Skocz do zawartości

HEVC/H.265


Be89
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Anonymous

1. HEVC nie równa się UHDTV, może być zastosowany do transmisji czegokolwiek, także HD i SD i to jest największą nadzieją standardu, bo takich kanałów zawsze będzie więcej. Eksperymenty UHDTV to póki co sztuka dla sztuki.

2. Jak się ma monitor UHDTV to i rozdzielczość z komputera może być maksymalna ;)

...

Widzisz, jakoś nie wyobrażam sobie telewizyjnego standardu UHD, bez kodeków pokroju H.265, choćby z powodu niedoskonałości istniejącego kodeka wcześniejszej generacji, który zmuszałby do bitrate na poziomie 40 Mbps, co wydaje się niewykonalne przy obecnym zapchaniu europejskich satelitów.

Oczywiście, że HEVC można wykorzystać i do FHD, tylko pytanie, czy to jest w ogóle sprzętowo możliwe na telewizorach, które stoją już w domach, skoro ten kodek potrzebuje jakichś fenomenalnych mocy :?:

Pozostaje też kwestia kompatybilności istniejącego sprzętu telewizyjnego klasy FHD z tym kodekiem, tj. konkretnie, czy jest możliwe umożliwienie obsługi tego kodeka poprzez aktualizację firmware telewizorów, bo jak wiadomo w handlu coraz to mniej sprzętu klasy FHD, a wchodzenie w standard o podwyższonej rozdzielczości to koszty i to poważne, więc niewielu się na nie poważy, tym bardziej, że to jeszcze również bardzo młody i niedoskonały standard.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak było z telewizorami na początku: DVB-T i MPEG 2. Dopiero później producenci zaczęli wprowadzać H.264/MPEG-4 AVC w telewizorach. Tak samo będzie z HEVC. Teraz nie ma, a co będzie za kilka lat ?? Trzeba będzie po prostu sobie nowy telewizor kupić i w dodatku będzie i z DVB-T2/DVB-S2 i DVB-C2.

 

Przy zastosowaniu tego kodeka nadawcy jeszcze by więcej miejsca na satelicie zaoszczędzą, w kablu i naziemnie. Teraz już są nadawane kanały SD w DVB-S2 /H.264(MPEG-4 AVC) w celu zaoszczędzenia miejsca. Po wprowadzeniu H.264/MPEG-4 AVC i DVB-S2 na początku nadawane były tylko kanały HD.

 

Nasz zwykłych użytkowników prędzej czy później czeka wymian sprzętu na nowy. Jest to nieuniknione.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous
...

Nasz zwykłych użytkowników prędzej czy później czeka wymian sprzętu na nowy. Jest to nieuniknione.

Prorok jaki, czy co? :D

 

Oczywiste, że postępu się nie zatrzyma, problem tylko w tym, by pakując się w nowe, nie wpakować się na minę, bo wyrzucić kasę, to zapewniam Cię, absolutnie żaden problem. ;)

 

Na razie o telewizorach UHD nie da się powiedzieć wiele dobrego, a kosztują niekoniecznie tyle, ile są rzeczywiście warte.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzisz, jakoś nie wyobrażam sobie telewizyjnego standardu UHD, bez kodeków pokroju H.265, choćby z powodu niedoskonałości istniejącego kodeka wcześniejszej generacji, który zmuszałby do bitrate na poziomie 40 Mbps, co wydaje się niewykonalne przy obecnym zapchaniu europejskich satelitów.

To nie podlega wątpliwości, ale UHD nie jest jedynym miejscem, gdzie HEVC można zastosować, a co więcej obawiam się, że jednak przynajmniej na chwilę obecną UHD jest bardziej fanaberią niż realną potrzebą rynku, a HEVC może się o wiele bardziej przydać w zastosowaniu do lepszego wykorzystania pasma dla SD/HD. Choć oczywiście nie podlega też wątpliwości, że z uwagi na brak sprzętu odbiorczego ewentualne wdrożenie HEVC do powszechnej emisji zwykłych kanałów zajmie długie lata. Tak naprawdę nie pożegnaliśmy przecież jeszcze MPEG-2, a H.264 dopiero teraz staje się powszechne.

