Skocz do zawartości

Euro 2016: Kwalifikacje do turnieju


Dariusz1980
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Islandia i Walia - zespoły, na które chyba nikt nie postawiłby dużych pieniędzy, że pojadą na EURO do Francji, a mogą zapewnić sobie awans jako jedne z pierwszych reprezentacji.

A ja bym postawił. Napewno na Islandię. To już kolejne eliminacje gdzie leją faworytów i chyba pora zapomnieć o tym co było 10 lat temu i traktować ich jako szeroką europejską czołówkę ;) Cztery lata temu ich reprezentacja U-21 zagrała na Euro(co Polakom nie udaje się to od lat) i na tamtym zespole opiera się obecna reprezentacja. Tu nie ma przypadku :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I to już drugi raz Włosi męczyli się z Maltą. W pierwszym meczu tych zespołów też było 1:0 dla Włochów.

 

......................

Trochę mnie denerwuje, że w tym dniu co gra Polska zawsze tego samego dnia grają te same grupy i prawie zawsze nie można obejrzeć na żywo Portugalii bo wtedy ogląda się mecze Polaków.

 

Tym razem, dokładnie dziś akurat Portugalia ma przerwę w elimnacjach, ale gra bardzo interesujący mecz z Francją i do tego ten mecz jest na żywo w Polsacie Sport News. Tylko tyle, że wtedy gra Polska z Niemcami i wiadomo co każdy wybierze, ale chociaż dobrze, że jest jeszcze powtórka meczu Portugalii z Francją jutro o 10:10 też w Polsacie Sport News.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś dla Polski odbywa się ważniejszy mecz niż we Frankfurcie, właśnie w Gruzji. Wynik jest wręcz rewelacyjny. Od początku myślałem, że Gruzini są w stanie zremisować u siebie ze Szkocją, bo przecież w Polsce grali bardzo dobrze, z Irlandią przegrali w doliczonym czasie. Jest jeszcze lepiej, oby nie stracili więcej niż jedną bramkę.

Przecież porażka Polski w Niemczech i wygrana Szkocji w Gruzji, potem remis Szkocji z Niemcami i na końcu wygrana Szkocji z Polską były bardzo możliwe. Jeśli dziś Szkocja nie wygra, to cały ich plan się zawali.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ano właśnie, jeszcze nie wyszli na boisko, a już się bardzo zbliżyli do awansu. Jaki by nie był wynik to już dzień nie będzie stracony. Potem wygrać z Gibraltarem, a jeśli Niemcy zagrają swoje w Glasgow, to przed ostatnimi dwoma meczami może być 5 lub 6 punktów przewagi nad Szkocją.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda tej akcji na 2-2 pod koniec pierwszej połowy, może by się to wtedy inaczej potoczyło. No ale nie ma co gdybać, Niemcy to Mistrzowie Świata a my na ich tle wyglądaliśmy momentami nieźle, chociaż mocno przyciśnięci to jednak potrafiliśmy sobie stworzyć kilka naprawdę dobrych okazji.

Teraz mamy Gibraltar, Niemcy grają ze Szkotami więc nasza przewaga nad Szkotami wzrośnie do 6 punktów raczej. Oglądałem ich mecz dzisiaj i na tle Gruzji wyglądali fatalnie, no a Mistrzowie Świata widać że wracają do formy i wydaje mi się że już nie stracą punktów do końca eliminacji. Powinniśmy zająć te drugie miejsce w grupie więc plan wykonany. Wiadomo, w piłce może zdarzyć się wszystko jednak nie wyobrażam sobie teraz Niemców tracących punkty ze słabą Szkocją.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przegraliśmy, ale to miałem wkalkulowane we wrześniową serię gier. Nie róbmy z tego wielkiego problemu, zważywszy, że w przypadku równej liczby punktów z Niemcami to Polska by była zwycięzcą grupy. Niemcy ponadto już w poniedziałek mogą awansować na Euro 2016 jeśli wygrają ze Szkocją, a Irlandia przegra z Gruzją u siebie (mała szansa). W grupie F w poniedziałek historyczna awans może uzyskać Irlandia Północna jeśli u siebie pokona Węgrów. Mam nadzieję, że tak się nie stanie, ponieważ bardzo lubię reprezentację Węgier i życzę im awansu na Euro. W pięciozespołowej grupie I żadna z drużyn nie ma szans na awans w poniedziałek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lewandowski i pozostali co grają w Niemczech słabiutko wypadli.

