Skocz do zawartości

Netflix


Dariusz1980
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Polecam bardzo ciekawy (nominowany w konkursie Sundance) i dający do myślenia dokument "Trials of Free Press" dodany parę dni w Netflixie.

To przyjemne, że nie trzeba już chodzić na te różne hipsterskie festiwale filmowe, żeby obejrzeć jakiś dobry pełnometrażowy dokument (kiedyś mocno pomagało w tym Planete, ale teraz to już tylko cień dawnego kanału).

 

@notflix może poproś kogoś kto nie zyję nadal w internecie z czasów modemu, żeby pomógł Ci z netflixem ;). Konto Paypal można doładować przelewem i niepotrzebna jest do niego karta. To, że trzeba podać dane billingowe jest zupełnie normalne. Te same podajesz dowolnemu innemu operatorowi, jakoś fakturę muszą Ci wystawić.

 

Jak to się mówi - you made my day. Dawno się tak nie uśmiałem. Widzę, że jak wprowadzą darmowe seriale za wstrzyknięcie chipa pod skórę to pierwszy będziesz stał w kolejce. Ostatnio tak się śmiałem, gdy przeczytałem, że netflix mocno angażuje się w walkę z piractwem, ale jednocześnie żeby mieć u nich konto trzeba założyć Paypala, którego nie potrzebuje i który wymaga (opieram się na tym co pisały banki i portale zajmujące się bezpieczeństwem) podania pełnego loginu i hasła do twojego konta bankowego. Gratuluje wiary, że jakiś przeciek danych czy były sfrustrowany pracownik tej amerykańskiej firmy, któregoś dnia nie wyczyści ci konta, a ty nie będziesz z tym mógł nic zrobić. Podobnie jak nie potrzebuje się zadłużać żeby skorzystać z ich oferty i dodatkowo jeszcze ponosić koszty związane z kartą kredytową. Jest w tym wszystkim jednak chyba jeden pozytyw dla tych co chcą skorzystać z ich oferty, bo ostatnio znowu sprawdzałem i widzę, że można niby też płacić debetówką. Tylko, że teraz to ich omijam szerokim łukiem po tym jak mi zaspamowali całego maila żebym dokończył rejestrację i dalej spamują, bo konta u nich nie da się usunąć. To co mnie interesowało oglądnąłem korzystając z tzw. "prawa o użytku własnym".

 

I żeby skończyć tą dyskusję to powiem tylko tyle, że to kablówce, platformie satelitarnej, platformie internetowej, itd. powinno zależeć na dotarciu do klienta, a nie odwrotnie. Dlatego zawsze mnie śmieszą te wszystkie organizacje walczące z piractwem i ci wszyscy użytkownicy im wtórujący, że oni coś tracą, bo ludzie oglądnęli film gdzie indziej. Z piractwem nikt nie wygrał i nie wygra. Z doświadczenia swojego, rodziny i znajomych wiem jedno, po za patologicznymi przypadkami, gdzie ktoś nie kupi gazety za 1zł z filmem, który go interesuje gratis, bo w internecie jest za darmo to piractwo to domena młodych, którzy mają chęć "zobaczyć wszytko" i mają mnóstwo czasu, a nie mają kasy na abonamenty, opłaty, bilety, itd. Ludzie dorośli mają pracę i pełno obowiązków, także nie mają czasu na oglądanie byle czego, mają za to kasę żeby zapłacić za dostęp do tego co lubią i to w cale nie dlatego, że tak szanują twórców, tylko w większości przypadków po prostu nie mają ani czasu ani ochoty szukać wątpliwej jakości filmu w necie, którego nie da się odtworzyć na nowiutkim dużym tv - chcą puścić full hd bez komplikacji i cieszyć się filmem. Dlatego jedyne co pozostaje takim platformom jak netflix to umożliwić możliwe jak najprostszy i najszybszy sposób do wykupu dostępu, bo pomijając kwestię o których wcześniej pisałem to jak ktoś ma zakładać dodatkowo konto w jakimś serwisie typu paypal albo czekać 2 tygodnie na kartę, bo nie ma albo tą którą ma netflix nie obsługuje to jaki jest sens, jak można zgodnie z prawem w parę minut znaleźć i pobrać z polskimi napisami cały sezon serialu. Życie się nie kończy samartfonie w ręce, twarzoksiążce i tych wszystkich aplikacjach, gdzie nawet nr buta trzeba podać. Obok też żyją ludzie i może to cię zdziwi, ale są fachowcy co dobrze zarabiają, a konta w banku nie mają. W dzisiejszych czasach niby to już science fiction, ale tacy ludzie też są i jakoś inne firmy do nich docierają, i np. mogą sobie jakieś ubrania przez internet kupić poprzez paysafecard. Gdyby firmy takie jak netflix zrozumiały takie proste rzeczy to zamiast angażować się w jakieś pozorne akcje walki z piractwem to liczyli by zyski, bo jak już ktoś raz kupi dostęp choćby do jednej rzeczy to jest duża szansa, że jeszcze kiedyś wróci i zostawi pieniądze, bo może mając przez miesiąc dostęp zainteresuje się tymi ich własnymi serialami, którego go teraz nie obchodzą i może się w chociaż jeden wciągnie i później prędko wykupi jak będzie nowy sezon - tak jak to jest w przypadku hbo i gry o tron. No cóż, jak widać duże amerykańskie koncerny na podstawie doświadczeń z własnego rynku, jak widać słusznie, doszli do wniosku, że po co się starać, skoro właśnie w życie wchodzi nowe pokolenie wychowane na propagandzie i dla serialu rodzinę sprzedadzą.   

