Barti Opublikowano 5 Listopada 2017 Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2017 Posiadam domowy serwer NAS, a w nim jeden twardy dysk. Dysk ten jest tradycyjny, "talerzowy". Jakiś czas temu włączyłem na tym serwerze opcję hibernacji dysku. Działa to generalnie tak, że serwer wówczas "się usypia", a dysk wyłącza. W momencie "wybudzenia się" serwera, dysk ponownie się "rozkręca" i zaczyna normalnie pracować. Zastanawiam się tak, jak to w ogóle wpływa na żywotność takiego twardego dysku? Niekiedy mam tak, że dysk "rozkręca" się po wyjściu serwera ze stanu hibernacji nawet kilka, czasem i kilkanaście razy dziennie (ale to rzadko). Dysk, jaki mam zainstalowany w tym serwerze NAS to WD Red 2 TB (seria "Red" przeznaczona jest właśnie dla serwerów NAS). Co o tym sądzicie? Dodam jeszcze, że sam serwer mam włączony non-stop, 24 godziny na dobę. Dlatego też właśnie włączyłem tę hibernację, aby dysk nie pracował na okrągło, również w czasie, gdy z serwera nie korzystam, bo np. nie ma mnie w domu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mad85 Opublikowano 5 Listopada 2017 Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2017 Żadnej, to jeden z mitów funkcjonujących od lat. Jedynie przy SSD na komputerach warto wyłączać hibernację, ale ze względu na to, że plik hibernacji zajmuje sporo miejsca. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KOCUREK1970 Opublikowano 12 Kwietnia 2018 Udostępnij Opublikowano 12 Kwietnia 2018 Odświeżę trochę temat . Nie żaden mit - tylko w dobie dzisiejszego planowanego postarzania produktu producent celowo "ustawia" pewne limity czy to włączeń/wyłączeń silnika dysku, czy to parkowania głowic czy innych algorytmów, by po dojściu tych wartości do wartości granicznych dysk zgłaszał uszkodzenie (choć fizycznie jest jeszcze w świetnej formie i mógłby działać jeszcze i 20 lat). 2 mln godzin pracy HDD trudno będzie "nabić", ale przykładowo 300 tys parkowań głowicy już można "zrobić" w kilka miesięcy. Mam 2 serwery Synology - dysków w sumie 10 (wszystkie to WD Gold 4 TB), wszystkie u mnie pracują 24/7/366. Nie widzę sensu usypiania HDD - zysk w zł z tego żaden (za prąd) a rośnie potencjalne ryzyko szybkiego "zajechania" dysków. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
asiafan Opublikowano 11 Maja 2018 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2018 Tak tylko jak wyłączyć to usypianie? Czyli lepiej zmusic dysk do ciągłego zapisywania/odczytu? Mam także Synology ale przechodze na Qnapa + Ubuntu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Barti Opublikowano 12 Maja 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2018 Ja na moim serwerze Synology pozostawiłem jednak tę hibernację dysku włączoną. Mam ustawione tak, że hibernacja następuje po upływie 1 godziny bezczynności dysku/serwera. Gdy nie ma mnie akurat w domu albo gdy jestem, ale akurat nie łączę się z moim serwerem to myślę, że nie ma sensu, aby jego dysk cały czas pracował. Nie chodzi tu już o zużycie prądu, tylko właśnie o zużywanie się dysku. W sumie to nadal nie wiem, czy to dobrze. Zdania na temat hibernacji dysku twardego są podzielone. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.