Lewandowski twoim zdaniem w tym meczu zagrał słabo? No to ja w takim razie chyba inny mecz oglądałem. Lewy brał na siebie ciężar gry, próbował i starał się to wszystko ciągnąć ale nie można oczekiwać od niego cudów. Niektórzy to chyba myślą, że Lewy powinien samemu okiwać wszystkich przeciwników i strzelić gola. Dopiero wtedy Robert zagrałby dobrze. Piłka nożna tak nie działa, to sport drużynowy a napastnik jest w pewien sposób uzależniony od kolegów, których ma za sobą. Dziś bardzo mi się podobała jego gra, widać było zaangażowanie, wolę walki no i wykończył świetną kontrę. Jedynie szkoda tej akcji pod koniec pierwszej połowy, zdecydował się uderzyć i to zawsze w tego typu strzałach jest loteria, albo wejdzie albo nie. Może i mógł próbować zgasić piłkę i ewentualnie uderzyć ją bardziej technicznie no ale trudno, zdarza się najlepszym.

Nie można oczekiwać, że europejski średniak czyli Polska pójdzie na wymianę ciosów z najlepszą reprezentacją świata. Nie było źle, szkoda tylko że oprócz Krychowiaka nie mamy nikogo na jego poziomie, Jodłowiec i w szczególności Mączyński to jakaś porażka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe czy jakby mieli zagrać jeszcze z Hiszpanami Francją Argentyną Holadnia to czy może by się nauczyli pressingu którego było w tym meczu raptem z 5 minut . Niemców trzeba naciskać wtedy się gubią a jak przeciwnik stoi to oni graja a z nami przez większą część meczu grali niemal Tiki Take klepali sobie a przeciwnik stał Wyglądało to jak mecz Barcy z Elche czy realu z betisem. Po golu Lewego haos w Niemieckiej ekipie był widoczny ale LEwy jak dostał prezent w 44 minucie chyba nie wiem po co strzelał

mogł podejsc te kilak kroków położyć Neuroa i posłać czy to po ziemi czy to w róg lewy/prawy tutaj nerwy poszły w gore.

 

Tragedi nie ma zostały 3 mecze gdzie 2 w domu . Możemy jeszcze liczyc na urwanie pktow przez Szkotów z Niemcami . Wyjście z drugiego miejsca to nie tragedia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem wrażenie, że za mocno ofensywnie zagraliśmy na początku, co się skończyło tym, że straciliśmy dwa gole....

 

We wtorek znowu można liczyć na Gruzję, która będzie grała w Irlandii. Teraz naszym najgroźniejszym rywalem w walce o Euro są właśnie Irlandczycy, ale jak się popatrzy na ich terminarz, to wątpię, że nas wyprzedzą:

-Gruzja (dom)

-Niemcy (dom)

-Polska (wyjazd)

 

Być może właśnie mecz w ostatniej kolejce Polska-Irlandia będzie meczem o drugie miejsce, ale Polacy powinni zapewnić sobie awans w meczu ze Szkotami w przedostatniej kolejce. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie Irlandia miała rewelacyjny terminarz. Miała u siebie Polskę, Szkocję i Niemcy. Tego się w marcu można było najbardziej obawiać. Ale dwoma remisami trochę zniweczyła sprawę. Wczoraj też tylko 4 bramki w tym karny z Gibraltarem. Na pewno Gruzja grająca tak jak w Polsce jest im w stanie napsuć krwi. No i trzeba kibicować Niemcom w Glasgow i w Dublinie. Jeśli tam zagrają swoje, to nam mogą załatwić awans bez względu na wyniki Polski.

Piłkarze mówią, że patrzą na siebie, wyniki innych ich nie interesują. Ale widać jak wyniki innych mogą nam pomóc. Nie jesteśmy drużyną, która na 10 meczów wygrywa 9 i rywale ich nie obchodzą. Dziś Polska i Szkocja miałyby po 14 punktów i perspektywa gry w Glasgow.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...