Skocz do zawartości

Mistrzostwa Świata w piłce nożnej Rosja 2018 - kwalifikacje


olek122
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Dzisiaj trochę sobie panowie dogryzali na stanowisku komentatorskim i trochę słabiej to wyszło niż zwykle, zobaczymy jak będzie podczas meczów kadry U-21.

Najlepsze jak Hajto taktyk chciał jeszcze dwie zmiany zrobić jak już dwie były zrobione... :)


Kolejne pewne zwycięstwo, graliśmy bardzo dobrze do momentu strzelenia trzeciego gola, potem trochę zrobiło się zamieszania, nie rozumiem po co graliśmy trzema napastnikami.

Najlepsi na boisku Lewandowski i Zieliński. Brawa też dla naszych stoperów, że obyło się bez baboli, Cionek zdał egzamin. Po Krychowiaku widać było, że nie jest ograny i chyba sam się nie spodziewał, że będzie musiał grać całą połówkę... :)

Edytowane przez ezequiel93
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Borek z Hajto daja czadu:

 

Hajto: Pomachaj.

Borek: Co będę machał? :mrgreen:

 

Borek: Zorganizujemy ci drugi benefis.

Hajto: Nie miałem pierwszego. :mrgreen:

 

Hajto: Myślę, że oryginały się też znajdą.

Borek: Powiedziałem repliki nie podróba. :mrgreen:

Jeszcze było ciekawie jak Hajto szukał zastępców bodajże Milika. Hajto wymienia: (...), Piszczek,(...).

Borek: Jaki Piszczek?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kołtoń mówi zazwyczaj co innego po meczu, niż przed. To taki typ "dziennikarza", zawsze potrafi obrócić nietrafione wywody w swoją stronę. Poza tym nie daj Boże gdy komentuje mecz jako pierwszy komentator, a nie w roli eksperta. Wtedy kwiczy z podniecenia jak zarzynana świnka.

Edytowane przez eLBeG
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat obejrzałem wczorajszy mecz do samego końca, mimo iż musiałem dzisiaj na 7:00 rano być w pracy i muszę powiedzieć, że meczyk mi się podobał. :)

Super, że "nasi" znowu wygrali. :D Lekki niedosyt, jak dla mnie, pozostawia tylko ta jedna stracona przez nas bramka. :roll: Bo została stracona trochę w głupi sposób i to na niedługo przed końcem meczu. Dobrze, że nie straciliśmy więcej, bo chwilami było groźnie... No, ale wygraliśmy i to jest najważniejsze! :D Oby tak dalej! :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co się działo wczoraj na europejskich boiskach?

Grupa C - Irlandia Północna wygrała z Azerbejdżanem 1:0, bramkę strzelił dla wygranej ekipy Stuart Dallas w ostatnich minutach. Niemcy w ostatnim sprawdzianie przed Pucharem Konfederacji rozbiły z San Marino 7:0, a Norwegia zremisowała z Czechami 1:1. W tabeli to Niemcy prowadzi z kompletem punktów, na 2. miejscu jest Irlandia Północna z 13 punktami, San Marino jest już drugą reprezentacją po Luksemburgu, która straciła już szansę na udział w Mundialu, a Norwegia praktycznie straciła już szansę na bezpośredni awans na Mundial.

Grupa E - Dania wygrała z Kazachstanem 3:1. Polska wygrała z Rumunią 3:1 dzięki hat-trickowi Lewego, a Czarnogóra wygrała z Armenią 4:1. W przypadku tabeli to prowadzimy z dorobkiem 16 punktów, na 2. miejscu jest Czarnogóra, która ma o 3 bramki różnicy więcej niż Dania z dorobkiem 10 punktów, a Kazachstan może już jedynie pomarzyć o bezpośrednim awansie.

Grupa F - W dramatycznej końcówce Anglia zremisowała ze Szkocją 2:2 i tym samym Anglia nie jest już jedyną reprezentacją, która nie straciła ani jednej bramki, Słowenia wygrała z Maltą 2:0, a Słowacja pokonała Litwę 2:1. Jak w tabeli? Na prowadzeniu Anglia z dorobkiem 14 punktów, na 2. miejscu jest Słowacja z 12 punktami, a z marzeniami o Mundialu obok Luskemburga i wspomnianego San Marino żegna się Malta.

Przenosimy się do Oceanii, gdzie przed chwilą grupa A została rozstrzygnięta, pozostało jeszcze tylko grupa B. Nowa Kaledonia wygrała z Fidżi 2:1, grupę A wygrała wiadomo Nowa Zelandia z dorobkiem 10 punktów, na 2. miejscu Nowa Kaledonia z 5 punktami, a na 3. miejscu Fidżi i tylko jeden punkt.

