The Walking Dead

[Strain]

Akcja Ricka z Neeganem wg mnie fajna. Coraz bardziej za to podoba mi się postać Simona. Mam nadzieję, że nie będzie uśmiercony w tym sezonie.

[vigoo]

Fajna, ale znowu nielogiczna. Zresztą, jak już wszystko w tym serialu. Rick pakuje cały magazynek w podwozie  przewróconego samochodu, strzela gdzie popadanie a jak już ma Neegana na widelcu, to oczywiście nie ma amunicji. Wiadomo, Neegan nie może umrzeć!, bo tylko On ciągnie jeszcze ten serial...

[Strain]

Z nielogicznością to najlepiej przypomina mi się Hershel ze swoją strzelbą jak sztywni zaatakowali farmę.

[fan tv]

Fajna, ale znowu nielogiczna. Zresztą, jak już wszystko w tym serialu. Rick pakuje cały magazynek w podwozie przewróconego samochodu, strzela gdzie popadanie a jak już ma Neegana na widelcu, to oczywiście nie ma amunicji. Wiadomo, Neegan nie może umrzeć!, bo tylko On ciągnie jeszcze ten serial...

No a moze Rick ma takie coś gdy widzi Negana to się cały gotuje, wyłącza mu się całe myślenie i zachowuje się mocno idiotycznie? A Negan jak sam powiedział jest jak kot zawsze spada na cztery łapy. Edytowane 21 Marca 2018 przez fan tv

[Gość lukimann]

Tym razem, w ostatnim odcinku na mnożyło się głupotek scenarzystów.

Wieszczyłem,że [beep]iarz sprawi kłopoty -sprawdziło się(po co otwierał furtkę?-a że brak było strażnika-smiech na sali). Powtórzyła się sytuacja z więzienia-nikt nie pilnował rannych echhhhh a już bitwa między deb...ami a gluptokami bo tak to inaczej to nazwać była jak komedia.

Co fajnego-nowa broń Zbawców ywahhh

Edytowane 27 Marca 2018 przez lukimann

[fan tv]

Ale ogólnie odcinek był niezły. Zarażenie przez rany, i potem zamianka w zombi, ta walka w sumie też, chociaż rzeczywiście idiotycznie wyglądała ta scena gdy grupa Simona idzie odkryta wprost w pułapkę.

[Solderowy123]

Oglądam nowy odcinek na Foxie. Muszę przyznać, że pomału, małymi krokami wraca stary, dobry serial. W końcu jakieś wątki, czy sytuacje, które wywołują emocje. Gdyby jeszcze te kilka sezonów wstecz, uśmierconoby Daryla, serial byłby bez postaci, które absolutnie nic nie wnoszą do opowieści. Ale zapewne twórcy tym małpiszonem będą męczyć widza przez następne kilka lat.

[fan tv]

Zgadzam się, jest coraz lepiej z tym serialem, choć nadal są elementy, które nie do końca są urealnione. Mam tu na myśli na przykład jak Jadis tak łatwo związała Negana, po co był truposz na wózku i jak tak łatwo Negan zdobył broń i podpalił racę. 

 

Ale poza tym dużo się działo, Negan zszokowany widokiem helikoptera, zaskoczenie kogo przywiózł pod koniec odcinka i jaki wpływ widok helikoptera przez Negana wpłynie na jego dalsze działania, no i co zrobi z biernością Simona wcześniej. No i poznaliśmy drugą Lucille.

Edytowane 3 Kwietnia 2018 przez fan tv

[Strain]

No i koniec 8. sezonu. Powiem, że tak jak w przypadku przedostatniego odcinka wreszcie dało się to oglądać, tak w przypadku finału jak zwykle się zawiodłem.

[Garrus27]

Końcowa scena z Maggie, Darylem i Dżizusem to ksiazkowy przyklad wątku kompletnie z odbytu, szczegolnie ten ostatni pasuje tam jak piesc do nosa. Moja reakcja na logike i zamysl watku-WTF?

 

Judżin byl do przewidzenia, za bardzo chcieli zeby widzowie go znienawidzili a teraz wielki twist, gdy tylko dal do przetestowania Neganowi bron wiadomo bylo juz mniej wiecej co bedzie pozniej.

 

Jedyne emocje to bitka z Niganem, no kurde lubie goscia a tu myslalem ze go utlukli jak Carla, na szczescie jednak nie. Final rozczarowal, nikt z dobrych, a i nawet z tych zlych nie kojtnal (oprocz randomow).