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PayPal nie wymaga podania hasła i loginu do swojego konta bankowego, widzę, że kolega dobry w teorii, gorszy w praktyce, coś tam gdzieś przeczyta i już wierzy ;).

Zakup dostępu do Netflixa zajmuje średnio wprawnemu użytkownikowi komputera jakieś 3 minuty. Nie chcesz kupować bezpośrednio, to są też konta na Allegro - no ale pewnie też nie korzystasz, w końcu w lokalnej gazecie jest dział ogłoszeń drobnych :D.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PayPal nie wymaga podania hasła i loginu do swojego konta bankowego, widzę, że kolega dobry w teorii, gorszy w praktyce, coś tam gdzieś przeczyta i już wierzy ;).

Zakup dostępu do Netflixa zajmuje średnio wprawnemu użytkownikowi komputera jakieś 3 minuty. Nie chcesz kupować bezpośrednio, to są też konta na Allegro - no ale pewnie też nie korzystasz, w końcu w lokalnej gazecie jest dział ogłoszeń drobnych :D.

Widzę, że kolega z tych, co mówią: "nie masz facebooka to nie żyjesz", a ja dalej żyję i mam się dobrze, i cały czas się śmieje z tych co przeżywają te lajki, robią zdjęcia pod marketem robiąc głupie miny i patrzą w komórkę wchodząc pod jadący autobus, bo może ktoś skomentował. Z zasady a takimi ludźmi nie rozmawiam, ale mam czas to zrobię wyjątek. Tak jak w poprzednim poście napisałem Paypala nie znam z praktyki, bo go nie mam. Opieram się na tym co przeczytałem, ale jeżeli jest o tym burza w całej sieci, a mój bank, który zawsze ignoruje takie rzeczy natrętnie mnie o tym ostrzega, to sądzę, że sprawa nie jest znikąd. Być może tak nie ma teraz, bo wycofali się z pomysłu, po tej aferze. Sama rejestracja do netflixa może jest szybka i prosta, ale jak się ma to czego wymagają, bo np. czekanie na kartę 2 tygodnie to nie jest 3 min. Z allegro owszem też obecnie nie korzystam, bo z fajnego serwisu, gdzie można było kupić wszystko i od każdego zrobiło się promowanie "marek" i jest jak to niektórzy mówią "alledrogo". Z tymi uszczypliwościami też nie trafiłeś, bo gazet drukowanych nie czytam, ale widzę, że ty czytasz skoro wiesz jakie tam mają działy.  

Edytowane przez notflix
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No widać jak dobrze się masz, skoro aktualne informacje o Paypalu (a właście odpowiedzialnym za doładowania Trustly) to dla Ciebie takie z kwietnia 2016 :D.

Poza tym niestety pudło. Nie mam fejsbuka. Skoro nie znasz PayPala, Netflixa itd, to się na ten temat nie wypowiadaj i nie pisz bzdur, bo po prostu zaśmiecasz temat nic nie wartymi wywodami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No widać jak dobrze się masz, skoro aktualne informacje o Paypalu (a właście odpowiedzialnym za doładowania Trustly) to dla Ciebie takie z kwietnia 2016 :D.