Oczywiście, że HEVC można wykorzystać i do FHD, tylko pytanie, czy to jest w ogóle sprzętowo możliwe na telewizorach, które stoją już w domach, skoro ten kodek potrzebuje jakichś fenomenalnych mocy :?:

Pozostaje też kwestia kompatybilności istniejącego sprzętu telewizyjnego klasy FHD z tym kodekiem, tj. konkretnie, czy jest możliwe umożliwienie obsługi tego kodeka poprzez aktualizację firmware telewizorów, bo jak wiadomo w handlu coraz to mniej sprzętu klasy FHD, a wchodzenie w standard o podwyższonej rozdzielczości to koszty i to poważne, więc niewielu się na nie poważy, tym bardziej, że to jeszcze również bardzo młody i niedoskonały standard.

Nie i mogą za tym stać trzy różne kwestie - albo może na to nie pozwalać sprzęt, albo warstwa programowa albo... mentalność producentów - w końcu nawet jeśli nie ma ograniczeń sprzętowych, a soft da się zrobić, to po co, jeśli lepiej wpakować na rynek nowy produkt? Tylko na to akurat nic nie możemy poradzić... Ale w większości problemem jest warstwa sprzętowa, TV FHD są zbyt słabe.

 

Można śmiało stwierdzić, że na obecnym sprzęcie FHD (nawet jeśli nie ma ku temu przeszkód) HEVC się nie pojawi. To spowoduje, że HEVC raczej jeszcze długo będzie bardziej ciekawostką przyrodniczą, używaną głównie do okazjonalnej zabawy w UHD i puszczania reklamówek/pokazówek niż realnego zastosowania. Producenci nie robią powszechnie sprzętu, bo nie ma kanałów, a nadawcy nic nie nadają w HEVC, bo nie ma sprzętu. I koło się zamyka. Mówi się, że w drodze są odbiorniki na Linuksie z HEVC, ale to będzie niewystarczające, nadawcy SD/HD nie zaryzykują się wpakowania w emisję w HEVC dla skromnej grupki posiadaczy TV i pierwszych tunerów. Trzeba zauważyć, że H.264 udało się przebić, bo jednocześnie wdrażano HD, a emisja w HD przy kiepściźnie w SD była pożądana na rynku (choć może nie przez wszystkich, ale na pewno przez szeroką grupę). UHD, gdy mamy (takie sobie) HD i jest ono dla większości konsumentów wystarczające nie jest aż takim magnesem. Znajdą się oczywiście nabywcy, bo na wszystko mogą się znaleźć, ale potrwa to moim zdaniem dłużej, prędzej może to przejść tym razem w Naziemnej Telewizji Cyfrowej, gdy poszczególne kraje będą rozważać zamianę DVB-T na DVB-T2, by poszerzyć ofertę. Skok w HEVC byłby naturalny przy i tak koniecznej wymianie sprzętu i z tego co widzę to właśnie tak się dzieje.

 

W każdym razie istotne jest, że HEVC to nie jest tożsame z UHD. HEVC może być użyty do czegokolwiek, nie musi to oznaczać wejścia w podwyższoną rozdzielczość, choć na razie na satelitach tylko takie testy można spotkać. W przypadku emisji satelitarnej wydaje mi się, że po prostu nie ma marketingowego pomysłu jak uzasadnić potrzebę wejścia w HEVC. Próbuje się emitować UHD - moje zdanie jest jak wyżej - to strzał na ślepo, przeciętny Kowalski jest zadowolony przeciętnym HD. Nie potrzebuje aż tak czegoś lepszego niż gdy miał SD, a dostawał HD. DVB-S3 nie nadchodzi, a DVB-S2X nie jest czymś szykowanym do masowego wdrożenia, a bardziej do zastosowań profesjonalnych, więc też nie pociągnie HEVC w górę.