 

Czekam na 9 sezon, zmiany w ekipie przynosza nadzieje na poprawe, zadanie beda mieli piekielnie trudne, bo nie zdecydowali sie pominac szeptaczy pokazujac te armie zombie, a to chyba najslabszy watek komiksu, wiec albo go dzwigna, albo kompletnie pojdzie serial do piachu.

 

No i dalej nie wiadomo co to byl za helikopter, najciekawszy watek sezonu zostal olany -.-

[fan tv]

Finał sezonu według mnie nierówny. Początek odcinka był nudny, potem dopiero było lepiej gdy znaleźli się na tym pagórku, choć to wystrzelenie zbawców takie dziwne, jak to w końcu było kto ich tak zabił jednocześnie? 

 

Walka Ricka z Neganem na początku przewidywalna, Negan ucieka, Rick ma spluwę i pudłuje na potęgę i znów kończą mu się naboje. Szkoda, że Rick nie powiedział coś w stylu "No nie, czemu zawsze w takim momencie konczy mi się amunicja" albo Negan "Ha ha, znów się wsytrzelałeś".   Następnie w sumie zwykła bójka i potem wreszcie coś się zadziało, Negan chciał od razu zabić Ricka, a tu Grimes wyskakuje z Carlem i potem ten uśmieszek Negana.  Już mu potem oczy się zaświeciły i tu nagle Rick rozcina mu szyje (ta scena na pewno zostanie na długo zapamiętana). Negan pada i już normalnie myślałem, że on umrze i że twórcom znowu coś od*****o. Sorki, ale tak na żywo się poczułem. A potem prawie taka rozpacz jak Maggie, gdy umierał Glen. I potem na szczęście okazuje się, że żyje. 

No i fajna była reakcja Maggie na to, że ratują Negana.

 

Ale znowu było kolejnych parę nieścisłości i dziwnych scen, np. ta gdy ta grupka kobiet idzie ratować wzgórze albo jak Jesus nagle wbrew swoim wcześniejszym przekonaniom dołącza do grupki Maggie, która chce zabić Negana. No i mam jeszcze jedno pytanie. Skąd Rick miał tak mocno zakrwawioną dłoń w scenie walki z Neganem. To od rany ręki Negana czy co bo naciął mu szyję błyskawicznie, krew jeszcze tak mocno się nie wylała?

Edytowane 17 Kwietnia 2018 przez fan tv

[Mimic]

Finał sezonu według mnie nierówny. Początek odcinka był nudny, potem dopiero było lepiej gdy znaleźli się na tym pagórku, choć to wystrzelenie zbawców takie dziwne, jak to w końcu było kto ich tak zabił jednocześnie?

Pociski, które wyprodukował Eugene eksplodowały (celowy zabieg Eugene'a).

[fan tv]

No jak tak teraz poszukałem o tym info, to mogło właśnie tak być, ale wtedy co, Negan, miał tylko lekko oberwać?

[Mimic]

Nie wszyscy którzy trzymali w dłoni broń zginęli, niektórych tylko zraniło (np. właśnie Negan - przecież wiadomo, że nie ubiliby go ot tak ).

 

Wychodzi na to, że teraz Maggie będzie musiała zostać i będą musieli przedłużyć z nią kontrakt (bo na tę chwilę nie ma kontraktu na następny sezon).

Edytowane 17 Kwietnia 2018 przez Mimic

[Gość lukimann]

Ciąża Maggi trwa chyba dłużej niż ciąża u słonicy... Chyba coś było o tym ,że ciąża zagrożona a tu proszę Margarita tryska zdrowiem i m silę na "knucie" . Coś chyba czuje do tego nawróconego zbawcy.

Podobała mi się akcja z Judżinem, prawie myślałem ,że on zdradził a tymczasem logicznie prowadził swoją grę. Wkurzył mnie Daryl wyrzucając Dwighta, w sumie polubilem gościa a typek tyle przeszedł zrzucając chyba kilogramy z odcinka na odcinek. Mam nadzieję ,ze znajdzie swoją ukochaną.