Poza tym niestety pudło. Nie mam fejsbuka. Skoro nie znasz PayPala, Netflixa itd, to się na ten temat nie wypowiadaj i nie pisz bzdur, bo po prostu zaśmiecasz temat nic nie wartymi wywodami.

Widzę, że z tobą nie ma co dyskutować, bo zawsze pominiesz sens wypowiedzi, a czepisz się szczegółów. Bzdury to piszą ludzie, którzy obwieszczają, że można płacić przelewem i od tego się wszystko zaczęło, że chciałem powiadomić ludzi, że to bzdury. Bzdury to piszą ludzie, którzy wychwalają Netflixa, jakby co najmniej lek na raka wynaleźli, a oftopic to robisz ty czepiając się bez powodu, bo taki szczegół kiedy była afera z paypalem, nie ma nic do mojego sensu wypowiedzi, który dotyczył tego, że jak idziesz do kina to nie każą ci zakładać karty członkowskiej w zaprzyjaźnionej drogerii żeby kupić bilet i podobnie powinno być z tego typu serwisami jak Netflix, że jak chce to płacę, a nie, że 3 min rejestracja, ale jak poświęcisz 2razy więcej na zarejestrowanie się gdzie indziej. Po drugie już nawet sam szczegół kiedy była afera z Paypalem nie ma znaczenia, bo mogła być nawet i 10 lat temu, co nie zmienia faktu, że jak ktoś się zraził to może już firmie nigdy nie zaufać. 

Edytowane przez notflix
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość kingofsouth

Bzdury to piszą ludzie, którzy wychwalają Netflixa, jakby co najmniej lek na raka wynaleźli,

Co masz na myśli wychwalać i jakie bzdury ludzie piszą ? :P

Dla mnie usługi typu "GO" są bardzo przydatne. :cool:

Edytowane przez kingofsouth
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co masz na myśli wychwalać i jakie bzdury ludzie piszą ? :P

Dla mnie usługi typu "GO" są bardzo przydatne. :cool:

Usługi jak najbardziej przydatne. Bzdury to pisanie np, że netflix to recepta na cały rynek filmowy i, że HBO czy C+ mogą się pakować. Chciałbym żeby tak było, ale niestety nie jest. Raz, że forma netflixa nie jest bezkonkurencyjna - płatności o czym cały czas piszę, prezentacja oferty (trzeba korzystać z upflixa), też cena - bez podziału konta na 2 urządzenia w tym samym czasie to jak dla 1 osoby 40zł za brak nowości filmowych i trochę seriali to na pewno nie bije HBO czy C+. Dwa, że netflix nie centralizuje praw - wszystko w jednym miejscu, tylko razem z amazonem czy showmax jeszcze bardziej rozbija. Jak pójdzie to w tym kierunku to trzeba będzie niedługo, żeby u legalnego źródła oglądnąć wszystko co się chce mieć 10 różnych serwisów za 200zł+. I tu nie chodzi o to, że chce wszystko oglądnąć, tylko może być sytuacja, że będę chciał oglądnąć 2 seriale i 4 filmy w miesiącu i każdy z tego co mnie ciekawi w 6 różnych miejscach. Nie winię, za to wszystko Netflixa, ale nie mówmy, że oni grzebią konkurencję. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość kingofsouth

Usługi jak najbardziej przydatne.

Usługi przydatne zgadzamy się jak widać :P

Różnica jest taka że ja nie podzielam zdania co po niektórych na naszym forum, że netflix wykończy HBO i Canal+.

Netflix to uzupełnienie oferty filmowej/serialowej, tyle i aż tyle.

Posiadam większość z usług "GO" i powiem jedno , każda ma coś do zaoferowania. :P