Edytowane przez Pepek94
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z bardziej praktycznego punktu widzenia patrząc... jeśli wygramy z Danią 1 września w Kopenhadze, to awans możemy sobie zapewnić wygrywając u siebie z Kazachstanem 4 września(wystarczy, że Czarnogóra nie zgarnie w dwóch wrześniowych meczach sześciu punktów). Także remisując w Kopenhadze ten scenariusz może się spełnić, ale będziemy potrzebować wtedy niespodzianek w innych meczach. Jeśli nie zagramy katastrofalnie czterech ostatnich spotkań, to czy we wrześniu, czy w październiku, awans mamy w kieszeni. :)

W grupie C trzeba docenić Irlandię Północną, która już odskoczyła na 4 punkty Czechom i zmierza po baraże. Pierwsze miejsce jest zarezerwowane Niemcom, a Czesi są w tym momencie w bardzo trudnej sytuacji. Norwegia wczoraj praktycznie straciła szanse nawet na baraże.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kołtoń mówi zazwyczaj co innego po meczu, niż przed. To taki typ "dziennikarza", zawsze potrafi obrócić nietrafione wywody w swoją stronę. Poza tym nie daj Boże gdy komentuje mecz jako pierwszy komentator, a nie w roli eksperta. Wtedy kwiczy z podniecenia jak zarzynana świnka.

Lepiej jak komentuje jeden człowiek. Niemcy powinni być przykładem. Zazwyczaj komentator nie opisuje tam zdarzeń jak niewidomemu i nie gada jak najęty. U nas jest tradycyjnie dwóch kolegów i głupie opowieści nie wiadomo po co. Na chwilę się nie mogą zamknąć jakby byli najważniejsi. Potem nie wiedzą nawet czy faul, spalony albo czy gol uznany się przez 10 minut zastanawiają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz ale to jest złożony problem i zależy od wielu czynników. Przede wszystkim od tego czego oczekujesz od komentatorów jedynie wolą luz, drudzy rozmowy o [beep]ie Maryny, inni o tym aby komentator był tylko sprawozdawcą itd. Nie oglądałem wczoraj meczu w TV ale Hajto to Hajto i wiadomo czego się spodziewać i tutaj ciężko trafić w coś co spodoba się wszystkim.  Mi się ten model niemiecki wcale nie podoba bo akurat lubię jak komentarzy odpowiadają anegdoty i różne rzeczy związane z meczem, gdy panuje większy luz a nie nie jest tylko sprawozdawcą bo to co dzieje się na boisku to ja widzę, ty masz inne zdanie, ktoś 3 będzie miał inne zdanie. 

 

Ale chciałem napisać o czymś innym, zastanawiam się po co ci ludzie przychodzą na stadion ? Nie chodzi mi o kwestie kibicowskie i doping a o coś zupełnie innego, gdyby tam wyłączono internet, nie pozwolono wnosić telefonów to 3/4 tych ludzi nie przyszła na stadion. Mam wrażenie, że oni jedynie przychodzą polansować się jak Siwiec, strzelić parę fot, oznaczyć na facebooku, dać się złapać TV czy fotoreporterom. Śmieszne i ohydne. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heh. I co najgorsze ci ludzie nie koniecznie interesują się meczem, tym co dzieje się na boisku, A patrząc na to, że aby wejść na normalne trybuny trzeba mieć kartę kibica to jest przerażające.  Nie wiem czy to pokazywali w TV ale tak do 50 minuty to było 50% stadionu na trybunach około.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przynajmniej nie musisz się martwić, że wybuchnie obok Ciebie jakaś petarda hukowa, ani, że dostaniesz czymś po głowie(no chyba, że smartfon komuś wypadnie). Zrobiła się moda na Reprezentację, to ludzie niekoniecznie zainteresowani piłką, ani rozróbami się pojawili.

W relacji było widać szczególnie po hymnach tłumy ze smartfonami, mnie bardziej śmieszyło pokazywanie wielokrotnie żon piłkarzy w loży, robienie celebrytów na siłę podczas transmisji....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba jednak nie czytałeś tego co napisałem bo nie poruszałem spraw kibicowskich takich jak doping a zupełnie inną kwestię, że ludzie nie przychodzą na stadion aby oglądać mecz a porobić sobie foty. Mecz ich nie interesuje, interesuje ich telefon i facebook. Jest masę ludzi którzy interesują się piłką a ich tam nie ma przez lanserów i wcale nie mam na myśli ludzi z naszego kibicowskiego środowiska. Stadion to miejsce dla kibiców, ultrasów januszów, fanatyków i innych a nie lanserów. Jeśli mamy budować modę chodzenia na stadiony to tacy ludzie chodzą tylko jak jest fajnie super.