 

Pewnie będzie tak (Wróżbita Orbita wyciąga swoją szklaną kulę):

- jest standard, ale nie ma zbytnio sprzętu, ani kanałów (jesteśmy na tym etapie)

- pojawi się sprzęt, producenci będą się chwalić, że wspiera HEVC, ale nadal nie będzie kanałów

- pojawią się kanały, okaże się, że pierwsze odbiorniki HEVC są słabe albo nawet nie radzą sobie z jakimiś formami emisji HEVC, jakaś część konsumentów zostanie nabita w butelkę

- przez lata ilość kanałów w HEVC będzie mała, popyt na HEVC będą ciągnąć operatorzy, którzy zdecydują się wystartować pojedyncze kanały prosto w HEVC, zmuszając osoby zainteresowane odbiorem na indywidualnym sprzęcie z modułami na zakup odbiorników albo będą tak startować całe platformy (tylko rynek jest tak nasycony, że za dużo takich sytuacji nie będzie)

 

Warto też zauważyć, że realne potrzeby rynkowe są bardzo ważne i nie można ich ignorować. Chyba każdy widzi jak jest z 3D - ludzie tego masowo nie potrzebują, nie udało się tego marketingowo uzasadnić i 3D pozostało w zasadzie tylko do okazjonalnych testów, pokazówek i pojedynczych emisji, operatorzy zaczęli się z 3D wycofywać. Nawet nie słyszałem, żeby realizowano coś w 3D na ostatnich MŚ w Brazylii. UHD może aż tak bardzo tego losu nie podzieli, a z czasem pojawi się tego więcej, ale też nie jest to masowo potrzebne i HEVC musi znaleźć inny wózek, pod który się podpiąć, bo inaczej zostanie na poziomie ciekawostki przyrodniczej na długie lata.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

Toteż właśnie, traktuję tymczasem technologie podwyższonej rozdzielczości z dużą rezerwą i zaczekam spokojnie jak i czy w ogóle, te standardy będą się rozwijały.

 

Na razie jest za wiele niewiadomych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...
  • 7 miesięcy temu...
  • 2 lata później...
  • 3 miesiące temu...

Tak, ale to akurat szał straszny nie jest - przy tak wysokim SR (34000 ksymb/s) przepływność mogłaby być wyższa - polskie platformy przy standardowej konfiguracji 27500 z 3/4 i modulacją 8PSK mają jakieś 61,27 Mbit/s. Telenor skręcił zapewne celowo, pewnie badają jak z odbiorem lub coś w ten deseń ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie to temat na dłuższą pogadankę, skrótowo:

- to ile danych można przesłać zależy od wielu kwestii, ale najważniejsza jest szerokość samego transpondera, np. Belintersat ma transpondery z SR 45000 ksymb/s po 72 MHz, na satelitach Hot Bird tak szerokich nie ma (co nie oznacza, że pasmo jest jakkolwiek zmarnowane - to samo widmo można podzielić na mniej dużych kawałków lub więcej mniejszych, klasyczna szerokość 33/36 MHz wynika trochę z czasu analogu, gdzie tyle zajmował jeden kanał)

- w zależności od szerokości transpondera różny jest zatem maksymalny możliwy SR

- idąc dalej - w przesyle danych (nie tylko drogą satelitarną) jest tak, że pojedynczym kanałem transmisyjnym można przesłać albo mniej danych, ale zapewniając lepszą korekcję błędów albo więcej, ale wtedy korekcja jest słabsza i trudniej to odebrać (np. na satelitach - większe anteny)

- podobnie wygląda kwestia modulacji - w przekazie satelitarnym im bardziej złożona - tym więcej danych można przesłać, ale kosztem łatwości odbioru

- i teraz wiedząc to: nie wykorzystujemy nawet pełni możliwości zwykłego DVB-S2, gdzie najbardziej złożona (choć niestandardowa dla DTH) modulacja to 32APSK. Mając DVB-S2/32APSK z klasycznym SR 27500 ksymb/s i FEC 9/10 można ze zwykłego transpondera wydusić 2x tyle co zwykle - blisko 122,46 Mbit/s. Tylko że żeby to odebrać trzeba byłoby zapewnić nieco ponad 16 dB C/N z anteny, co np. na 13°E jest niewykonalne z klasycznych anten do 90 cm.

