCI, ale to chyba nie ma znaczenia, bo od instalacji karty działała ona perfekcyjnie. Dziwne też, że te efekty występują w zależności od pory dnia w mniejszym lub gorszym stopniu. Akurat to karta tylko DVB-C więc nie mam innego źródła do podpięcia, żeby sprawdzić jak to będzie działać.

Jak tylko przetestuję zamianę przewodów, od razu napiszę w temacie o efektach.

Przepatrzyłem rynek kart DVB-C pod PCIe z CI i tak szczerze mówiąc szału nie ma. Najczęściej widzę TBSy multisygnałowe. Ceny są cóż... A boję się, że w przypadku winy dostawcy kablówki, mogę mieć to samo na nowej karcie i tylko wydam niepotrzebnie kasę. Choć z drugiej strony nie musiałbym już szukać płyty głównej posiadającej gniazdo PCI starego typu. Kilka już lat tę kartę posiadam i nigdy mi problemów nie stwarzała. Nawet zainstalowałem nowszy sterownik 1.1.2.700 z nadzieją na jakąś poprawę, ale w zasadzie nic się nie zmieniło, prócz samej nazwy urządzenia w Menadżerze urządzeń.

 

Z racji, że w gnieździe abonenckim wyjście TV jest żeńskie a R jest męskie, wpadłem na pomysł żeby spiąć przewód od TV do przewodu od PC. Brak poprawy. Nie wiem co oni w tej kablówce robią, ale na innym kanale FHD mam bitrate o ile wierzyć wskazaniom DVBViewera pływający od 3 do 9 MBit/s.

Teraz jeszcze zmiana końcówek i zamiana gniazd.

Raczej nie chodzi też tu o wydajność mojego komputera. Intel i7 10700 + RTX 3060Ti + 16 GB RAM nie należy do słabych maszyn.

 

Niestety zamiana gniazd nic nie dała. TV odbiera z wyjścia R bez problemów. Na tunerze nadal to samo. Pozostaje mi wyjąć kompa, sprawdzić obsadzenie karty w gnieździe PCI i sprawdzenie końcówki przewodu F. 

Miałem podejrzenie co do sterowników chipsetu, ale na drugim dysku z poprzedniego komputera mam starsze sterowniki jeszcze z Z77 i tam na początku też karta ładnie działała, a już jak sprawdzałem drugi raz to dzieje się to samo.

Ostatecznie problem z softem i sterownikami bym chyba wykluczył.

 

Komputer wyczyszczony, karta ponownie zainstalowana. Siedzi pewnie, przewód porządnie dokręcony. Przemierzyłem multimetrem, żadnych strat na przewodzie, żadnego zwarcia. Przewód robiłem sam z bardzo dobrej jakości kabla z porządnym oplotem i grubą żyłą. Jakościowo jest lepszy niż ten co idzie do TV. Na TV żadnych problemów. No i tak jak pisałem wyżej. Dwa spięte do kupy przewody od TV i PC nic nie dają. Technik od kablówki raczej mi nie przyjdzie jak mu powiem, że TV działa dobrze.

Gdyby z kartą był problem od początku instalacji, albo obecnie niezależnie od pory dnia, kiedy potrafi bardzo dobrze odbierać bez artefaktów i przycięć a o innej porze nie da się oglądać, to bym pomyślał że to problem sprzętowy. No chyba że karta TV ma kaprysy i raz działa ok a raz nie. Skończyły mi się pomysły co jeszcze mogę sprawdzić.

Filtry LAV też wykluczam, bo na innych kodekach jest to samo. Podobnie jak na innych programach.

Próbowałem jeszcze przestawiać Hardware Acceleration na Nvidia CUVID, DXVA2 i Intel QuickSync w ustawieniach LAV ale nic to nie zmienia.

Edytowane przez topiq
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdy występują te artefakty na ekranie - zmienia się siła i/lub jakość sygnału?

Jakie masz zwykle wskazania na kanałach.

Niestety o ile pamiętam przy CableStar nie daje możliwości podejrzenia rzeczywistych wartości poziomu sygnału - tylko wskazania procentowe, a te nie wiadomo jak obliczono - to indywidualna kwestia, różniąca się między produktami i sterownikami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siła się nie zmienia, stoi na 98%. Zmienia się tylko prędkość transportu czy co tam pokazuje DVBViewer na dole w Mbit, ale nie zauważyłem za bardzo korelacji. Jedynie jak się obraz zatnie, wtedy znika ta wartość i jakby zaczyna liczyć od nowa.