 

Tylko jakiego hymnu i kto go śpiewa ? W TV jak podkręcą to może wygląda znoście ale na stadionie to jest tragedia. Tam grubo ponad połowa nie zna słów hymnu co jest porażające. Są śpiewane aż 2 zwrotni a mimo to większość nie potrafi go poprawnie zaśpiewać, już pominę brak taktu i rytmu. Każdy śpiewa coś innego, w innym tempie. Mnie to przeraża. A co już mówić o pełnym do tego a kapela ? Mnie uczono jednak, że hymn powinien znać każdy. Mnie to przeraża.

 

Żony piłkarzy to mało, tam tyle lasek było chyba tylko aby kogoś wyrwać i przypadkowo świeciły cyckami.

 

Co do kultury to też bym polemizował.

Edytowane przez mad85
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy tak fajnie to ja nie wiem, pamiętam wyjazd naszych do Moskwy i to co działa się na granicach już. Te mistrzostwa będą ciężki i nie wiem czy ktoś tam pojedzie poza konkretnymi ekipami. Następne zresztą też ale tam będzie problem alkoholu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj oglądaliśmy ostatnie czerwcowe spotkania eliminacji do MŚ w Europie.

W pasjonującej grupie D piąty z rzędu remis osiągnęła Walia, tym razem w Belgradzie. Efektowną asystę dla Serbów zaliczył były gracz Legii - Aleksandar Prijovic. W drugim szlagierze tej grupy Irlandia zremisowała Austrią ratując remis niemalże w samej końcówce. Sytuacja Walii i Austrii coraz bardziej fatalna.

W grupie G wielkich emocji nie mamy. Tutaj kolejne wygrane Hiszpanów i Włochów, a już 2 września mecz, który prawdopodobnie zadecyduje o tym, która z tych dwóch drużyn wygra grupę, a która będzie się biła w barażach.

W grupie I kolejny sukces Islandczyków, którzy pokonali liderującą Chorwację po golu w 90 minucie i tym samym zrównali się z nią punktami. O dwa punkty mniej mają Turcja i Ukraina, które wygrały wczoraj swoje mecze. Jesień w tej grupie zapowiada się pasjonująco... ;)

Co ciekawe w tabeli drużyn z drugich miejsc nadal na szarym końcu Czarnogóra z naszej grupy. :)

Edytowane przez ezequiel93
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sytuacja w tabelach w strefie europejskiej. W grupie D prowadzi Serbia z 12 punktami, na 2. miejscu Irlandia z 2 bramkami różnicy mniej niż Serbia, a na końcu Gruzja i Mołdawia z 2 punktami. W grupie G na prowadzeniu Hiszpania z 16 punktami, na 2. miejscu Włochy z 4 bramkami różnicy mniej niż lider, z marzeniami o Mundialu pożegnały się Macedonia i Albania. W grupie I prowadzi Chorwacja mimo przegranej z Islandią z 13 punktami, a z Mundialem już się żegnają z marzeniami Finlandia i Kosowo. W sumie na 54 uczestników eliminacji + 1 gospodarz [Rosja] z marzeniami pożegnało się 7 reprezentacji i będą grały do końca o honor, a 47 wciąż są w grze.

W strefie CONCACAF: Meksyk zremisował z USA 1:1, liderem pozostaje nadal Meksyk do 7. kolejki.

 

A dzisiaj? Gra Azja. Iran może stać się kolejnym uczestnikiem przyszłorocznego Mundialu po Brazylii, o ile wygra z Uzbekistanem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

FIFA i UEFA to wiadomo jakie organizacje... $$$ Przecież Rosja czy Izrael powinny zostać okresowo wykluczone ze struktur. Prowadzisz wojnę = wypad! To samo w innych dyscyplinach. MŚ w hokeju nie dla Rosjan. Siatkówka = brak wstępu dla Spirydonowa i kolegów. Za to mamy pozostawienie w ich rękach najważniejszej piłkarskiej imprezy. Będzie tak jak pisze mad85. Pojadą do Rosji przede wszystkim zorganizowane grupy. Moim zdaniem dużo osób z kręgu kiboli różnych ekip polskich klubów szukając pozasportowych wrażeń. To nie będzie turniej dla kibiców. Ciekawe czy Sol Campbell ostrzeże Anglików bo tym razem powód by się znalazł.

http://www.rmf24.pl/news-skandaliczna-wypowiedz-dziennikarza-bbc-o-polskich-kibicach,nId,613233

Edytowane przez the cable guy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...