Edytowane przez kingofsouth
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Usługi jak najbardziej przydatne. Bzdury to pisanie np, że netflix to recepta na cały rynek filmowy i, że HBO czy C+ mogą się pakować. Chciałbym żeby tak było, ale niestety nie jest. Raz, że forma netflixa nie jest bezkonkurencyjna - płatności o czym cały czas piszę, prezentacja oferty (trzeba korzystać z upflixa), też cena - bez podziału konta na 2 urządzenia w tym samym czasie to jak dla 1 osoby 40zł za brak nowości filmowych i trochę seriali to na pewno nie bije HBO czy C+. Dwa, że netflix nie centralizuje praw - wszystko w jednym miejscu, tylko razem z amazonem czy showmax jeszcze bardziej rozbija. Jak pójdzie to w tym kierunku to trzeba będzie niedługo, żeby u legalnego źródła oglądnąć wszystko co się chce mieć 10 różnych serwisów za 200zł+. I tu nie chodzi o to, że chce wszystko oglądnąć, tylko może być sytuacja, że będę chciał oglądnąć 2 seriale i 4 filmy w miesiącu i każdy z tego co mnie ciekawi w 6 różnych miejscach. Nie winię, za to wszystko Netflixa, ale nie mówmy, że oni grzebią konkurencję. 

Wreszcie jakiś głos rozsądku na tym forum, bo wychwalanie Netflixa na każdym kroku stało się już nudne. 40 zł za ten serwis to według mnie przegięcie, tym bardziej że za porównywalne lub sporo niższe pieniądze można mieć C+ czy HBO z HBO GO. Mniej treści niż w USA, a cena dokładnie taka sama. Za kilka wartych obejrzenia seriali?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Usługi przydatne zgadzamy się jak widać :P

Różnica jest taka że ja nie podzielam zdania co po niektórych na naszym forum, że netflix wykończy HBO i Canal+.

Netflix to uzupełnienie oferty filmowej/serialowej, tyle i aż tyle.

Posiadam większość z usług "GO" i powiem jedno , każda ma coś do zaoferowania. :P

To prawda i w tym też problem. Tendencja z tego co widzę jest taka, że każdy (albo prawie każdy, nie wiem jak to jest w Showmaxie) ma swoje produkcje własne (na tą chwilę głównie seriale, ale może się to zmienić) i każdy albo już ma albo będzie chciał zgarnąć prawa do jakiejś wytwórni filmowej, a tych trochę jest. Kiedyś był głównie C+ i HBO, teraz do tego doszedł Netflix + jeszcze nieoficjalnie, ale będzie Amazon i nieoczekiwanie pojawił się Showmax. To już jest 5 firm, ale niedługo może być więcej i możemy kiedyś (jak upadnie tradycyjna tv) dobić do tych 10 serwisów i każda z produkcjami własnymi i jakimiś prawami filmowymi. Netflix 40zł, Showmax 20zł, HBO 20zł, C+ powiedzmy, że sam filmowy jak kiedyś będzie znowu może podział 20zł, Amazon pewnie też coś koło tego, łącznie 120zł za 5 serwisów, bez sportu i innych usług. 

Edytowane przez notflix
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wreszcie jakiś głos rozsądku na tym forum, bo wychwalanie Netflixa na każdym kroku stało się już nudne. 40 zł za ten serwis to według mnie przegięcie, tym bardziej że za porównywalne lub sporo niższe pieniądze można mieć C+ czy HBO z HBO GO. Mniej treści niż w USA, a cena dokładnie taka sama. Za kilka wartych obejrzenia seriali?

Najtańszy Netflix kosztuje 29,99 zł (w teorii jest to SD, w praktyce jakość i tak jest lepsza niż dużej części satelitarnego HD). HD kosztuje 34,99 zł, 44 zł kosztuje abo premium 4K, czyli coś czego żaden polski nadawca nie oferuje. Treści mniej niż USA, natomiast co miesiąc jakaś setka premier (licząc wedle podejścia kanałów premium) dostępnych "gdzie chcesz, kiedy chcesz" parafrazując reklamę ;). I na wielu urządzeniach.

Edytowane przez bgmnt
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W naszym kraju obiektywnie Netflix jest najlepszą usługą bo ma najszerszą i najbardziej ekskluzywną ofertę.

Drugie miejsce przyznałbym Amazonowi (za świetne Grand Tour, Man in High Castle itd - jednakże mają ogromne braki w tłumaczeniach), potem długo długo nic i Showmax.