Bywa, że przy wskazywanych niższych wartościach jak np. 2,2 Mbit obraz jest ok a po chwili na 2,8 Mbit sypie artefaktem u dołu obrazu w całej linii.

Próbowałem nagrać pulpit z tymi artefaktami w oknie DVBViewera i okno menedżera zadań zakładka wydajność. Jak na złość przestało sypać artefaktami. Nie wiem, może sprzęt jest za szybki dla tej karty? Spróbuję jeszcze potestować DVBViewera na niższym priorytecie, ale testowałem też kartę na innych programach i tam było to samo.

Wrzucę to co mi się uda nagrać na YT i wkleję link do tematu. Może YT nie usunie za szybko.

Albo dziś ma lepszy dzień kablówka, albo już zaczynam wymyślać. Jak wyłączam nagrywanie GeForce Experience to znów od czasu do czasu przytnie i posypie artefaktem.

Spoiler

fS44voI.png

 

llrIPRG.png

Takie efekty kiedy nic nie robię prócz oglądania. Włączenie nagrywania w GF Experience i cudownie wszystko chodzi jak trzeba. 11 minut materiału i ani jednego artefaktu. Nagrywanie w programie niestety wygląda tak samo jak na ekranie. Wali artefakty. 

Póki pamiętam. System nie jest podkręcany, ani CPU ani GPU. Pamięci chodzą na fabrycznych nastawach. Wyłączenie profilu XMP nic nie daje.

Edytowane przez topiq
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zmiany Mbit/s to zupełnie normalna sprawa - tak się nadaje kanały, tzw. multipleksowanie statystyczne. Mało kto i rzadko kiedy nadaje stacje ze stałym bitrate.

 

Same artefakty wyglądają jak typowe problemy z sygnałem - albo za słaby albo za silny i wyskakuje poza możliwości odbioru głowicy wbudowanej w kartę. Może to oznaczać uszkodzenie karty, albo może oznaczać rzeczywiście jakiś problem z sygnałem, ale bez miernika i solidnego opomiarowania nic się nie dowiemy. Jeśli sygnał jest za słaby - wiele nie zrobisz, ale na zbyt silny - patent podałem - trzeba próbować stłumić i najprościej zwykle wydłużać przewód, naturalnie wprowadzając w ten sposób straty.

 

Ewentualnie możesz te z pobadać, czy zaraz przy przewodzie gdzieś na odcinku nie masz postawionego np. routera z Wi-Fi, telefonu bezprzewodowego - czegoś, co może zakłócać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Router owszem stoi nieco powyżej. Na górze obudowy komputera a przewód wkręcony jest jakieś 30 cm poniżej. Ale nigdy to w odbiorze nie przeszkadzało. Zawsze tam stał. Zresztą odstawiłem go jeszcze dalej i żadnych zmian co do odbioru.

A co z tym faktem, że podczas nagrywania narzędziem GeForce Experience obraz się stabilizuje i artefakty z przycięciami nie występują? Jak to interpretować?

RTX 3060Ti obciążany jest przez kartę TV od 18 do nawet 41% w 3D co jest dość dziwne. Filtry LAV są ustawione bez wspomagania sprzętowego.

Zmiana na CUVID zmniejsza obciążenie do 6% w 3D i ok. 4% w Video Decode. Artefakty dalej się pojawiają.

Zmiana wspomagania na DVXA2 nic w temacie nie zmienia. Jedynie obciążenie karty graficznej wzrasta do 40% w 3D i 16% w video Decode. Włączenie nagrywania w GF Experience stabilizuje obraz i dodaje obciążenie przy CUVID w Video Encode ok. 16-17% W 3D nic się nie zmienia 6-7%. Jest to jakiś sposób na nagrywanie, chociaż nie idealny. Wyłączam nagrywanie i natychmiast znów pojawiają się przycięcia. Jakie bym wspomaganie w filtrach LAV nie włączył czy DX11 i wybór karty, czy inne, nic w temacie nie zmieniają. Nawet testuję LAV nightly 0.74.1.114 i żadnych zmian. Zastanawiam się czy jeszcze coś można ustawić dla programu DVBViewer w Panelu sterowania Nvidia. Oczywiście po zmianach w ustawieniach LAV wyłączam cały program żeby zmiany się zapisały.

Jest jeszcze opcja powrotu do starszych sterowników Nvidia, chociaż na drugim systemie miałem te starsze i nic to nie zmieniało. Ewentualnie zainstalować te, które Gigabyte ma do karty graficznej u siebie na stronie. To jest jakieś dwie wersje wstecz.

