Czy warto kupić OLEDa?

[emarti]

Dobra, mam za zadanie wybrać dla kogoś z rodziny telewizor ~50 cali - CURVED czyli zakrzywiony (w jego szerokości max. 120 cm; nie przekątnej) tak jak pisałem wyżej z w miarę dobrym dźwiękiem ale nie jest to najważniejsze bo można podłączyć przecież dodatkowy sprzęt z głośnikami, soundbar itp... Jakość obrazu chyba ważniejsza niż dźwięk. 
Wszelkie dodatki w Smart TV są zbędne, sprzęt tylko do oglądania w przyzwoitej jakości. 

Patrzyłem na OLED LG, fakt ma 55 cali ale czy warto płacić za OLEDA? Czy czerń i kolory faktycznie są w nim wręcz idealne? 

Ludzie dla których mam wybrać TV uparli się na Sony, ale ja osobiście mam odbiornik tej firmy i jestem średnio zadowolony... Nie wiem jak jest w modelach za 4-5 tyś, ale u mnie mogłoby być lepiej. Odradzam im, ale może jest jakiś taki przyzwoity? 

Żadne 4K nie wchodzi w grę.

[rarab]

W tym roku będzie więcej OLEDów do wyboru, niż jedne jedyne LG i jakieś planktony od innych. Daj chwilę i decyduj na temat konkretnego modelu. A czemu 4K nie wchodzi w grę?

[asiafan]

Producenci  widze  zamykają  usta w sprawie gwarancji  na powidoki oraz wypalone pixele.  Ja dziękuje za takie OLEDY.  Były  plazmy  był spokój.  Teraz jest  OLED  i odnosze że jest to tak samo wszystko przereklamowane jak Ambilight Philipsa.

 

Wole  LEDA   płynność  i  interesi mnie ten HDR10+     Amazon już wprwadził zdaje się  treści ze zmiennymi metadanymi.

[rarab]

Ambilight nigdy dla Philipsa nie było głównym argumentem zakupowym, tylko przyjemnym dodatkiem. Przez długi czas Philips dostawał mnóstwo nagród EISA za jakość obrazu (7 lat z rzędu), a ambilight sobie oczywiście tam gdzieś w tle był. Nie sprowadzałbym tej marki tylko do ambilighta.

[bastekal]

OLED-y nie przyjmą się. Po pierwsze to zabójcza ich cena, a po drugie to ciągłe dmuchanie i chuchanie, aby nie wypalić matrycy i nie zrobić powidoków. Ja mam teraz super plazmę i bardzo na nią uważam, przez co nie oglądam na niej bardzo wielu kanałów z zabójczą dla plazm grafiką ekranową. Takie kanały oglądam tylko na LED-zie. Obraz z mojej plazmy jest super, również rewelacyjne są kąty widzenia, ale coś za coś. Gdybym miał mieć 1 telewizor w domu, to na pewno nie byłaby to plazma. Podobnie będzie z OLED-ami.

[rarab]

Nie wiem czy mogę się z Tobą zgodzić. Cena była zabójcza aby inwestycje się jak najbardziej zwróciły. Pamiętam, że pierwsze Soniaki 4K kosztowały coś około 20 tys. zł. To było 3 lata temu. Co do trwałości - trudno powiedzieć, w ciągu 10 lat udało się znacznie ten parametr wyprostować. Ciekaw jestem też telewizorów QLED.

 

Faktem jest jednak to, że sam bym nie kupił teraz ani jednego ani drugiego. Mam LED Philipsa i wiem, że to porównanie kontrastu 5000:1 do nieskończoność:1 może naprawdę pobudzić wyobraźnie, jednak to tylko statystyka. Oko tych różnic nie dostrzega.