- no i finalnie - DVB-S2X wnosi tu coś, bo są zdefiniowane jeszcze bardziej złożone modulacje aż do 256APSK, ale oczywiście znacząco pogarsza to warunki odbioru, nie pamiętam teraz, ale chyba 256APSK z FEC 3/4 wymaga ponad 20 dB, co jest z 13°E nie do osiągnięcia nawet ze 180 cm (chociaż na całej orbicie istnieją pojedyncze transpondery aż tak skupione na Polskę).

 

Dlatego reasumując DVB-S2X może dać więcej, ale w praktyce jest jeszcze wiele niewykorzystanych zasobów z tego co mamy, a modulacje pokroju 256APSK i tak nie są realne na chwilę obecną w zastosowaniu DTH (standard DVB-S2X wprowadza natomiast obligatoryjne wsparcie do 32APSK w sprzęcie odbiorczym, co za tym idzie jest to jakieś przedpole to użycia tego w przyszłości - w DVB-S2 dla sprzętu klasy konsumenckiej zatrzymano się na 8PSK, reszta była opcjonalna).

 

Osobną kwestią jest tu 4K i HEVC - zwykły transponder DVB-S2/8PSK z SR 27500 i FEC 3/4 dalej nadal jak wspomniałem ponad 61 Mbit/s, co w zupełności wystarcza na dostarczenie - przy takich klasycznych parametrach - kanału 4K w świetnej jakości (zwykle utarło się, że na taki transponder wchodzą 3 kanały 4K gdzieś po 20-25 Mbit/s, rzadko nadawcy wychodzą ponad to). Zatem nawet nie ma bezpośredniej potrzeby czegoś zmieniać, aby 4K dostarczyć, pewnie też poprawiać się będzie efektywność enkoderów HEVC (szybsze pozwolą na zapewnienie wyższego stopnia kompresji live). Ale jest to oczywiście zawsze zysk dla operatora - im więcej danych zmieści na transponder, tym jest to oszczędniejsze: wizja posiadania przepływności aktualnych dwóch transponderów, płacąc za jeden - jest z pewnością kusząca dla każdego nadawcy ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...
  • 3 miesiące temu...
  • 5 lat później...

Czy to już nie czas by polskie platformy zaczęły przełączać pojedyncze kanały na HEVC? Ot choćby takie Filmboxy. Nie wiem ilu abonentów ma ten pakiet ale przypuszczam że niewielu a jeśli już są to abonenci z najwyższymi pakietami. Czyli tacy którzy mają dekodery 4K zdolne do odbioru HEVC. Jeśli są jacyś abonenci tego pakietu z dekoderami HD to myślę że dla platform nie byłoby problemem wymiana  sprzętu na HEVC. Podobna sytuacja mogłaby mieć miejsce z kanałami dla dorosłych. Myślę że osoby posiadające te kanały nie idą w dziesiątki czy setki tysięcy a góra w tysiące. Wymiana powinna być do zrobienia. Zresztą i tu pewnie wielu z nich ma najwyższe pakiety i ma odpowiedni sprzęt do odbioru. Kolejny w kolejce mógłby być pakiet HBO/Cinemax. Tu pewnie jest więcej abonentów ale podobnie jak wcześniej większość ma już dekodery 4K. W prosty sposób platformy zyskałyby miejsce na satelicie bez jakichś zabaw z przenoszeniem kanałów z transpondera na transponder. Chyba nie ma przeciwwskazań by na jednym transponderze nadawały kanały MPEG4 i HEVC?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...