 

W sumie serial mógłby się skończyć na tym sezonie. Maggie wybaczająca, Negan nawrócony na stronę Ricków, do tego  lądujące helikoptery z grupą żołnierzy na czele z panią od Muzyki deklarującą zjednoczenie sił przeciwko zewnętrznemu wrogowi czyli Zombie. Coś w stylu byliście obserwowani (łączniczka  -była przywódczyni Śmieciarzy-ma talent do malarstwa, wiec mogla nawiązać wcześniej kontakt) i możecie z nami  tworzyć Wspólny Sojusz.

Edytowane 17 Kwietnia 2018 przez lukimann

[vigoo]

@fan tv

Jak Ty oglądasz, że potem musisz się o wszystko dopytywać?

Wyraźnie było w odcinku powiedziane, że to Eugene specjalnie uszkodził amunicję.

Negan nie strzelał, więc nie ucierpiał od trefnych naboi.

Rick miał zakrwawioną dłoń, bo trzymał w niej ostry kawałek szkła, który mu ją poranił.

[Mimic]

Ciąża Maggi trwa chyba dłużej niż ciąża u słonicy...

Nie wiem dokładnie w którym odcinku było pierwsze info o tym, że jest w ciąży ale należy pamiętać że cała akcja z Neganem i resztą trwała ile, może z miesiąc? (czas który jest w serialu), twórcy po protu rozciągnęli to na 2 sezony i dlatego to tak dziwnie wygląda. Ale fakt faktem powinni coś byli z tym faktem zrobić.

[Solderowy123]

Potwierdzam. To, że wątek ze Zbawcami trwał aż 3 sezony (o Matko), to nie oznacza, że w świecie serialu ten konflikt trwał ponad rok, czy pół roku. Od zabójstwa Glenna i Abrahama minęły co najwyżej dwa miesiące. A Maggie zaszła w ciążę kilka dni przed pierwszym spotkaniem z Neganem.

A co do finału, rozczarował mnie. Mogliby chociaż poraz kolejny zmienić coś względem komiksu. Jedynie żal mi Maggie, Rick wiele razy jej obiecał, że zabije Negana, a tu nagle jakaś nagła zmiana światopoglądu.

[fan tv]

@fan tv

Jak Ty oglądasz, że potem musisz się o wszystko dopytywać?

Wyraźnie było w odcinku powiedziane, że to Eugene specjalnie uszkodził amunicję.

Negan nie strzelał, więc nie ucierpiał od trefnych naboi.

Rick miał zakrwawioną dłoń, bo trzymał w niej ostry kawałek szkła, który mu ją poranił.

Oglądałem to tylko raz i wczoraj przed snem już trochę zmęczony, więc pewne elementy mogły mi umknąć. 

[Strain]

Negan nie strzelał, więc nie ucierpiał od trefnych naboi.

 

Jak nie? Celował w Gabriela. Dlatego też zranił sobie rękę gdy też strzelił. Najbardziej z Zbawców oberwali ci, co strzelali z broni długiej (celowali trzymając broń przy głowie).

[vigoo]

Masz rację. Strzelał z pistoletu. Widocznie też już przysypiałem...

[Gość lukimann]

W czasach takiej apokalipsy to mieć takiego Judzina po swojej stronie to samo "złoto"...Powinen mieć chłopina zapewnioną podwójną ochronę

[the cable guy]

Nie wiedziałem, że ktoś to jeszcze ogląda. Wytrzymali jesteście. Dla mnie serial się skończył na ugryzieniu młodego. Zbyt wiele mojej irytacji, za to sporo braku logiki i patosu, który jest zupełnie niepotrzebny. Zbyt wiele amerykańskości się wdarło do TWD. Zachowania postaci mnie zaczęły mocno denerwować. Apokalipsa, a oni jakieś prywatne wojenki sobie toczą. Pamiętam jak zaczynałem oglądać TWD i jedna z pierwszych scen to dziewczynka zombie    Wtedy zombiaki były groźne, a teraz to taki dodatek do walczących ludzi. Przeszkadzają im we wzajemnych potyczkach.  

[fan tv]

No w pewnej części masz rację. Ale akurat te odcinki po ugryzieniu Carla były duzo lepsze niż na początku tej serii.

[Gość lukimann]

 W sumie jak napisałem w poprzednim swoim poście , scenarzyści tak mogli poprowadzić ten sezon z finałem, " I żyli długo i szczęśliwie" ( bez Carla..) . Historia moglaby się zakończyć tak to "kombinują"  z Maggie na siłę konflikt z Rickiem.Troche to głupie się zaczyna robić.