Skocz do zawartości

Skoki narciarskie


Gość Anonymous
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

A mnie najbardziej rozśmieszył Włodzio. Najpierw mało się nie popłakał mówiąc, że zły Tepes nie pozwala skoczyć Adasiowi przy dobrym wietrze mimo że inni przy takim samym skakali. 10 minut później stwierdził, że chciałby z ciekawości zobaczyć jaki inni mieli wiatr..... A to mały kłamczuszek :lol:

Odkąd pamiętam to ile razy skacze Polak to wiatr jest zły :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

A Polskę nie było stać wystawić kadrę B do drużynowego konkursu skoków. Uczynili to nawet Finowie, którzy zajęli 8 miejsce. Co będzie jak Adam Małysz odejdzie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wystawiamy kadry B, więc i Tajnera nie ma :P Zresztą w jednym z wywiadów wspominał, że musi się bardziej skupić na studiach - widać się skupia ;)

 

BTW: Z tego co wiem (ale tu muszę zaznaczyć, że nie interesuje się zbytnio skokami i mogę mieć nieaktualne informacje), w kadrze B jest też Wojciech Tajner - narciarska rodzina widać ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
Marzyłem, aby poznać Adama Małysza, ale dopiero dzisiaj miałem okazję go spotkać - powiedział premier Jarosław Kaczyński po czwartkowym spotkaniu ze złotym medalistą narciarskich mistrzostw świata w skokach z Sapporo Adamem Małyszem. Popularnego sportowca szef rządu podjął śniadaniem.

 

W menu była jajecznica na maśle, parówki cielęce, sałatka z paluszków krabowych, jajko z wędzonym łososiem, rolada z sera żółtego z orzechami, twarożek ze świeżymi ziołami, półmisek wędlin, zestaw warzyw, miód, dżem, kawa, herbata, woda, soki ze świeżych owoców i delikatne ciasteczka deserowe. Małysz powiedział, że zjadł tylko... parówkę. więcej>>>

No z takim menu to Adaś daleko nie polata :wink:

 

Ale najlepsze jest to:

"Przed laty uprawiałem judo, jednakże bez sukcesów. Przez jakiś czas trenowałem jak wszyscy chłopcy piłkę, a mój brat, mimo skromnej postury był dobrym bramkarzem" - powiedział premier Kaczyński pytany przez dziennikarzy o doświadczenia sportowe.

i za to premier ma u mnie plusa :wink::wink::wink::wink::wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobre :) tylko kto nie grał w nożną :?:

Teraz rozumiem czasy internetu, TV satelitarnej :wink: ale jeszcze kilkanaście lat wstecz wszyscy uganiali się za kopaną :)

 

Trochę nie na temat, ale Adaś też w piłeczkę gra :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jakie to jaja :)

Robert Mateja zwyciężył w niedzielnym konkursie Pucharu Kontynentalnego w skokach narciarskich w norweskim Vikersund. Drugie miejsce zajął Słoweniec Peter Zonta, a trzecie reprezentant gospodarzy Lars Bystoel.

Po pierwszej serii Mateja był szósty, ale w drugiej oddał najdłuższy skok w konkursie - 99,5 m.

W sobotnich zawodach triumfował Zonta przed Austriakami Stefanem Thurnbichlerem i Stefanem Kaiserem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No oby Jacobsen nie złapał zbyt dobrej formy, bo we wczorajszych kwalifikacjach nie skakał wcale tak źle. Ale jeśli będzie skakał słabo, to Być może Małysz utrzyma wysoką formę i go dogoni. Oby...

No Mateja zawsze skacze dobrze jak nie ma presji. Czy to w kwalifikacjach, czy gdzie indziej. A w pucharze świata niestety nie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anders Jacobsen przestał wierzyć w siebie, gdy zobaczył w jakim stylu Adam Małysz wygrywa w Sapporo. Nie odpuszcza walki o Kryształową Kulę, ale mówi, że każde miejsce na podium będzie dla niego sukcesem - pisze DZIENNIK.

Prowadzący w punktacji generalnej Pucharu Świata Norweg nie ukrywa, że przeżył załamanie nerwowe w Japonii. Nie może ochłonąć po tym co tam widział. Co gorsza Adam Małysz depcze mu po piętach i to nie napawa go spokojem. Jacobsen liczy, że pomoże mu własna publiczność podczas konkursów w Lillehammer i Oslo.

Przed ostatnimi konkursami Jacobsen dostał osobistego doradcę i psychologa, zatrudnionych przez norweską federację. Trener nie rozmawia z nim o wynikach, tylko odbudowuje w skoczku wiarę w siebie. Całkowicie odizolował Jacobsena od mediów. "Wierzę, że Anders wytrzyma presję do końca. Sapporo było lekcją pokory i już wyciągnął z niej wnioski" - mówił Kojonkoski w Lahti. "Małysz to rutynowany zawodowiec. Każdy pękłby mając świadomość, że to Adam włącza się do rozgrywki z nim. Szczególnie po takim ciosie jaki zadał wszystkim w Sapporo" - dodał.

 

no i dobrze Adam bedzie miał Kryształową Kule na banka :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...