Serwisy typu HBO GO powtarzają to co jest w TV, więc to inna liga.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się zarówno z Arkonem, jak i notflixem. Nie wyobrażam sobie wykupienia tylko i wyłącznie Netflixa za 35 PLN, tylko po to, aby obejrzeć dwa seriale, bo oferta filmowa nie jest zachęcająca. No dobra, dodano filmy Disneya, jak Ant-Man, Dobry dinozaur, Star Wars VII, a jutro "Kapitan Ameryka: Wojna bohaterów" czy Inside Out, lecz te filmy oglądałem z pięć razy w telewizji.
Na zakup materiałów w jakości 4K mnie nie stać, ponieważ nie mam takiego telewizora.Pomimo, iż jestem z tego "młodego pokolenia", oferta Netflixa mnie nie przekonuje. Netflix w ciągu trzech ostatnich lat wyprodukował zaledwie kilka dobrych seriali. Produkują swoje seriale i filmy taśmowo, jak najwięcej, byle tylko nałapać abonentów, a jakość seriali (według mnie), np. "Iron Fist", "Sense8", "Marco Polo", lub "Stranger Things" pozostawia wiele do życzenia. Nie twierdzę, że tylko w Netflixie produkowane są również kiepskie seriale. Na przykład HBO s[beep]yło drugi sezon "Detektywa", serial "Vinyl", "Show me a Hero", lub średnio udany "Westworld".
Rozumiem, że każdy ma prawo wyboru, nikomu nie bronię zakupu Netflixa, w celu obejrzenia interesujących produkcji. Ale zbulwersował mnie na pewnym forum post, w którym user twierdzi, iż Netflix przebija ofertą wszystkie dostępne w Polsce kanały, za które dodatkowo trzeba zapłacić, lub inne serwisy VoD.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie, wg Ciebie.

Natomiast obiektywnie, seriale takie jak "House of Cards", "Narcos", "Stranger Things", "Making a murderer", "Black Mirror", "Daredevil" mogą pochwalić się na IMDB ocenami na poziomie 9/10. Są to więc, używając nomenklatury forumowej "niesamowite dzieła". Podobne wysokie oceny mają "Sopranos" czy "Game of thrones".

Z kolei "Master of none", "Sense 8", "Orange is new black", "Love", "BoJack Horseman", "Bloodline", "Marco polo", "Unbreakable Kimmy Schmidt", "Grace and Frankie" itd itp. mają oceny w okolicach 8, są to więc seriale bardzo dobre.

A wymieniłem tylko najnowsze oryginalne produkcje Netflixa, wszystko do obejrzenia od ręki. Jaki serial takiej jakości jak podane wyżej możemy aktualnie obejrzeć np. w C+? :)

Trzeba naprawdę ogromnej złej woli i zacietrzewienia, żeby nie docenić chociaż pojedynczego tytułu z tych podanych wyżej. Ale tak, wiem, wiem, "House of Cards" było dobre póki puszczało go ambitne Ale Kino, a nie jakiś tam polski Netflix... ;D.

Edytowane przez bgmnt
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Arkon: Nie podobał mi się akurat 4ty sezon (jak i 5). Nie zmienia to jednak tego, że serial ma ocenę 9.0/10 z 365 tysięcy głosów na IMDB, a także Złote Globy, Emmy itd na koncie i jest obiektywnie uwielbiany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najtańszy Netflix kosztuje 29,99 zł (w teorii jest to SD, w praktyce jakość i tak jest lepsza niż dużej części satelitarnego HD). HD kosztuje 34,99 zł, 44 zł kosztuje abo premium 4K, czyli coś czego żaden polski nadawca nie oferuje. Treści mniej niż USA, natomiast co miesiąc jakaś setka premier (licząc wedle podejścia kanałów premium) dostępnych "gdzie chcesz, kiedy chcesz" parafrazując reklamę ;). I na wielu urządzeniach.

Mijasz się z prawdą pisząc, że SD w Netfliksie jest lepsze niż HD na satelicie.

Co do cen, to te które wymieniłeś są chyba tylko na urządzeniach z nadgryzionym jabłkiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość kingofsouth

Najtańszy Netflix kosztuje 29,99 zł (w teorii jest to SD, w praktyce jakość i tak jest lepsza niż dużej części satelitarnego HD). HD kosztuje 34,99 zł, 44 zł kosztuje abo premium 4K, czyli coś czego żaden polski nadawca nie oferuje. Treści mniej niż USA, natomiast co miesiąc jakaś setka premier (licząc wedle podejścia kanałów premium) dostępnych "gdzie chcesz, kiedy chcesz" parafrazując reklamę ;). I na wielu urządzeniach.

Możesz podać przykład jakie HD z satelity jest gorsze od Netflix(owego)sd ?