W marcu miały być wprowadzone nowe BIOSy do kart RTX 30xx z obsługą Resizable BAR, być może że w tych BIOSach coś poprawią. Jest to karta z fabrycznym OC. Nie wiem jaki może mieć wpływ na działanie tunera TV. Chociaż wątpię w to, bo wcześniej tę kartę miałem przez jakiś czas na starej płycie głównej i tuner normalnie działał. Na nowej płycie też działał prawidłowo. Staram się najpierw wyeliminować wpływ sterowników i aktualizacji. Przecież sprzęt się nie psuje nagle z dnia na dzień i nie naprawia przez działanie innego programu w tle. Niestety procesor mam z serii i7 10700F czyli bez GPU. Inaczej bym spróbował bez karty graficznej RTX.

Przewód jak pisałem wcześniej spiąłem od TV, żeby były większe straty. Nic to nie dało.

Sygnał raczej nie jest słaby, bo w TV na każdym wyjściu odbiera idealnie obraz. Sprawdziłem w diagnostyce TV i wygląda to tak:

Poziom błędów: 0

Siła sygnału: 98

Jakość sygnału: 100

Na TVP1 siła sygnału waha się między 94-95 w TV. Ale ogólnie nie spada poniżej.

Miałem jeszcze taki wpinany między gniazdo a przewód walcowaty tłumik, zapomniałem jak to się nazywało. Bliżej mi do mechaniki niż elektroniki. Jak znajdę do napiszę co to za sprzęt. Miał ponoć eliminować przepięcia.

Czy bliskość zasilacza też może mieć wpływ na działanie karty? Niefortunnie zasilacz jest na dole budy a karta wpięta w ostatnie i jedyne gniazdo PCI na płycie. Ale w poprzednim zestawie był ten sam zasilacz i ta sama obudowa i karta również dość blisko zasilacza siedziała. No może tutaj ciut bliżej jest niż poprzednio. Ale to dobry zasilacze Seasonic 620W Bronze + i aż takiego wpływu chyba nie powinien mieć, inaczej nawet nagrywanie pulpitu GF Experience nic by nie pomogło.

Jeszcze jedna sprawa. Czy to że obecnie mam odpiętą kartę CI może mieć znaczenie dla odbioru? Co prawda wyłączyłem ją w ustawieniach DVBViewera, ale nie wiadomo jak to urządzenie sobie tam widzi. Karta CI ma wycięcia pod PCI, chociaż nie ma tam żadnych wyprowadzonych linii. Musiałbym powycinać co nieco pod PCIe. Jakbym miał wystarczająco długą taśmę zamiast tej krótkiej, wyprowadziłbym ją gdzieś z przodu obudowy w okolicy koszyka na HDD, którego nie używam. Przynajmniej dostęp byłby wygodny, bo czasem coś córce nagrywałem z bajek na zakodowanych programach, które to leciały dość późno po 21. Ale wpinać kartę gdzieś tam z tyłu na czuja, gdzie miejsca brak, to katorga. Muszę poszukać taką długą taśmę przynajmniej te 30 cm.

Walka toczy się o kilkaset zł. Alternatywy na rynku kart DVB-C z CI za wiele nie ma. Jak jest to w cenach dość wysokich.

Istnieje też ryzyko, że jeżeli to wina software'u to zmiana karty nic nie da. Kart na allegro specjalnie za dużo nie ma. W sklepach a właściwie chyba jedynym, który coś oferuje nie dość że zapłaci się za wysyłkę, to w razie zwrotu koszty odesłania również poniosę.

Ostateczność to zmontowanie na szybko starej płyty, póki coś tam jeszcze do niej mam. Przewody powinny wystarczyć. 

 

Autor DVBViewera Pro zasugerował mi, że problemy mogą stwarzać ustawienia oszczędzania procesora w BIOS. Zrobiłem eksperyment, odpaliłem grę w tle, która obciąża wszystkie wątki CPU. Problemy z artefaktami i przycięciami jak ręką odjął. W systemie Windows 10 plan zasilania mam na wydajność. Nie bardzo wiem, co w BIOS miałbym włączyć/wyłączyć. Wygląda to tak, jakby sam program DVBViewer i podobne za mało obciążały procesor i wpada on w niskie stany energetyczne, przez co obraz się zacina. Coś w tym musi być, bo właśnie od kilku minut obraz jest jak żyleta. Co ciekawe, nagrywanie w programie również nie obciąża na tyle procesora, żeby nie wpadał w niskie stany energetyczne. Ale już jest jakiś trop. Na starość robię się u[beep]liwy, chociaż zawsze siedziałem nad problemem dotąd aż go rozwiązałem.

Edytowane przez topiq
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...