Do Netlixa potrzebny jest szybkie stabilne łącze by "premium"4k jak to określiłeś treści oglądać,wiem bo sam oglądam. :P

Nikt tutaj nie zachwyca się usługą jak ty. ;) Netflix to dodatek(jeden z wielu) i tego nie zmienisz mój drogi przyjacielu.

Edytowane przez kingofsouth
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Pawop: poniżej pomniejszone (z pełnego ekranu w rodzielczości 2560x1440) screeny z jakości "standard video quality" (potem jest HD/Ultra HD). Jakość i szczegółowość jest na poziomie kanałów TVP z satelity, i wszelkiego innego HD z bitrate ~4 Mbps, którego jak dobrze wiesz jest dostatek (AXNy, Cinemaxy, Foxy etc). Nie ma też efektu pixelozy, sypania się obrazu itd. To już kwestia nowoczesnych kodeków (VP9 jest nawet 40-50% wydajniejszy niż powszechny satelitarny H264 - inaczej mówiąc, 3 Mbps Netflixowego streamu "standard" wg testów daje jakość odpowiadającą 4-5 Mbps w H264).

 

3rgATlI.png

 

QnFiLIa.png

 

@kingofsouth: w żadnym miejscu nie zachwycam się usługą, podaje jedynie obiektywne fakty.

Do 4k wystarczy 25 Mbps, żaden większy operator kablowy przykładowo tak wolnych łącz już nawet nie oferuje ;).

Premium nic nie określiłem, tak się nazywa po prostu najwyższy pakiet Netflixa.

 

Edit:

Przy okazji. Dziś do oferty Netflixa dołączył Kapitan Ameryka: Wojna bohaterów, rok i miesiąc po premierze kinowej.

Natomiast 28.06 premiera produkcji Netflixa pokazywanej w Cannes - Ookja (Tilda Swinton, Jake Gyllenhaal, Paul Dano).

Edytowane przez bgmnt
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość kingofsouth

 

 Dziś do oferty Netflixa dołączył Kapitan Ameryka: Wojna bohaterów, rok i miesiąc po premierze kinowej.

 

Zapomniałeś dodać że dołączył po tym jak był na HBO oraz HBO GO. :P

Premiera tego była w grudniu 2016.

Edytowane przez kingofsouth
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość kingofsouth

Myślę, że każda średnio inteligentna osoba sama jest w stanie sobie to dopowiedzieć.

Widzisz, tak te posty piszesz jakby ten Netflix był najlepszy a zapominasz że nie jest. ;)

Netflix dodał ten film tyle, że to już nie nowość a poza tym niedługo będzie grany na TVN(ie) :P

Edytowane przez kingofsouth
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla kogoś, kto nie "siedzi" przed tv cały dzień i uwielbia seriale oglądając je od czasu do czasu to Netflix jest bardzo dobrą usługą. Dla serialowych maniaków już będzie to za mało, trzeba dokupić np. Showmax, HBO, nc+ itp. Dla kinomanów Netflix będzie tylko dodatkiem bo nie ma nowości filmowych. Tak więc dyskusje o zawartości w dużej częsci opierają się na gustach i zainteresowaniach aczkolwiek nie jest prawda, że jest tam wszystko i Netflix pokonuje C+ czy HBO. I jeszcze długo tak nie będzie.

 

Netflix przewyższa jednak wszystkich od strony techniczno-organizacyjnej. Ma najlepszą jakość obrazu ze wszystkich innych nadawców internetowych i satelitarnych i nie potrzeba do tego super łącza (HD bez zacinania już przy ok. 4 mb). To podobno zasługa jakiegos specjalnego algorytmu wymyslonego przez ich techników. Jakość obrazu bije na głowę HBO, C+ nie mówiąc już o słabiutkim pod tym względem HBO GO.

 

Jest bardzo powszechny na różnych urządzeniach, aplikacja jest bezproblemowa.

 

Cena trochę za wysoka ale plusem jest łatwość rozpoczęcia subskrypcji (nie ma związania się długą mową, czy konieczności wykupywania innych abonamentów jak przy Canal+, HBO czy HBO GO) i możliwość współdzielenia konta.

Edytowane przez Rasheed
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość kingofsouth

Dla kinomanów Netflix będzie tylko dodatkiem bo nie ma nowości filmowych.

Nareszcie głos rozsądku.Zgadzamy się w 100%. :D

Edytowane przez kingofsouth
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...